Przekształcenie planu zagospodarowania przestrzennego w gminie Garbów

Witam serdecznie ! Chciałabym poruszyć na forum temat pzp w gminie Garbów. Rok 2008 - gmina Garbów będzie zmieniała plan zagospodarowania przestrzennego gminy. W związku z tym mieszkańcy gminy złożyli wnioski o przekształcenie działek rolnych na budowlane- w celu wiadomym . Przetarg na zmianę planu wygrywa najtańsza firma z Krakowa, z którą gmina ma prawie zerowy kontakt... Co jakiś czas okazuje się, że a to brakuje dokumentów, a to nie można się do nich dodzwonić, a to jedna z Pań jest chora, poczta do tego dokłada swoje...a plan sobie poleży i poczeka, tygodnie, miesiące lecą . Teraz dodatkowo dochodzi około 20 różnych instytucji , które powinny zatwierdzić plan ale nie muszą . Data oddania planu co chwilę się przeciąga, ludzie są coraz bardziej zniecierpliwieni ale odchodzą z kwitkiem, pytanie tylko - jak długo jeszcze? Mamy 2012 rok - na koniec kwietnia plan miał być już ostatecznie oddany

Zgłoś do moderatora

Cytuj

Odpowiedz

Kwiecień 2013 roku ... prawo jest bezlitosne i wszech obowiązująca biurokracja.... ludzie muszą czekać dalej ....

Nabiorą zleceń ile się da, bo wystawili niskie ceny i tak trzymaja ludzi za pyski. No ale jakieś kary umowne za nieterminowe wykonanie ,nic nie wynika z umowy?

Witaj, niestety... akurat na przekształcenie mpzp nie ma ustawowo określonego czasu ... może to trwać nawet 10 lat... aż ludzie osiwieją, takie mamy przepisy ... Ustawowo wychodzi , że wszystko jest jak najbardziej zgodne z prawem ...

Witam wszystkich oczekujących. Najnowsze wieści z gminy donoszą, że z 90 ha ziemi zostanie przekształcone 20 ha. Niestety , w przypadku 70 ha nie wyrażono zgody na przeklasyfikowanie gruntów na cele nierolnicze- czyt. przekształcenie działek rolnych na budowlane. Ministerstwo Rolnictwa negatywnie zaopiniowało prawie 70% wniosków. Ponoć proceder taki nie dotyczy tylko woj, lubelskiego, ale też i innych województw. Czy Ci którzy chcieli spełnić marzenie o swoich `4 kątach` po tylu latach czekania zostaną odesłani z kwitkiem ? Jak tłumaczy się ministerstwo rolnictwa, takie przekształcenie naruszyłoby zwartą rolniczą przestrzeń produkcyjną, a także grunty położone są z dala od istniejącej zabudowy pozarolniczej . Gmina będzie odwoływała sie od tej decyzji, jednak tego, co postanowi Ministerstwo Rolnictwa i ROZWOJU Wsi nie można na ta chwilę przewidzieć. Jest cień szansy , że przejdzie jeszcze pare działek, ale nie jest to gwarantowane. Ludzie na pewną bedą rozgoryczeni i mocno rozczarowani takim obrotem sprawy. W najgorszej sytuacji, będą te osoby które czekały na działkę nie po to by ją sprzedać, tylko po to by na niej budować , gdyż jeżeli ich działka w mpzp figuruje jako rolna nie mają szans by cokolwiek zrobić. Czy to już pora by pojechać do ministerstwa do Warszawy do samego Pana Premiera ?

gminie nie zależy na nowych mieszkańcach, którzy by odprowadzali podatki do urzedowej skarbonki, ot jaka to wielce rozwojowa i otwarta dla społeczeństwa gmina ...

według urzędu architektury wojewódzkiej i wszystkich dotyczących ochrony środowiska we wsiach należy wyznaczać tereny zabudowy zagrodowej=w/g w/w ,wieś ma być wieś,a nie jakieś tam osiedla domków jednorodzinnych,według w/w nakupią działek mieszczuchy,a pózniej przeszkadza im pianie koguta,ryczenie krowy i zapachy kiszonki.Jak kupi działkę siedliskową to wówczas te przeszkody nie występują.

Właśnie, tylko problem jest tego typu, że nie przekształcają działek pod zabudowe siedliskową, tylko i tylko pod czysto budowlaną co wydaje się byc juz totalna abstrakcją, bo przeciez gmina jest gminą typowo wiejską , rolniczą , a nie podmiejską, więc działki powinni robic na siedliskowe a nie budowlane ! A teraz przez to na ziemi rolnej nie mozna sobie wybudować gospodarstwa :/ . I w momencie kiedy w aktualnym planie działka rolna nie ma koloru zabudowy zagrodowej to nic nie można zrobić bo jest ten durny plan....................... A co prawda to prawda .... mieszczuchy jeśli decydują się na wille w centrum wsi to powinni wiedzieć czego sie mogą spodziewać a nie potem bedą narzekć że sąsiad gnój wywiózł i z deczka im śmierdzi ....

Czekamy dalej na ostateczną odpowiedź z ministerstwa...

co to za kraj w którym nie można postwić siedliska na własnej ziemi :/ rozumiem u sąsiada na działce to juz byłby problem ale na swojej parceli ? :///

Niestety ostateczna odpowiedź z ministerstwa jest NEGATYWNA :/ 

Niestety ostateczna odpowiedź z ministerstwa jest NEGATYWNA :/ 

Szkoda że nikt nie zainteresował sie tym tematem ...

POLSKA TO DZIWNY KRAJ ...  JAK TO JEST ŻE JEDNE DZIAŁKI - OBSIANE  BURAKAMI SĄ BUDOWLANE A TAM GDZIE STOJA DOMY TO DZIAŁKI ROLNE ???  ... BO KTOŚ MACHNĄ SIE W KOLORZE MALUJĄC MAPĘ ??? NO ŚMIECH NA SALI !!!!!  

Mamy 2015 rok i dalej nic w tym temacie. Gmina robi sobie jaja.

Nie jesteście sami, ja również posiadam działke w woj. lubelskim jest w zasadzie była to działka budowlana i ktoś tammm wyżej ubzdurał sobie że na mojej działce ma przebiegać śmieszna obwodnica do jakiejś wioski oddalonej o ładnych pare km. Oczywiscie o niczym nie wiedziałam dopóki nie chciałam zacząć budowy na działce, jak się okazało działka została bez mojej wiedzy przekształcona na dzialke pod inwestycje, został zmieniony cały plan zagospodarowania. Trwało to może jakieś 2 miesiace i nagle się odmieniło- śmiesznej obwodnicy już nie ma i nie będzie wszystkie mapy (dotyczące tej całej autostrady i obwodnicy) zostały pozmieniane oprócz planu zagospodarowania. W gminie powiedziano mi że musze złożyć podanie o przekształcenie działki spowrotem na budowlana co zrobiłam już w roku 2013 i tak jest do dnia dzisiejszego- cały czas obiecują że nowy plan będzie wydany lada chwila i nic w tej sprawie sie nie dzieje.  

No to mamy 2018 rok i w Gminie Garbów dalej bez zmian. Moze sie w koncu telewizja zainteresuje tematem. Chyba czas podjąć jakies kroki w tej sprawie.