W głowach sie pomieszało tym "mamusiom i tausiom"! Nie zdaja sobie sprawy z krzywdy jaka wyrządzaja swoim dzieciom!!
|
|
Kupujcie dzieciakom quadziki, a potem puk główką w drzewo i tragedia gotowa. To najniebezpieczniejszy pojazd.
|
|
KTO O ZDROWYCH ZMYSŁACH KUPUJE MALEMU DZIECKU TAKIE QADY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Argument, bo Pierwsza Komunia jest tylko raz w życiu mnie nie przekonuje.
Każdy dzień jest tylko raz w życiu.
|
|
CIEKAWE KOGO STAC NA TAKIE PREZENTY?
SAMA MA CHRZEŚNICE DO KOMUNII I MOIM PREZENTEM BEDA KWIATY I SŁODYCZE. PEWNIE SIĘ KTOŚ ZDZIWI. NIESTETY OBYDWOJE Z MĘŻEM Z STYCZNIU STRACILIŚMY PRACE W KRASNICKEJ FŁT I TERAZ ŻYJEMY Z ZASIŁKÓW DLA BEZROBOTNYCH. NAWET JEŚLI BYM BARDZO CHCIAŁA NIE STAĆ MNIE NAWET NA NAJSKROMNIEJSZY PREZENT. NIESTETY TAKĄ CENE PŁACIMY ZA "KRYZYS".
|
|
"...Rowery, jeśli już, to te z wyższej półki za przynajmniej 800-1000 zł, a nie kupowane w hipermarketach po 300-400 zł...." - hehe, te z wyższej półki to zaczynają się od min. 6000 zł a kończą na... cenie nowego Fiata Pandy (piszę o rowerach "dla ludu", bo są i droższe ale to już wyczynowe). Wczoraj, w poszukiwaniu roweru dla syna, odwiedziłem dwa spore sklepy "sportowe": GO Sport i Intersport. Poprosiłem o przedstawienie rowerów szosowo-terenowych, przystępnych cenowo, przyzwoitych jakościowo. No i "wystartowaliśmy" od 1299 zł (to wg. sprzedawcy ostateczność) poprzez 1699 zł a zakończyliśmy na 1999 zł. I nie były to jakieś "wodotryski", ot, przeciętne rowery dla 14-latka:) Przyzwoicie fajne rowery (taka średnia półka) to wydatek min. 2500 zł.
|
|
To prawda co Pani pisze ale czy takie dziecko zrozumie że nie dostało prezentu od chrzestnej gdy inne będą się chwalić -to już nie święto pierwszej komunii ale pierwszej komórki-to porażka rodziców i kościoła.A już nowa moda pierwszego bierzmowania z prezentami w modzie.... |
|
Dokładnie, jak wytłumaczyć dziecku, że Pierwsza Komunia to coś zupełnie innego niż drogie prezenty i wystawne przyjęcie? A nawet jeśli ktoś postawi bardziej na pierwszokomunijne przeżycia duchowe niż "przyziemne", to jak później wytłumaczyć rozżalonemu dziecku dlaczego nie miało wielkiego przyjęcia czy też, cytując Dziennik, wieczornego grilla(!) ani też nie dostało superprezentu tak jak jego rówieśnicy? Niedługo ośimiolatki będą dostawać samochody! To jest krzywda dla dzieci! Głupota, głupota, głupota!
|
|
komunia od lat wygląda tak samo, ja swoją miałem 20 lat temu i też w zasadzie najważniejsze dla dziecka były prezenty, dostawało się aparat, zegarek, czasami rower, w gotówce dostałem chyba 3 mln, czyli dzisiejsze 300zł... to są po prostu większe 'urodziny', gdzie dostaje się dużo prezentów...
w komentarzach tutaj widzę zazdrość połączoną z tłumaczeniem się, dlaczego nie mam pieniędzy,
jak macie pieniądze to możecie kupić dziecku fajny prezent, jak nie macie to nie kupicie i będziecie pie****ć dziecku o tym, że to nie prezenty są w tym dniu ważne ale wrażenia duchowe, itp..
prawda taka, że większość tych rodziców i dzieci do kościoła nie chodzi... tylko w większe święta, więc zanim zaczniecie dziecko nawracać, mówić mu co jest ważniejsze w tym dniu to wcześniej sprawdźcie co myślą o tym ich rodzice, bo oni zapewne większego nawrócenia potrzebują...
|
|
Nie oszukujmy sie, mało ktore dziecko przeżywa tą uroczystość.
Ja kupuję chrześnaikowi telefon, taki jak chciał, czyli Nokia 5220 ("dogadalem się" z nim i jego rodziacami). Telefon zamówiony, czekam na kurirera, paczka ze sklepu Orange z Nokią 5220 ma niedługo dojść. Mam też dokładac się do rachunków.
|
|
Najlepiej "dokładaj" sie do rachunków do 18 roku życia. Powariowaliście całkiem. To nie dzieci same wymyśliły takie prezenty, ale durni dorośli nie wiedzą co maja wyprawiać, |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|