Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Piłeś? Sprawdź się w komendzie

Utworzony przez ~Mati~, 29 kwietnia 2009 r. o 22:07 Powrót do artykułu
Prawda jest taka, że dyżurnym każe się zbywać takich ludzi, a gdy zainteresują się tym media wtedy ktoś z KWP twierdzi, że każdy może się zbadać...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też miałem kiedyś podobną sytuację kiedy musiałem wracać samochodem z Puław po weselu na którym dobrze popiłem. W poniedziałek rano poszedłem się zbadać i dyżurny na komendzie w Puławach tak marudził jakbym go prosił o nie wiadomo jaki wysiłek, dobrze że w końcu się zgodził, chociaż najpierw zrobił mi wykład że skoro wiedziałem że mam w poniedziałek prowadzić to powinienem wcale nie pić przez dwa dni wesela. Ciekawe czy on sam by się zastosował do takiej rady...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~mmm~ napisał:
Też miałem kiedyś podobną sytuację kiedy musiałem wracać samochodem z Puław po weselu na którym dobrze popiłem. W poniedziałek rano poszedłem się zbadać i dyżurny na komendzie w Puławach tak marudził jakbym go prosił o nie wiadomo jaki wysiłek, dobrze że w końcu się zgodził, chociaż najpierw zrobił mi wykład że skoro wiedziałem że mam w poniedziałek prowadzić to powinienem wcale nie pić przez dwa dni wesela. Ciekawe czy on sam by się zastosował do takiej rady...
mialem to samo w tej komendzie. dyzurny marudzil, ale wyszedl jakis drugi i on juz nie robil problemow. zaprosil do pokoju obok, dmuchnalem, a na odchodne dal mi wydruk z alkomatu. wszysko zalezy od tego, na jakiego policmajstra sie trafi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...