Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Kto wsiada do pojazdu którym kieruje pijany facet? Takiemu s. synowi zabiera się kluczyki od pojazdu a nie wsiada sie do niego i pozwala się wieźć!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekaw jestem ile miał promili jak się kład spać wieczorem. Dla mnie jest to kosmos. Posiedzi to może go sumienie ruszy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zero wyobrażni dziwię się tej kobiecie że wsiadła do samochodu 3,5 prom. to nie jest dwa piwa gościu pewnie zasnoł za kierownicą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ta kobieta już nie będzie miała żadnych problemów z synkiem.Panie świeć nad jej duszą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chłopak z mojej wsi. lubi wypić. jego matka to bardzo dobra kobieta.. była. jeszcze rano przed wyjazdem pod sklepem wypił sobie na kaca. matke posadził obok bo mu sie śpieszyło. prawko zabrali mu juz dawno za jazde po pijaku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widziałem gościa w przychodni przy Szpitalu przed 10 rano w towarzystwie dwóch policjantów. dobrze się trzymał jak na 3.5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, chyba że na nogi postawiła go świadomość, że zabił swoją matkę. Przy okazji ma ważne badanie neurologiczne i badania krwi, które zrobił poza kolejnością.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak sobie czytam te wypowiedzi.. w gruncie żeczy moge sie zgodzic z nimi ... byłam bardzo blisko zwiazana z Markiem.. Bardzo często byłam u Nich... Mama była wspaniałą osoba pełna ducha zawsze usmiechnienta ... czesto rozmawiałyśmy chciałyśmy mu pomuc ale nie udało sie teraz musi odpowiedziec za to co zrobil... nie jest z niego zły chłopak tylko miał problemy.Modle sie za niego i jego mame zawsze bende Ja kochała jak swoja[*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Tomek~ od kiedy w Jawidzu masz sklep otwarty od 06:00? Marek Sz. to wilebiciel trunków od Darka Sz. On ciągle jęździł pijany i w końcu musiało dojść do nieszczęścia, a matka o tym wiedziała, ale zaprzeczała przed ludżmi. tragedia byłaby jeszcze większa gdyby wjechał na przykład w dzieci czekające na gimbusa. A jego jedynym kłopotem był alkoholizm.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
brak słów, Marek coś Ty narobił [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co sie narobiło to tragedia ale i sie nie odstanie, przynajmniej teraz to już sie od tego chlania odzwyczaji, a teraz kto chętny na rakiety niech będzie w kontakcie z rodziną, zobaczymy kto jego prawdziwy kolega - czas próby nastał, TRZYMAJ sie Marek jesteśmy z Tobą!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak najlepiej to zawsze kogoś widzieć do okoła a siebie juz nie. Jak narazie to wszyscy z Jawidza to jedne alkoholiki. i chyba trzeba sie w koncu bardziej zajac tymi co jezdza po alkoholu i dawac wieksze kary . spieszyło mu sie chyba na drugi swiat tylko ze zabił osobe ktora byla wspaniała osoba no ale moze jasli to by ona kierowała to by do takiej tragedii nie doszło . ale sadze ze Marek przyjedzie ten ostatni raz pozegnac swoja kochana mame na pogrzebie .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
~Tomek~ od kiedy w Jawidzu masz sklep otwarty od 06:00? Marek Sz. to wilebiciel trunków od Darka Sz. On ciągle jęździł pijany i w końcu musiało dojść do nieszczęścia, a matka o tym wiedziała, ale zaprzeczała przed ludżmi. tragedia byłaby jeszcze większa gdyby wjechał na przykład w dzieci czekające na gimbusa. A jego jedynym kłopotem był alkoholizm.
Popieram tą wypowiedz , czasu się nie cofnie a moim zdaniem matka przynajmniej będzie miała wieczny spokój , bo nie bedzie patrzeć na wybryki synów nie mam do nich nic ale ona też nie miała słodko z nimi, z tego co słyszałam różnie bywało w ich domu a jak Marek jest taki w porządku to czemu jego żona wylądowała w szpitalu , może coś w końcu dotrze do tego pustego łba i opamięta się mimo że już jest za póżno , w takim wypadku wolałabym sama umrzeć i nie nosić takiego ciężaru jaki mu teraz pozostał , chyba że nie ma skrupułów i spłynie to po nim jak po kaczce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
żona w szpitalu wylądowała bo już przed ślubem coś z głową miała
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Bóg osądza żywych i umarłych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Boże ja bardzo wsółczuje rodzinie i dziecku ...co jechało styłu i naszczęście jemu sie nic nie stało ,ogromna tragedia ...Spozywaj w spokoju kobieto
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
*sylwia* napisał:
Tak najlepiej to zawsze kogoś widzieć do okoła a siebie juz nie. Jak narazie to wszyscy z Jawidza to jedne alkoholiki. i chyba trzeba sie w koncu bardziej zajac tymi co jezdza po alkoholu i dawac wieksze kary . spieszyło mu sie chyba na drugi swiat tylko ze zabił osobe ktora byla wspaniała osoba no ale moze jasli to by ona kierowała to by do takiej tragedii nie doszło . ale sadze ze Marek przyjedzie ten ostatni raz pozegnac swoja kochana mame na pogrzebie .
Taaaa? Wszyscy z Jawidza to jedne alkoholiki <------ hah, zalatuje wiejską gwarą z daleka. Poza tym, wiesz jak się nazywa to co napisałaś? Błąd indywidualizmu. Zbyt generalizujesz. Gdyby, gdyby.... Gdybać to sobie można. Stało się i już. I to jest Marka wina, jego cholerna wina...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
znajomy napisał:
żona w szpitalu wylądowała bo już przed ślubem coś z głową miała
A Ty masz cos z łbem ;/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Popieram tą wypowiedz , czasu się nie cofnie a moim zdaniem matka przynajmniej będzie miała wieczny spokój , bo nie bedzie patrzeć na wybryki synów nie mam do nich nic ale ona też nie miała słodko z nimi, z tego co słyszałam różnie bywało w ich domu a jak Marek jest taki w porządku to czemu jego żona wylądowała w szpitalu , może coś w końcu dotrze do tego pustego łba i opamięta się mimo że już jest za póżno , w takim wypadku wolałabym sama umrzeć i nie nosić takiego ciężaru jaki mu teraz pozostał , chyba że nie ma skrupułów i spłynie to po nim jak po kaczce.
Jak tak sobie czytam wasze pier***enie o nieswoich sprawach to mi was trochę zal. ku*** czy ktoś naprawdę znał ich że tak może pisać co zadałem pytanie ku*** mać. I on nie bił żony tylko jego żona miała problemy zdrowotne, on jej ani razu nie uderzył. Ich sąsiedzi so tak poje***i że się cieszyli z tego że jego matka nie żyje a on w więzieniu, to są kompletne chamy. tylko tyle wam powiem bo szkoda słów nic nie wiecie o sprawie a tylko pier***icie beż sęsu pilnujcie swoich spraw.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...