Cele stowarzyszenia było wybkudowanie mieszkań i przekręcenie osób które nie przystąpią do stowarzyszenia.
Prezes i ziomale dokupili nawet kolejne mieszkania bo byli tacy pewni , że nie będą musieli oddawać ani złotówki pozostałym. Już na zebraniu w 2010r. powiedział , że nie oddamy ani złotówki, czy tym nie powinien zająć sie prokurator ?
a jeśli zajmnie się prokurator to musiałby być spoza Lublina i Warszawy, bo wiadomo że znajomkiem mieszkańcem, który też dokupił sobie ekstra apartamencik w biednym Sunhillu jest był prokurator.
|
|
|
|
Sunhill: Bez mieszkania i pieniędzy
11:45 pt. 03-06-2011
Stowarzyszenie oferuje na wolnym rynku 6 lokali w wieżowcu Sunhill na lubelskim LSM. O zwrocie mieszkań osobom, które nie przystąpiły do organizacji, nie ma mowy.
ZOBACZ TAKŻE:
Sunhill: Mieszkań nie oddadzą, bo już je sprzedali
Zainwestował życiowe oszczędności. Ale dziś nie ma ani nowego mieszkania, ani pieniędzy. W takiej sytuacji znalazł się dawny klient lubelskiego Antaru. Lokum, do którego miał się wprowadzić, zostało wystawione na sprzedaż.
Pan Roman, nauczyciel, postanowił kupić mieszkanie w wieżowcu Sunhill na lubelskim LSM. Podpisał z deweloperem, firmą Antar, notarialną umowę przedwstępną. Wpłacił całość należności, ponad 200 tys. zł za lokal o powierzchni 43 mkw.
Problemy dewelopera
W 2009 roku deweloper znalazł się jednak na skraju upadłości. Rok później inwestycję przejęło stowarzyszenie założone przez klientów Antaru. Był to wówczas jedyny sposób na dokończenie budowy i uchronienie inwestycji przed syndykiem. Do stowarzyszenia przystąpiła większość poszkodowanych przez Antar. Dopłacili po kilkaset zł za mkw. mieszkania i wznowili budowę.
– Nie zgodziliśmy się na dopłaty, bo mieliśmy w umowie zagwarantowaną cenę. Zapłaciliśmy też całą należność – mówi Paweł, syn poszkodowanego klienta Antaru. – Pisma ze stowarzyszenia nie były przez nikogo podpisane. Widniał tam za to numer konta. Uznaliśmy, że dopłacanie do niepewnej inwestycji jest zbyt ryzykowne, a nasze interesy i tak są chronione.
Obiecali mieszkania lub piąniądze
W maju ub. roku Stowarzyszenie Mieszkańców Sunhill poinformowało pana Romana, że przejęło udziały w inwestycji razem ze zobowiązaniami wobec dawnych klientów Antaru. Stowarzyszenie w specjalnym piśmie zapowiedziało, że sprzeda mieszkania klientom lub zwróci im pieniądze.
W kolejnym akapicie czytamy jednak, że zwrot funduszy może okazać się niemożliwy. Wszystko przez długi, które Antar miał zataić, przekazując inwestycję.
okradli złodzieja ?
– To nas zaniepokoiło, ale czekaliśmy na dokończenie prac – dodaje Paweł. – Kilka razy dzwoniliśmy do Stowarzyszenia. W marcu okazało się jednak, że nasze mieszkanie wystawiono na sprzedaż. Starliśmy się polubownie rozwiązać problem. Od przedstawicieli SM Sunhill usłyszeliśmy jednak, że nie zamierzają przekazać nam mieszkania. Unikają nas i nie chcą słyszeć o żadnym kompromisie.
Chcą spłacić długi
W tej chwili Stowarzyszenie oferuje na wolnym rynku 6 lokali. Z uzyskanych w ten sposób pieniędzy chce spłacić długi nieuczciwego dewelopera. O zwrocie mieszkań osobom, które nie przystąpiły do organizacji, nie ma mowy.
– Uniemożliwia to uchwała walnego zgromadzenia. Uznano, że nie będziemy regulować należności w ten sposób – mówi Arkadiusz Liszcz, prezes zarządu SM Sunhill. – Sukcesywnie spłacamy hipotekę i inne zobowiązania. Zamierzamy też oddać pieniądze dawnym klientom Antaru.
Nie wiadomo jednak, kiedy
Według władz SM Sunhill, klienci sami doprowadzili się do patowej sytuacji. – Mogli zaryzykować i wejść do stowarzyszenia. Obiecali też uiścić stosowną dopłatę, ale tego nie zrobili – dodaje Liszcz. – Przez rok czekaliśmy z wprowadzeniem ich mieszkania do oferty. Potrzebujemy pieniędzy na spłatę zobowiązań. Jeśli mamy bronić interesów ponad 120 osób albo jednej, to wybór jest oczywisty.
