Śmiertelny wypadek w Sobieszczanach. Trasa na Kraśnik zablokowana

Gość napisał:

co gorsza pijany człowiek zabiłby drugiego człowieka kto mu dał prawko i ponoć pruł jak szalony sam sobie winien

znajoma napisał:

~gość~ napisał:

znałam go osobiście i powiem wam szczerze że należało mu się... każdy się tego spodziewał bo jak jeździł to zawsze miał promile we krwi (jestem tego na 100% pewna) dużo ludzi go upominało za taką jazde ale on to olewał. bali się o siebie i swoje rodziny. a teraz wiem to napewno każdy odetchnie z ulgą... wiem że się źle nie mówi o zmarłych ale o nim nic dobrego nie wiem... nawet nie potrafił zadbać o swoją żone i dzieci!!!!!!!!!

NAzawszeoddana napisał:

Przestańcie pisać takie głupoty... Karol był człowiekiem zwariowanym, miał córkę którą bardzo Kochał ale jego była żona zrójnowała go psychicznie i tylko przez to pił... Znałam go bardzo dobrze bo był moją drugą połową!!! Każdy ból jego był moim bólem! Nie znaliście go to się nie wypowiadajcie! Jak każdy człowiek miał swoje złe i dobre strony, a gdyby kierowca MERCEDESA jechał trochę wolniej licząc się z tym że przed nim był ostry zakręt to mogło to wyglądać zupełnie inaczej! Nie chce nikogo obwiniać za to ale tak widocznie musiało być! A tak poza tym... To niby teraz jesteście spokojni a tak naprawdę to na Sobieszczanach są ludzie których naprawdę można się bać! Karol nigdy nikomu nie zrobił krzywdy! Może i szalał, szybko jeździł ale zawsze myślał i wolał walnąć w drzewo niż kogoś potrącić! Co wy możecie wiedzieć o kimś kogo nieznaliście!? Nie macie prawa oceniać kogoś po tym co uważają inni! Zawsze z nim jeżdziłam i nawet jeśli wypił to jechał spokojnie i zawsze docierał do domu bez żadnych przypałów!!! Śpij słodko MóJ SKARBECZKU:(... Na zawsze w moim sercu... Kocham po wieczność:* ;( [*]...[*]...[*] ciekawe czy na ciebie tez podnosil ta ciezka reke? 1

driver napisał:

uwierz mi udowodni!!!! Śledztwo w zasadzie dobiegnie niedługo do konca na szczęście. Jak mozesz mówic że i tak pojdzie na niego. Pójdzie bo jest winny z prostej przyczyny. Był pod wpływem alkoholu i nikt ani ty ani jego "mądra, dojrzała dziewczyna" tego nie zmieni.Gdyby przezył odpowiadał by przed sądem i został by ukarany. Moze lepiej że zginał, bo gdyby było by inaczej ten "współczujacy, dobry człowiek,Cytuję: wolacy walnąć w dzrewo niz zrobic komus krzywde" miałby ogromne wyrzuty sumienia ze skazał kogoś na przykucie do łóżka na wiele miesięcy i taką traumę, przez to ze lubił poszalec po alkoholu. Bzdury piszesz!!!!Nikt mnie nie przekona ze było inaczej. Do Kochanicy: Zamiast dyskutowac i oczerniac innych podziekuj Bogu ze 3 minuty wcześniej wysiadłaś z tego samochodu, bo była by z Ciebie miazga!!!!!! Pomódl się tez o rozum,żeby nastepnemu chłoptasiowi wybic z głowy jazde po pijaku.Jak dla mnie zero tolerancji dla takich. Sam jestem zawodowym kierowca i modle się za każdym razem wyjeżdzajac w trase zebym nie spotkał na swojej drodze takie wariata jak ten. Trzymaj sie kolego. Dochódź jak najszybciej do siebie. Masz dla kogo życ i do kogo wracac!!!!! Żono musisz byc dzielna!!!! Wytrzymacie!!! Mogę tylko sobie wyobrazac jak bardzo wam ciężko. Pozdrawiam i reszcie kierowców życzę szerokości.

