Sinice atakują jeziora w Lubelskiem. Gdzie lepiej uważać na wodę?

potwierdzam syf i smród, a później krosty.....

Bardzo proszę o odpowiedź osoby którym udało się te krosty wyleczyć- napiszcie co stosowaliście mi nic nie pomaga ile czasu się to utrzymuje? ja mam krostki(bąble) od piątku i zamiast znikać wciąż się nasilają Boję się że to toksyczne coś a nie sinice -czy komuś udało się coś ustalić? szkoda ze tak późno zamknęli Janów-tyle osób musi teraz cierpieć

Co tam poierdzisz o konkurencji ? Wejdź sobie do wody posiedź trochę to zobaczysz co jest grane, ciekawe czemu nikt z Janowa tam dupy nie moczył ? Wysłać ci zdjęcie jak owa wysypka wygląda ? Paragon z apteki w której byłem zaraz po kąpieli po leki dla mnie i mojej rodziny? Wczoraj byłem na zastrzyku nic nie pomógł jedynie trochę mniej swędziało, jutro wizyta u dermatologa. Realnie sie zastanawiam nad pociągnięcie winnych do konsekwencji. Zakaz powinien być ogłoszony w piatej, a nie po weekendzie gdzie najwięcej ludzi bylo. Kpina

U mnie to samo- ja i córka w bąblach, a u męża niewielki swędzenie Także uważam że ktoś powinien za to odpowiedzieć My byliśmy w sobotę- gdyby w piątek nie patrząc na straty- zamknęli kąpielisko-wiele osób mogłoby tego uniknąć W aptece wydałam ponad 100 zł-kto mi za to zwróci?sanepid czy zarządca?

Zarządcę trzeba ścignąć, sanepid cwany umywa rece, że zrobił wszystko co w jego mocy, szkoda tylko że z marnym skutkiem. Trzeba było może powiadomić sanepid z innej miejscowości niż Janów. Jak byłem w janowskiej aptece to pani od razu wiedziała co jest grane i powiedziała, że od tygodnia ludzie z wysyłką po kąpieli przychodzą, a jak spytałem dlaczego nie zamknęli zalewu to się uśmiechnęła i powiedział no jak na weekend zamknąć, gdzie najwięcej turystów,( czytaj kasy...) Ja zwolnienie z pracy musze brać bo raz, że wyglądam jak trendowaty, a dwa że mnie ubranie strasznie podrażnia, a na waleta przecież nie pójdę.

witam to w janowie lubelskim jest sinica pod wpływem slonca rozwija sie !!!

proponuję tym którzy byli w Janowie zbadali się na obecność gronkowca wraz z analizą moczu. ja byłem z dzieckiem 25-26 lipca i już na drugi dzień wyszły krosty.od razu dermatolog, mały dostał antybiotyk doustnie przez 10 dni oraz dwie maści - i pomogło.

X

Jakieś wieści z efektów leczenia? Z tym pozwem to dobry pomysł tylko, że nie w PL, tutaj by się to ciągneło lata.