Dawni klienci Antaru starają się jeszcze o porozumienie ze stowarzyszeniem. Obawiają się, że nigdy nie odzyskają pieniędzy. Jeśli nie dojdzie do kompromisu, sprawa trafi do sądu.
|
|
ądowe (upadłości, układy, inne)
Ogłoszenie upadłości Stowarzyszenia Mieszkańców SUNHILL z siedzibą w Lublinie
ogłaszający
STOWARZYSZENIE MIESZKAŃCÓW SUNHILL W UPADŁOŚCI LIKWIDACYJNEJ
województwo
lubelskie
data publikacji ogłoszenia
13-02-2012
numer ogłoszenia
31553321
źródło ogłoszenia
Gazeta Wyborcza
Postanowieniem z dnia 02 lutego 2012 r. Sygn. akt IX GU 238/11 Sąd Rejonowy
Lublin - Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku IX Wydział Gospodarczy dla spraw upadłościowych i naprawczych ogłosił upadłość Stowarzyszenia Mieszkańców SUNHILL z siedzibą w Lublinie, obejmującą likwidację majątku dłużnika, uznał postępowanie upadłościowe Stowarzyszenia Mieszkańców SUNHILL z siedzibą w Lublinie za główne postępowanie upadłościowe w rozumieniu art. 3 ust. 1 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1346/2000 z dnia 29 maja 2000 r. w sprawie postępowania upadłościowego [Dz.U.UE L z 30 czerwca 2000 r.], wezwał wierzycieli upadłego Stowarzyszenia Mieszkańców SUNHILL z siedzibą w Lublinie, aby w terminie trzech miesięcy od daty ukazania się obwieszczenia o ogłoszeniu upadłości w Monitorze Sądowym i Gospodarczym zgłosili swe wierzytelności sędziemu - komisarzowi oraz wezwał osoby, którym przysługują prawa oraz prawa i roszczenia osobiste ciążące na nieruchomościach należących do upadłego Stowarzyszenia Mieszkańców SUNHILL z siedzibą w Lublinie, jeżeli nie zostały ujawnione przez wpis w księdze wieczystej, do ich zgłoszenia sędziemu - komisarzowi w terminie trzech miesięcy od daty ukazania się w Monitorze Sądowym i Gospodarczym obwieszczenia o ogłoszeniu upadłości, pod rygorem utraty prawa powoływania się na nie w postępowaniu upadłościowym, wyznaczył sędziego - komisarza w osobie Sędziego Sądu Rejonowego Lublin - Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku Moniki Wysmulskiej oraz syndyka masy upadłości w osobie Joanny Pelak, adres do doręczeń: 20-410 Lublin, ul. 1 Maja 4c - sprawę wpisano do rep. IX GUp 1/12.
31553321
|
|
|
|
Ale nowość, wszyscy od początku wiedzieli, że celem stowarzyszenia było ogłoszenie upadłości po zakończeniu inwestycji.
Dlatego już rok temu chyba był artykuł, mówiący że spłacą hipotekę mieszkaniami lokatorów.
Sunhill: Spłacą dług mieszkaniami lokatorów?
|
|
A co z naszymi pożyczkami, na które mamy umowy podpisane przez Stowarzyszenie, a może to tylko ja nie dostałam zwrotu.
|
|
Jola Ty się nie wybielaj, bo już dawno Ci co pożyczali stowarzyszeniu brali za to mieszkania , a ty niby nic nie słyszałaś ? spytaj się pana Rysia starszy niby to miły pan, albo prezesa.
Prokuratur to z nimi kawkę pije więc możecie im jedynie mleczko podać!!
Kolejna co udaje poszkodowaną a głosowała żeby okradać tych co wyłożyli grupe pieniądze na mieszkania i nic nie dostali
|
|
Dostałem wezwanie do zapłaty ,od syndyka,zaległych składek , na rzecz Stowarzyszenia, od m-ca kwietnia 2012 r, a przeceż informowano mnie, że w/w składek płacić nie trzeba, nie wiem co mam robić.
|
|
Ja również dostałem wezwanie do zapłaty od syndyka za zaległe składki na rzecz STOWARZYSZENIA,pisałem pismo do stowarzyszenia o wykreślenie mnie z listy, niestety przyszedł zwrot-nie odebrano w terminie, a syndyk nie władny wykreślić m,nie z stowarzyszenia-był bałagan i jest nadal.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|