Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Gdyby dureń się zatrzymał to by żył. Niewinni nie uciekają przed policją!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
granit napisał:
bardzo sluszna i sparwiedliwa ocena sądu, BRAWO!!!! policjant postapil jaknajbardziej slusznie stzrelajac do chlopaka, mial do tego pelne prawo i smieszy mnie ze wczesniej napisano ze policjant nie przeszedl odp szkolenia! berdzo czesto policja ma trening strzelecki na strzelnicach, wiem cos o tym! a ze nie trafil w ta noge czy opone to juz nie koniecznie jego wina! a moze akurat mlody Kopec jechal nie po linii a policjant dobrze mierzyl i przez to dostal w plecy??? a rodzice za grosz wstydu nie maja domagajac sie o odszkodowanie jeszcze w takiej kwocie! widocznie nie szanuja za bardzo synka ze chca sobie ustawic zycie jego kosztem! kompromituja sie, jak tak mozna! po co gówniarz wsiadal na motor nie majac papierow?! zatrzymalby sie to nie bylo sprawy, dostal by 500 zl i do widzenia! licze goraco na to ze i sad najwyzszy stanie po stronie policji!!!
Z milicjantem nie dyskutuj....i tak nie zrozumie.... niezależnie czy chodzi 1000zł mandat + dodatki, czy o życie ludzkie.... Szkoda czasu!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wasyl napisał:
Gdyby dureń się zatrzymał to by żył. Niewinni nie uciekają przed policją!!!
A wiesz czemu sie nie zatrzymał? Winny to ty jestes- głupoty. Co za ciemnogród!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niedoinformowany napisał:
A wiesz czemu sie nie zatrzymał? Winny to ty jestes- głupoty. Co za ciemnogród!
Bo głupi był i tyle w temacie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak to czytam to widze Cowboy'a policjanta. Naprawde mógł nie strzelać przecież poradziliby sobie z nim, a tak ZABIŁ niewinnego chłopaka. Tylu ich jeździ bez dokumentów i co wszystkich powinni wystrzelać? Tym bardziej, że nie był pewny na 100% czy to motocyklista z napadu czy nie. Normalny człowiek nie strzeliłby w plecy nikomu, bynajmniej nie w tej sytuacji. Ten policjant chyba nie powinien przejść testów psychologicznych w szkole policyjnej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylu młodych bąbli czestro ucieka na piechotę policji "dla zabawy"... Strzał w plecy załatwiłby sprawę - nie winny nie ucieka przed policją.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję, że rodzina motocyklisty się odwołała. W tym http://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Komunikaty%20o%20sprawach.aspx?ItemID=25&ListID=8a264a3c-5d13-4b05-b313-8e385df6c7b1  miejscu jest odsyłacz do wyroku kasacyjnego w głośnej sprawie ostrzelania samochodu przez policjantów w kwietniu 2004 roku. W uzasadnieniu SN zwraca uwagę m.in.niewspółmierność użycia broni nawet w sytuacji zagrożenia życia policjanta. Policjant twierdzi, że ratował się przed przejechaniem przez motocyklistę. Niebezpieczeństwa mógł uniknąć schodząc z drogi. Zgodnie z konstytucją RP życie jest najwyższą wartością, zatem potrzeba zatrzymania przestępcy jest wartością mniej ważną. Ponadto: strzały nie zmieniły toru jazdy motocyklisty(przed tym jak dojechał do policjanta) - zatem motocykl nie stanowił zagrożenia dla policjanta lub zagrożenia można było uniknąć schodząc z drogi. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję, że rodzina motocyklisty się odwołała. W tym http://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Komunikaty%20o%20sprawach.aspx?ItemID=25&ListID=8a264a3c-5d13-4b05-b313-8e385df6c7b1  miejscu jest odsyłacz do wyroku kasacyjnego w głośnej sprawie ostrzelania samochodu przez policjantów w kwietniu 2004 roku. W uzasadnieniu SN zwraca uwagę m.in.niewspółmierność użycia broni nawet w sytuacji zagrożenia życia policjanta. Policjant twierdzi, że ratował się przed przejechaniem przez motocyklistę. Niebezpieczeństwa mógł uniknąć schodząc z drogi. Zgodnie z konstytucją RP życie jest najwyższą wartością, zatem potrzeba zatrzymania przestępcy jest wartością mniej ważną. Ponadto: strzały nie zmieniły toru jazdy motocyklisty(przed tym jak dojechał do policjanta) - zatem motocykl nie stanowił zagrożenia dla policjanta lub zagrożenia można było uniknąć schodząc z drogi. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bardzo sluszna i sparwiedliwa ocena sądu, BRAWO!!!! policjant postapil jaknajbardziej slusznie stzrelajac do chlopaka, mial do tego pelne prawo i smieszy mnie ze wczesniej napisano ze policjant nie przeszedl odp szkolenia! berdzo czesto policja ma trening strzelecki na strzelnicach, wiem cos o tym! a ze nie trafil w ta noge czy opone to juz nie koniecznie jego wina! a moze akurat mlody Kopec jechal nie po linii a policjant dobrze mierzyl i przez to dostal w plecy??? a rodzice za grosz wstydu nie maja domagajac sie o odszkodowanie jeszcze w takiej kwocie! widocznie nie szanuja za bardzo synka ze chca sobie ustawic zycie jego kosztem! kompromituja sie, jak tak mozna! po co gówniarz wsiadal na motor nie majac papierow?! zatrzymalby sie to nie bylo sprawy, d oostal by 500 zl i do widzenia! licze goraco na to ze i sad najwyzszy stanie po stronie policji!!!
