Płouszowice: Dyrektorka szkoły wygrywa z wójtem Jastkowa

  Bo to gościu tekst nie dla ciebie, ale dla Sądu, Prokuratury i innych inteligentnych Obywateli Naszego Kraju  

  hahaha..... mądry się znalazł

Bo to gościu tekst nie dla ciebie, ale dla Sądu, Prokuratury i innych inteligentnych Obywateli Naszego Kraju

Nie pochlebiaj sobie. I nie przesadzaj z tą inteligencją. Twego bełkotu i sąd, choć pewnie złożony z ludzi myślących, na pewno nie pojmie. Widać, że miałeś do szkoły bardzo pod górkę.

Nareszcie p.dyr. znajdzie czas dla uczniow, najwyzszy czas!!!!!   Bo w tej szkole sa tez madre dzieci i nalezy rozwijac ich wiedze i umiejetnosci, a nie skupiac uwage na sobie i swojej corce!!!!!(najlepszej uczennicy w szkole- czy napewno???)

Taka sytuacja w szkole nie powinna miec miejsca. Czy pieniadze w naszych czasach sa najwazniejsze? NIE NADAJEMY SIE na stanowisko rezygnujemy, a nie pierzemy brudy na oczach dzieci.Kogo chcemy wychowac? Pazernych,msciwych ludzi? Szkola ma uczyc czegos innego,a nie od kilku lat nasze dzieci musza byc swiadkami konfliktu, uczyc sie w szkole- gdzie nauczyciele sa sobie wrogami? Nikt nie liczy sie z wychowaniem naszych pociecht tylko konflikt i konflikt.Czy aby napewno ludzie bioracy udzial w tym konflikcie maja wyzsze wyksztalcenie i co chca przekazac temu mlodemu pokoleniu? MAJA WSPOMINAC SZKOLE P. DZIERZAK jako sklocona,wroga,dla ktorych dzieci sie nie liczyly tylko interesy p. DYREKTOR!!!!!!! NIECH WRESZCIE KTOS SIE OPAMIETA. Nauczyciele zajmijcie sie nauka dzieci bo to wam powierzylismy swoje pociechy,one sa przyszloscia, a jaka to od was zalezy.  

no i chwała dla Pani Dyrektor,a tego bencwała wy.. p..ć z urzedu,precz .

Tytuł artykułu prawidłowy. Wygrywa, ale nie wygrała.Pierwsza runda dla radcy prawnego wygranego w tej rundzie.Zastanawiające jest to, że można wygrać rundę w sytuacji, gdy powód poświadcza nieprawdę (ukończyła SN co jest nieoprawdą) zaświadczenie o przygotowaniu pedagogicznym wydane zostało w sposób naruszający obowiązujące przepisy UMCS w Lublinie i zawiera opinię niezgodną co do wykształcenia powoda.Zastanawiające jest to, że Sąd rozstrzygając sprawę nie skierował wniosku do prokuratury o - moim zdaniem - przestępstwach i jak do tych dokumentów odniesiesie się w uzasadnieniu wyroku. Co do stany zdrowia powódki, to nie wynika on tylko z tego, że ma problemy z wykształceniem. Jest szereg innych spraw, w tym także to, że mąż powódki został skazany -chyba prawomocnym wyrokiem - za czyn nie będący czynem chwalebnym. Mój stan zdrowia  też byłby nienajlepszy, gdyby Naczelny Sąd Administracyjny i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie wielokrotnie nie przyznawał mi racji. Ostani wyrok NSA dostępny na bazie orzeczeń sądów administracyjnych - korzystny dla powódki - jest niezwykle lakoniczny i opiera się także na dokumentach wskazanych powyżej. Zaś co do artykułu, to jak zwykle w sprawach Jastkowa Pani Redaktor jest niezwykle stronnicza i rozpoczyna tym samym kampanię wyborczą usiłując zdyskredytować jednego z kandydatów i sieje atmosferę strachu wśród pracowników i rodziców uczniów Szkoły nieprzychylnych Powódce. Mój IP (nazwisko imię i adres) udostępnia bezpłatnie redakcja Dziennika Wschodniego i nie musi się pytać o moją zgodę.

  Sąd sądem a sprawiedliwość i tak ma być po naszej stronie....... może Wam to coś przypomina? I nie ma się co dziwić, że ta gmina z tyloma się sądzi.

