Pracownicy Biedronki zarzucają swojemu szefowi mobing

Nosił wilk... ponieśli i wilka. Parczewska kierowniczka także była nie do ruszenia blisko rok, dziś bezrobotna dorabia bokami i zwłaszcza tyłem.

Bardzo się dziwię na treść tego artykułu, byłem podwładnym kierownika który nadzoruje sklep Biedronka w Poniatowej. Wiem że jest człowiekiem wymagającym, za co bardzo go cenię, wiem też że regulamin pracy i przestrzeganie przepisów ogólnych to dla niego priorytet. Dlatego też nie wyobrażam sobie sposobu poniżania pracowników który rzekomo stosuje. Tym bardziej że podziwiałem go za relacje z podwładnymi.

pracownik napisał:

Bardzo się dziwię na treść tego artykułu, byłem podwładnym kierownika który nadzoruje sklep Biedronka w Poniatowej. Wiem że jest człowiekiem wymagającym, za co bardzo go cenię, wiem też że regulamin pracy i przestrzeganie przepisów ogólnych to dla niego priorytet. Dlatego też nie wyobrażam sobie sposobu poniżania pracowników który rzekomo stosuje. Tym bardziej że podziwiałem go za relacje z podwładnymi.

pracownik napisał:

Bardzo się dziwię na treść tego artykułu, byłem podwładnym kierownika który nadzoruje sklep Biedronka w Poniatowej. Wiem że jest człowiekiem wymagającym, za co bardzo go cenię, wiem też że regulamin pracy i przestrzeganie przepisów ogólnych to dla niego priorytet. Dlatego też nie wyobrażam sobie sposobu poniżania pracowników który rzekomo stosuje. Tym bardziej że podziwiałem go za relacje z podwładnymi.

pracownik napisał:

Bardzo się dziwię na treść tego artykułu, byłem podwładnym kierownika który nadzoruje sklep Biedronka w Poniatowej. Wiem że jest człowiekiem wymagającym, za co bardzo go cenię, wiem też że regulamin pracy i przestrzeganie przepisów ogólnych to dla niego priorytet. Dlatego też nie wyobrażam sobie sposobu poniżania pracowników który rzekomo stosuje. Tym bardziej że podziwiałem go za relacje z podwładnymi.

popieram w 300%. nie wierzę w te zarzuty. przez ponad rok nic do mnie złego nie powiedział. a pewnie teraz wszyscy ostro wyolbrzymiają problem

z tego co sie wczytałam w artykuł nie chodzi o kierownika sklepu tylko o rejonowego

LUDZIE TO CHODZI O REJONOWEGO

pracownik napisał:

Bardzo się dziwię na treść tego artykułu, byłem podwładnym kierownika który nadzoruje sklep Biedronka w Poniatowej. Wiem że jest człowiekiem wymagającym, za co bardzo go cenię, wiem też że regulamin pracy i przestrzeganie przepisów ogólnych to dla niego priorytet. Dlatego też nie wyobrażam sobie sposobu poniżania pracowników który rzekomo stosuje. Tym bardziej że podziwiałem go za relacje z podwładnymi.

A jakie to relacje mieliście? Intymne?

Z tego co sie dowiedziałem z artykułu to chodzi o rejonowego co nadzoruje kilka sklepów. W moim mieście też był kiedyś taki przypadek ale na szczęście juz ta osoba nie jest w moim rejonie. Autor tekstu zbyt dosłownie cytował zdania, które nie są zrozumiałe dla zwykłego czytelnika nie znajacego struktur naszej firmy. Po przeczytaniu waszych komentarzy odniosłem wrażenie, że właśnie tak odebraliście ten tekst. Jeśli ten rejonowy ma pod sobą Poniatową i Opole to raczej wiem o kogo chodzi i mogę potwierdzić ich relację - byłby zdolny do tego.

pracownik napisał:

Bardzo się dziwię na treść tego artykułu, byłem podwładnym kierownika który nadzoruje sklep Biedronka w Poniatowej. Wiem że jest człowiekiem wymagającym, za co bardzo go cenię, wiem też że regulamin pracy i przestrzeganie przepisów ogólnych to dla niego priorytet. Dlatego też nie wyobrażam sobie sposobu poniżania pracowników który rzekomo stosuje. Tym bardziej że podziwiałem go za relacje z podwładnymi.

Brawo chociaż jedna osoba wystawiła kierownikowi pozytyw . Masz rację i zgadzam się z Twoim zdaniem .A tak a propo tego wszystkiego JACY WY JESTEŚCIE WSZYSCY FAŁSZYWI jak zaczynali pracę to inaczej śpiewali a wiecie o czym mówię - to do tych którzy oczerniają kierownika

Poniatowa i Opole maja innych rejonowych.

poprostu mszcza sie za to,ze im umow nie przedluzono.Zadna firma nie gwarantuje dozywotniej pracy.Nikt leni nie bedzie trzymal umowa sie konczy i do widzenia.

a gdzie nie ma mobbingu. Zapytajcie w Straży Miejskiej w Lublinie. Tam to dopiero się dzieje.

P. MRÓZ TO OD KIEDY TAK SIĘ TROSZCZY O ZAŁOGĘ!!!!! ZAWSZE BYŁO ODWROTNIE!! WSTYDU NIE MA.

młoda napisał:

P. MRÓZ TO OD KIEDY TAK SIĘ TROSZCZY O ZAŁOGĘ!!!!! ZAWSZE BYŁO ODWROTNIE!! WSTYDU NIE MA.

A CO MOŻE SIĘ NIE TROSZCZYŁA!!! WSTYDU TO TY NIE MASZ I NIGDY NIE MIAŁAŚ. PLUĆ CI MŁODA W TWARZ A TY MÓWISZ ŻE DESZCZ PADA HAHAHAHAHA!!!!

~gosc~ napisał:

Poniatowa i Opole maja innych rejonowych.

ALE SWOJEGO CZASU MIAŁ OPOLE I PONIATOWĄ DOPIERO PÓZNIEJ ZABRALI GO Z OPOLA , A I TAK SIĘ TAM RZĄDZI!!!

~gosc~ napisał:

poprostu mszcza sie za to,ze im umow nie przedluzono.Zadna firma nie gwarantuje dozywotniej pracy.Nikt leni nie bedzie trzymal umowa sie konczy i do widzenia.

ciekawe czy masz pojecie ile on osób się pozbył przez okres półtora roku??? bo ja tak i dla mnie to nie jest normalne!!!

a podobno codziennie niskie ceny

Gość napisał:

a podobno codziennie niskie ceny

za jaką cenę ???

[quote name='~MŁODY~' date='26.01.2010, 10:47:52' post='223719'] A CO MOŻE SIĘ NIE TROSZCZYŁA!!! WSTYDU TO TY NIE MASZ I NIGDY NIE MIAŁAŚ. PLUĆ CI MŁODA W TWARZ A TY MÓWISZ ŻE DESZCZ PADA HAHAHAHAHA!!!! WIDZĘ, ŻE TROSZCZYŁA SIĘ, ALE TYLKO O CIEBIE MŁODZIUTKI! HEHEHE SZYBCIUTKO SIĘ ZAPOMINA JAK BYŁO, OJ SZYBCIUTKO!