odwiedziłam ta strone i slabo mi się robi jak tak można pisać o rodzicach tego chłopca.wszystkie prawie komentarze sa pisane przez kolegow tego pana co postrzelil.kto ma serce i sumienie na pewno by tak nie napisał.jaki gowniarz?jak by tobie syna zabili to na pewno bys tak nie pisal .wy nie macie wstydu bo tak piszecie.nie wiadomo co kogo w zyciu spotka .pozdrawiam rodzine tego chłopca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
--------------------------GLINIARZ   JEST  MORDERCĄ !!!------------------------------------------------------  Jeżeli taki zapadnie wyrok i Rodzina otrzyma słuszne odszkodowanie to będzie gwarantem, że...  NIGDY  NIE  DOJDZIE  DO   MORDOWANIA   LUDZI   :PRZEZ   GLINIARZY !!!.  Nie  można  uo gólniać   wszystkich  Gliniarzy  ale  do  Policji  przyjmowani  Są  także  nieroby  o  bandziorskim  charakterze ! .  Rozsądny Gliniarz  przekazałby  komunikat  o  zatrzymaniu  motocyklisty  a  NIE   STRZELAŁBY  MOTOCYKLIŚCIE  W   PLECY !!!.      Sędzina  nie  ma  racji ! , brak  prawa  jazdy   czy  włamanie  do  hurtowni  w  Kraśniku  nie  upoważniało  Gliniarza  do  strzelania  w  plecy !.       
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://tnij.org/lokalizacjatelefonu   na te stronie można zlokalizować KAŻDEGO po numerze telefonu. Wystarczy podać numer osoby którą chcemy namierzyć i swój by przyszła nam wiadomość z dokładną lokalizacją. Polecam :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
--------------------------GLINIARZ   JEST  MORDERCĄ !!!------------------------------------------------------  Jeżeli taki zapadnie wyrok i Rodzina otrzyma słuszne odszkodowanie to będzie gwarantem, że...  NIGDY  NIE  DOJDZIE  DO   MORDOWANIA   LUDZI   :PRZEZ   GLINIARZY !!!.  Nie  można  uo gólniać   wszystkich  Gliniarzy  ale  do  Policji  przyjmowani  Są  także  nieroby  o  bandziorskim  charakterze ! .  Rozsądny Gliniarz  przekazałby  komunikat  o  zatrzymaniu  motocyklisty  a  NIE   STRZELAŁBY  MOTOCYKLIŚCIE  W   PLECY !!!.      Sędzina  nie  ma  racji ! , brak  prawa  jazdy   czy  włamanie  do  hurtowni  w  Kraśniku  nie  upoważniało  Gliniarza  do  strzelania  w  plecy !.       
ale nie zatrzymanie się do kontroli już tak....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję, że rodzina motocyklisty się odwołała. W tym http://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Komunikaty%20o%20sprawach.aspx?ItemID=25&ListID=8a264a3c-5d13-4b05-b313-8e385df6c7b1  miejscu jest odsyłacz do wyroku kasacyjnego w głośnej sprawie ostrzelania samochodu przez policjantów w kwietniu 2004 roku. W uzasadnieniu SN zwraca uwagę m.in.niewspółmierność użycia broni nawet w sytuacji zagrożenia życia policjanta. Policjant twierdzi, że ratował się przed przejechaniem przez motocyklistę. Niebezpieczeństwa mógł uniknąć schodząc z drogi. Zgodnie z konstytucją RP życie jest najwyższą wartością, zatem potrzeba zatrzymania przestępcy jest wartością mniej ważną. Ponadto: strzały nie zmieniły toru jazdy motocyklisty(przed tym jak dojechał do policjanta) - zatem motocykl nie stanowił zagrożenia dla policjanta lub zagrożenia można było uniknąć schodząc z drogi.    Nie porównuj durniu tych dwóch spraw. W tamtym przypadku jest zasadnicza róźnica, kierowca miał prawo jazdy, a ten miał tylko paszport polsatu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Innowacyjna metoda kompresji fal rdiowych GoCall!Odwiedz srtone: http://nurl.pl/dG2 Znajdziesz tam dokładne współrzędne geograficzne Włączonej komórki wraz ze zdjęciem satelitarnym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie powinien go zastrzelić, strzela żeby obezwładnić. Nie wolno zabijać nawet Policji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję, że rodzina motocyklisty się odwołała. W tym http://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Komunikaty%20o%20sprawach.aspx?ItemID=25&ListID=8a264a3c-5d13-4b05-b313-8e385df6c7b1  miejscu jest odsyłacz do wyroku kasacyjnego w głośnej sprawie ostrzelania samochodu przez policjantów w kwietniu 2004 roku. W uzasadnieniu SN zwraca uwagę m.in.niewspółmierność użycia broni nawet w sytuacji zagrożenia życia policjanta. Policjant twierdzi, że ratował się przed przejechaniem przez motocyklistę. Niebezpieczeństwa mógł uniknąć schodząc z drogi. Zgodnie z konstytucją RP życie jest najwyższą wartością, zatem potrzeba zatrzymania przestępcy jest wartością mniej ważną. Ponadto: strzały nie zmieniły toru jazdy motocyklisty(przed tym jak dojechał do policjanta) - zatem motocykl nie stanowił zagrożenia dla policjanta lub zagrożenia można było uniknąć schodząc z drogi. 