Tytuł artykułu prawidłowy. Wygrywa, ale nie wygrała.Pierwsza runda dla radcy prawnego wygranego w tej rundzie.Zastanawiające jest to, że można wygrać rundę w sytuacji, gdy powód poświadcza nieprawdę (ukończyła SN co jest nieoprawdą) zaświadczenie o przygotowaniu pedagogicznym wydane zostało w sposób naruszający obowiązujące przepisy UMCS w Lublinie i zawiera opinię niezgodną co do wykształcenia powoda.Zastanawiające jest to, że Sąd rozstrzygając sprawę nie skierował wniosku do prokuratury o - moim zdaniem - przestępstwach i jak do tych dokumentów odniesiesie się w uzasadnieniu wyroku. Co do stany zdrowia powódki, to nie wynika on tylko z tego, że ma problemy z wykształceniem. Jest szereg innych spraw, w tym także to, że mąż powódki został skazany -chyba prawomocnym wyrokiem - za czyn nie będący czynem chwalebnym. Mój stan zdrowia  też byłby nienajlepszy, gdyby Naczelny Sąd Administracyjny i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie wielokrotnie nie przyznawał mi racji. Ostani wyrok NSA dostępny na bazie orzeczeń sądów administracyjnych - korzystny dla powódki - jest niezwykle lakoniczny i opiera się także na dokumentach wskazanych powyżej. Zaś co do artykułu, to jak zwykle w sprawach Jastkowa Pani Redaktor jest niezwykle stronnicza i rozpoczyna tym samym kampanię wyborczą usiłując zdyskredytować jednego z kandydatów i sieje atmosferę strachu wśród pracowników i rodziców uczniów Szkoły nieprzychylnych Powódce. Mój IP (nazwisko imię i adres) udostępnia bezpłatnie redakcja Dziennika Wschodniego i nie musi się pytać o moją zgodę.

Tytuł artykułu prawidłowy. Wygrywa, ale nie wygrała.Pierwsza runda dla radcy prawnego wygranego w tej rundzie.Zastanawiające jest to, że można wygrać rundę w sytuacji, gdy powód poświadcza nieprawdę (ukończyła SN co jest nieoprawdą) zaświadczenie o przygotowaniu pedagogicznym wydane zostało w sposób naruszający obowiązujące przepisy UMCS w Lublinie i zawiera opinię niezgodną co do wykształcenia powoda.Zastanawiające jest to, że Sąd rozstrzygając sprawę nie skierował wniosku do prokuratury o - moim zdaniem - przestępstwach i jak do tych dokumentów odniesiesie się w uzasadnieniu wyroku. Co do stany zdrowia powódki, to nie wynika on tylko z tego, że ma problemy z wykształceniem. Jest szereg innych spraw, w tym także to, że mąż powódki został skazany -chyba prawomocnym wyrokiem - za czyn nie będący czynem chwalebnym. Mój stan zdrowia  też byłby nienajlepszy, gdyby Naczelny Sąd Administracyjny i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie wielokrotnie nie przyznawał mi racji. Ostani wyrok NSA dostępny na bazie orzeczeń sądów administracyjnych - korzystny dla powódki - jest niezwykle lakoniczny i opiera się także na dokumentach wskazanych powyżej. Zaś co do artykułu, to jak zwykle w sprawach Jastkowa Pani Redaktor jest niezwykle stronnicza i rozpoczyna tym samym kampanię wyborczą usiłując zdyskredytować jednego z kandydatów i sieje atmosferę strachu wśród pracowników i rodziców uczniów Szkoły nieprzychylnych Powódce. Mój IP (nazwisko imię i adres) udostępnia bezpłatnie redakcja Dziennika Wschodniego i nie musi się pytać o moją zgodę.

