Ranking szkół wyższych i uczelni 2011 - \"Perspektywy\" i \"Rzeczpospolita\"

ARTYKUŁ SPONSOROWANY tzw. uczelni

Zamojska uczelnia zajęła drugie miejsce w kraju,a prorektor niedouczony Zamość zalicza do lubelszczyzny.ŚWIADCZY TO O TYM,że poziom tej uczelni jest niski i byle jaki.

Nie ma czym się martwić!!!I Ci, co skończą "renomowane i nierenomowane" uczelnie na terenie pomiędzy Bugiem i Odrą trafią w wiekszości na pola "zachodniej Europy",a dziewczyny jako opiekunki do dzieci, będą często "opiekowały" się również i ich tatusiami.......!!!

kul może być, ale nie kierunek prawo kanoniczne, bo po tym nie ma pracy , natomiast po psychologii jesttttttt

kul może być, ale nie kierunek prawo kanoniczne, bo po tym nie ma pracy , natomiast po psychologii jesttttttt

Polibuda Lubelska rządzi!!!!!!!!!!!!!! i dla mnie jest nr 1

Brutalna rzeczywistość - uczelnie z Lublina są słabe a biedni studenci muszą udawać, że ranking ich nie interesuje

polibudziak napisał:

Polibuda Lubelska rządzi!!!!!!!!!!!!!! i dla mnie jest nr 1

Szczególnie kiedy trzeba wypić i coś załatwić w tym bagienku, albo kupić

KUL jak zwykle na czołówkowym końcu. Jakie władze taki poziom.

Za to że KUL jest tak nisko w rankingach (3 lata temu był 21 a teraz 31) odpowiadają jego władze z rektorem na czele które zamiast dofinansowywać istniejące wydziały i instytuty oraz zatrudniać nowych dobrych profesorów to bawią się w tworzenie biotechnologii i udawanie Politechniki czy innej Akademii Rolniczej, a to jest przecież Katolicki UNIWERSYTET Lubelski, to że teraz brakuje specjalistów techników nie znaczy że trzeba zmieniać się w polibudę bo znając umiar naszego społeczeństwa to za kilkanaście lat będzie jęk że studia techniczne miały zapewnić pracę a już tego nie robią bo jest od cholery inżynierów, a jest popyt na humanistów.

Na KUL-u w trakcie roku akademickiego likwiduje się bez uprzedzenia studia magisterskie. I co maja zrobić studenci po licencjacie? Kontynuować na innej uczelni? Żenada...

KUL niech się zajmie kształceniem duchownych.W swoim życiu/w różnych rejonach Polski/zadawałem pytania księżom co wiedzą o Matce Boskiej Chełmskiej i tylko jednego spotkałem w Warszawie/pochodził z ZIEMI LUKOWSKIEJ/ i doskonale znał historię w przedmiotowej sprawie i przyjaźń między nami się zawiązała a nawet z proboszczem tej parafii,w której ksiądz Andrzej pełni służbę duszpasterską.