Pnkt trzeci - w razie wścieklizny . Mieli celnicy rację . A jaka jest gwarancja że jakiś wściekły kacap nie miał kontaktu z psami . Przecież na Ukrainie panuje wścieklizna na ruskich , to i mogło przenieść się to na psy .
|
|
czemu najpierw nie chcieli wpuścić a potem wpuścili?
proste: po 9h stwierdzili, że jednak nie dacie w łapę więc wpuścili.
Przecież to norma na granicy wschodniej.
|
|
czemu najpierw nie chcieli wpuścić a potem wpuścili? proste: po 9h stwierdzili, że jednak nie dacie w łapę więc wpuścili. Przecież to norma na granicy wschodniej.Wcześniej było bez " kasy " na sucho, potem kilka dolców pomogło, jak to w życiu. |
|
I znowu kilku celników powędruje na "wczasy na koszt psństwa"
Dzięki za odpowiedz :ph34r:
|
|
I znowu kilku celników powędruje na "wczasy na koszt psństwa" Dzięki za odpowiedz :ph34r:Mundurowi nie siedzą,to jest fikcja,tylko nagana lub przeprowadzka tam gdzie ciszej,tak się dzieje do dzisiaj we wszystkich " dzikich krajach " od Odry,dalej na wschód. Dzicz i tyle !!! |
|
Coście się tak tych celników uczepili??? Wyraźnie w przepisach jest że to lekarz weterynarii decyduje czy zwierze wpuścić czy nie! A że lekarzy nie ma na przejściach wszystkich to nie ich wina! Celnik to nie lekarz
|
|
Coście się tak tych celników uczepili??? Wyraźnie w przepisach jest że to lekarz weterynarii decyduje czy zwierze wpuścić czy nie! A że lekarzy nie ma na przejściach wszystkich to nie ich wina! Celnik to nie lekarzJak nie ma lekarzy to wszystko od celnika zależy i od zawartości koperty |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|