Tytuł artykułu prawidłowy. Wygrywa, ale nie wygrała.Pierwsza runda dla radcy prawnego wygranego w tej rundzie.Zastanawiające jest to, że można wygrać rundę w sytuacji, gdy powód poświadcza nieprawdę (ukończyła SN co jest nieoprawdą) zaświadczenie o przygotowaniu pedagogicznym wydane zostało w sposób naruszający obowiązujące przepisy UMCS w Lublinie i zawiera opinię niezgodną co do wykształcenia powoda.Zastanawiające jest to, że Sąd rozstrzygając sprawę nie skierował wniosku do prokuratury o - moim zdaniem - przestępstwach i jak do tych dokumentów odniesiesie się w uzasadnieniu wyroku. Co do stany zdrowia powódki, to nie wynika on tylko z tego, że ma problemy z wykształceniem. Jest szereg innych spraw, w tym także to, że mąż powódki został skazany -chyba prawomocnym wyrokiem - za czyn nie będący czynem chwalebnym. Mój stan zdrowia  też byłby nienajlepszy, gdyby Naczelny Sąd Administracyjny i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie wielokrotnie nie przyznawał mi racji. Ostani wyrok NSA dostępny na bazie orzeczeń sądów administracyjnych - korzystny dla powódki - jest niezwykle lakoniczny i opiera się także na dokumentach wskazanych powyżej. Zaś co do artykułu, to jak zwykle w sprawach Jastkowa Pani Redaktor jest niezwykle stronnicza i rozpoczyna tym samym kampanię wyborczą usiłując zdyskredytować jednego z kandydatów i sieje atmosferę strachu wśród pracowników i rodziców uczniów Szkoły nieprzychylnych Powódce. Mój IP (nazwisko imię i adres) udostępnia bezpłatnie redakcja Dziennika Wschodniego i nie musi się pytać o moją zgodę.

   

Tytuł artykułu prawidłowy. Wygrywa, ale nie wygrała.Pierwsza runda dla radcy prawnego wygranego w tej rundzie.Zastanawiające jest to, że można wygrać rundę w sytuacji, gdy powód poświadcza nieprawdę (ukończyła SN co jest nieoprawdą) zaświadczenie o przygotowaniu pedagogicznym wydane zostało w sposób naruszający obowiązujące przepisy UMCS w Lublinie i zawiera opinię niezgodną co do wykształcenia powoda.Zastanawiające jest to, że Sąd rozstrzygając sprawę nie skierował wniosku do prokuratury o - moim zdaniem - przestępstwach i jak do tych dokumentów odniesiesie się w uzasadnieniu wyroku. Co do stany zdrowia powódki, to nie wynika on tylko z tego, że ma problemy z wykształceniem. Jest szereg innych spraw, w tym także to, że mąż powódki został skazany -chyba prawomocnym wyrokiem - za czyn nie będący czynem chwalebnym. Mój stan zdrowia  też byłby nienajlepszy, gdyby Naczelny Sąd Administracyjny i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie wielokrotnie nie przyznawał mi racji. Ostani wyrok NSA dostępny na bazie orzeczeń sądów administracyjnych - korzystny dla powódki - jest niezwykle lakoniczny i opiera się także na dokumentach wskazanych powyżej. Zaś co do artykułu, to jak zwykle w sprawach Jastkowa Pani Redaktor jest niezwykle stronnicza i rozpoczyna tym samym kampanię wyborczą usiłując zdyskredytować jednego z kandydatów i sieje atmosferę strachu wśród pracowników i rodziców uczniów Szkoły nieprzychylnych Powódce. Mój IP (nazwisko imię i adres) udostępnia bezpłatnie redakcja Dziennika Wschodniego i nie musi się pytać o moją zgodę.

  Sąd sądem a sprawiedliwość i tak ma być po naszej stronie....... może Wam to coś przypomina? I nie ma się co dziwić, że ta gmina z tyloma się sądzi.  

  Gościu, daj każdemu co chce od Gminy bez Sądu, a zwłaszca kolesiom, to przed Sądem sam sie stawisz. Pazerność niektórych widać gołym okiem. Panie Dzierżak toczy spór z Wójtem o treśc umowy bo chce więcej zarabiać ale papiery ma marne, wyniki nauczanie dzieci mierne aspiracje popierane przez pewne osoby wysokie.

Może i wójt jest burak, skoro nie wziął sobie lepszego prawnika, ale ta pani nieźle przyspawana do stanowiska. Ciekawe jak ona sobie wyobraża pracę, skoro wójt jest jej przełożonym i najwyraźniej jej nie akceptuje. Oj będzie się działo.

Oj chyba ktoś w imieniu Wójta pisze... i co gorsza nie rozumie, że zgodnie z prawem wójt nie jest przełożonym dyrektora szkoły chociaż zwykle tak się każdemu wójtowi wydaje, a akceptować lub nie to może własnych znajomych w życiu prywatnym.