Zgadzam się. W państwie prawa nie wolno strzelać do ludzi jak do kaczek. Uzał bym to za nie uzasadnione użycie broni funkcjonariusza na służbie. Przekroczył obronę konieczną - bez względnie. Dobry adwokat sobie poradzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawa dla tego policjanta. Brawa też dla sędziny. Jeżeli będziemy tolerować bandytów i piratów drogowych to każdy bandzior będzie miał gdzieś prawo i zatrzymywanie się do kontroli. Jeżeli będziemy wszystkim przyznawać odszkodowania to niedługo każdy gwałciciel czy pedofil będzie się domagał odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, którego doznał w więzieniu. Taki uciekający przed policją motocyklista był wielkim zagrożeniem dla zwykłych użytkowników ruchu drogowego. Mógł swoją ucieczką i szaleńczą jazdą wjechać w grupkę dzieci idących do szkoły lub spowodować śmierć innych kierowców. Zachowanie policjanta jak najbardziej słuszne. Policjant powinien dostać nagrodę za opanowanie i wzorowe podejście do służby. Oby więcej takich policjantów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawa dla tego policjanta. Brawa też dla sędziny. Jeżeli będziemy tolerować bandytów i piratów drogowych to każdy bandzior będzie miał gdzieś prawo i zatrzymywanie się do kontroli. Jeżeli będziemy wszystkim przyznawać odszkodowania to niedługo każdy gwałciciel czy pedofil będzie się domagał odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu, którego doznał w więzieniu. Taki uciekający przed policją motocyklista był wielkim zagrożeniem dla zwykłych użytkowników ruchu drogowego. Mógł swoją ucieczką i szaleńczą jazdą wjechać w grupkę dzieci idących do szkoły lub spowodować śmierć innych kierowców. Zachowanie policjanta jak najbardziej słuszne. Policjant powinien dostać nagrodę za opanowanie i wzorowe podejście do służby. Oby więcej takich policjantów.
Prawo do nietykalności cielesnej, każdy ma prawo żyć. Szacunek dla życia się należy. Nie przekraczanie obrony koniecznej. Policjant nie zasługuje na medal, zabił człowieka. Młody powinien trafić za kretki nie do kostnicy. Mógł wjechać, ale tego nie zrobił, mógł się zatrzymać, też tego nie zrobił. Każdy uciekający przed Policją może stworzyć zagrożenie, ale nie każdy jest młody i głupi. Zrozumiał by swój błąd gdyby żył. To nie ameryka. Policja żadko używa broni, dla tego nie potrafi strzelać żeby obezwładnić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dość mam tego tematu:   ''Nigdy nie walcz z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...:)''   Pozdrawiam i bez kometarzy ,,,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W lipcu 2007 roku Marcin Kopeć przy wjeździe do Chodla, w powiecie opolskim, natrafił na policyjną blokadę. Policja poszukiwała dwóch mężczyzn, którzy kilka godzin wcześniej napadli na hurtownię w Kraśniku, a potem odjechali na motocyklu. Marcin nie miał nic wspólnego z napadem. Ale nie zatrzymał się przed funkcjonariuszem. Przejechał obok policjanta Sebastiana O. Skręcił w boczną ulicę i po chwili zawrócił. Pędził wprost na policjanta. Wtedy policjant oddał kilka strzałów w kierunku motocyklisty. Marcin przejechał obok funkcjonariusza i ruszył w kierunku Chodla. Policjant znów zaczął strzelać. Trafił motocyklistę w udo i tułów. Chłopak wywrócił się. Zginął na miejscu.
  Jezzzuniu drogi! Za takie wygłupy na policyjnej blokadzie odszkodowanie ! Z drugiej strony... musiał coś mieć w genach po rodzicach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...