Na mój cienki umysł nie należy karać za jazdę na rauszu.Natomiast jeśli ktoś złamie przepisy to puścić delikwenta niemalże w skarpetkach.Tak byłoby rozsądniej.Ale czy w tym ciekawym kraju może być rozsądnie...............?
|
|
Od dawna proponuje karanie współwinnych i to przede wszystkim karami finansowymi bez możliwości zamiany na areszt. Mogą grzywnę odpracować a gminy i miasta po zimie skarżą sie na braki pieniędzy więc tacy moga odpracowywać pracując przy sprzątaniu. Nie sądzę aby ci wsyscy jadący pijani pili do lustra więc współwinni sa ci co z nimi pili lub widzieli ze pija i pozwolili w takim stanie zasiąść za kierownicą. Tu nawet nie trzeba zytni zmieniac prawa bo istniejące przewiduje kary dla osób wiedzącyu o przestępstwie a nie informujących i nim.
|
|
http://images48.fotosik.pl/281/b2f98d30eb40ce94m.gif Mądry człowieku, ozłocić cie to za mało! NO i milo przeczytać wreszcie jakaś rozsądna wypowiedz. Jestem jak najbardziej ZA! Pijani kierowcy do robot publicznych - zamiatanie ulic i sprzątanie szaletów! Ha ha to może być BARDZO SKUTECZNA metoda |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|