Szacunek dla Pani Dyrektor. Strasznie długo to trwało - szykany, poniżanie, nagonki od wójta, który został wybrany aby stać na straży prawa. Smutne, że tyle trzeba czasu, zdrowia i hartu ducha żeby walczyć o prawdę. Doprawdy można zwątpić w sprawiedliwość. Jednak warto walczyć i udowodnić, że lokalny kacyk nie stoi ponad prawem.

P. dyr. niech sie wreszcie zajmie praca ,bo za to wlasnie jej placa!!!! Niestety p .dyr. interesuje tylko wypchany portfel, a nie dzieci i szkola - a szkoda.

Taka sytuacja w szkole nie powinna miec miejsca. Czy pieniadze w naszych czasach sa najwazniejsze? NIE NADAJEMY SIE na stanowisko rezygnujemy, a nie pierzemy brudy na oczach dzieci.Kogo chcemy wychowac? Pazernych,msciwych ludzi? Szkola ma uczyc czegos innego,a nie od kilku lat nasze dzieci musza byc swiadkami konfliktu, uczyc sie w szkole- gdzie nauczyciele sa sobie wrogami? Nikt nie liczy sie z wychowaniem naszych pociecht tylko konflikt i konflikt.Czy aby napewno ludzie bioracy udzial w tym konflikcie maja wyzsze wyksztalcenie i co chca przekazac temu mlodemu pokoleniu? MAJA WSPOMINAC SZKOLE P. DZIERZAK jako sklocona,wroga,dla ktorych dzieci sie nie liczyly tylko interesy p. DYREKTOR!!!!!!! NIECH WRESZCIE KTOS SIE OPAMIETA. Nauczyciele zajmijcie sie nauka dzieci bo to wam powierzylismy swoje pociechy,one sa przyszloscia, a jaka to od was zalezy.

Jesli tak pani dyr. posada  odpowiada niech bierze sie do pracy.To nie jest prywata tylko panstwowa posada i tu chodzi o  dobro dzieci, a nie pieniadze rozzalonej. NIECH WRESZCIE STWORZY W TEJ WIEJSKIEJ SZKOLE MILY KLIMAT I WEZMIE SIE DO PRACY JESLI TAK JEJ SIE TU PODOBA! Rodzicom niestety takie nauczanie i klimat  w tej szkole sie nie podoba  - niestety wiekszosci.

Niech zacznie kontrolować pracę matematyczki którą zatrudniła ku nieszczęściu naszych dzieci jeśli potrafi zamiast spędzać czas w sądach.   Brawo Panie Wójcie, tak trzymać!

Niech w końcu dyrektorka zajmie się pracą w bibliotece szkolnej i wypożycza dzieciom książki, dosyć mamy tej obłudy i nic nierobienia. Jedyne co dobrze robi to swoją promocje w mediach, widać, że ma parcie na szkło. Tylko czy to służy dobru szkoły i dzieci?

Moje dziecko gdy chce wypozyczyc ksiazke z biblioteki od kilku lat slyszy  od p. dyrektor  DLA JEDNEJ OSOBY NIE OPLACA SIE OTWIERAC BIBLIOTEKI - coz wypozyczamy w Lublinie! Oto cala p. dyrektor-cala POLSKA CZYTA DZIECIOM.

Niech zacznie kontrolować pracę matematyczki którą zatrudniła ku nieszczęściu naszych dzieci jeśli potrafi zamiast spędzać czas w sądach.   Brawo Panie Wójcie, tak trzymać!

Ta szkola to wiejski folwark ,nie oddajcie dzieci do takiej szkoly!!!!!! Tu dzieci sie nie licza tylko p. dyrektor i jej kasa!!!!!   Kiedy wreszcie wezmie sie do pracy i zacznie wymagac dobrej pracy  od SIEBIE i od swoich podwladnych, bo dzieci z tej szkoly bardzo slabo radza sobie w gimnazjach i dalej.To jest jej praca, a nie walka z wojtem.

Nic dziwnego,że p. dyr.nie wypozycza książek naszym dzieciom, skoro woli na przerwie rozdawać obiady.Może zmienić jej stanowisko???? Wstyd i hańba dla naszej szkoły.

Może ktoś mi powie ile godzin powinna pracować p.dyr.w bibliotecej szkolnej ,o ile mi wiadomo są to godziny zegarowe.Czy fatycznie przesiaduje w bibliotece tyle godzin ile ma ustalonych?  czy  może w tym czasie siedzi w swoim apartamencie dyrektorskim? bo jakoś efektów jej pracy bibliotekarskiej ani dyrektorskiej nie widać