E... napisał:

Ludzie!!! Nie macie za grosz rozumu! Co ja mogłam zrobić? Przykuć go do siebie? A jeśli chodzi o to że ktoś kto go znał wstydzi się za niego to mam pytanie... Ile razy piłeś z nim albo ile razy prosiłeś go o pomoc? Dopiero teraz wychodzi jakich miał znajomych... Zawsze pierwsi do picia bo jakby to było nie napić się z Mrukiem... Ale Karol w końcu zaczął was olewać bo w przeciwieństwie do niektórych zrozumiał swoje błędy! Wszyscy byli dobrzy do czasu! Każdy mu wytyka błędy z przeszłości!!! Nie zaprzeczę że nie pił bo pił ale to było dawno! I nie daje 100% pewności że to była jego wina bo Karol był jaki był ale bał się o życie swoje i innych! A przede wszystkim jakim prawem ktoś mnie poucza i ocenia? A Karola będę broniła bo wiem jaki był i mimo że jechał pod wpływem normalnie kontaktował! Do tych którzy twierdzą że Karol spowodował już nie jeden wypadek: Chyba mylicie osoby bo odkąd żyje nie było nigdy czegoś takiego...

K napisał:

A skąd wiesz że był po alkoholu....piłaś z nim przed wypadkiem...??

JMR napisał:

Ja nie mówię że nie powinna go powstrzymać albo przynajmiej próbować. Nie wiem co się wydarzyło zanim Karol wyjechał na drogę Dziwię się tylko że niektórzy wyzywają ja od ku..w pomimo tego że jej pewnie nie znają. Ja też jej nie znam i nawet nie wiem która to dziewczyna,ale przystopujcie troszkę z tymi wyzwiskami. Jej jest też ciężko tak jak żonie Marcina albo i gorzej. Jak wy byście się czuli gdybyście mogli odwiedzić jedynie na cmentarzu kogoś kto jeszcze dwa tygodnie temu żył. Każdy z nas popełnia w życiu blędy i czasem musi za nie zapłacić wysoką cenę. Ona też pewnie ma żal do siebie. Ja też jestem kierowcą i nigdy nie patrzyłem na to z tej strony że ktoś mi ma tłumaczyć co robić.Sam wiem że nie siada się do furki po kielichu i koniec. Ten kto ma prawko lub prowadzi powinien wiedzieć co mu wolno a co nie. To tak jak z posiadaniem broni masz ją nielegalnie to jesteś przestępcą i jeżeli użyjesz jej do niewłaściwych celów to też nim jesteś. I nieważne kto stoi obok Ciebie,kim jesteś i kto jest Twoim kolegą a kto nie Ważne jest to że Ty pociągasz za spust

lalalal napisał:

Po pierwsze nikomu nie będę sie tłumaczyła ile mam lat bo to jest tu naj mniej ważne... Po drugie wiem duzo na temat Edyty i Karola i nie wiecie jak to było to nie pierd.. bo miał dziecko ale Edyta była jego jedynym poparciem w przeciwieństwie do jego byłej żony... i naprawde nie mam zamiaru nikomu z was opowiadać jak dokładnie było z życiem Edyty i Mruczka... Bo znowu byłby głupi temat do gadania bo aby na to czekacie!!! Dla mnie temat zakoczony... byli naprawde dobrana parą i wiem dobrze że Mruczkowi było bardzo dobrze z nią!!! Dlatego będę tak samo za nim jak i za nią!!!! A WY SKORO NIE MACIE ZAJĘCIA TO PISZCIE DALEJ TAKIE BREDNIE..... BO NIE STAC NIKOGO NA NIC MĄDREGO DO POWIEDZENIA!!!!