Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Szpital w Bełżycach po remoncie. Lepsze warunki dla ciężarnych. Co jeszcze się zmieniło?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 16 lutego 2017 r. o 16:09 Powrót do artykułu
jeszcze sie taki nie urodzil co. by. wszystkim dogodzil polozna tez czlowiek.w belzycach jedna polozna. odpowiada za ginekologie a druga odbiera porod idzie do ciecia zajmuje sie poloznicami i noworodkiem ktory mimo ze jest przy mamie to jest oddzielnym pacjentem i musi jeszcze wypelnic gore papierów.w kodeksie pracy przerwa na posilek i kawe jak najbardziej sie nalezy polozne to nie roboty tylko kobiety ktore maja domy i rodziny !i tez maja dzieci ktore nie wy***yly z kapusty tylko rodzily sie w bólach
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale na dyżurze położna to położna i ma robić swoje. Tez chodzę do pracy i w pracy gowno obchodzi innych ze mam dzieci i męża i dom. Za robotę tak jak każdy położna bierze wypłatę wiec mnie nie obchodzi ze ma dom i dzieci. Na dyżurze ma pacjentów i o nich ma dbać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lludzie położna to też człowiek nie jakiś cyber automat i jeśli sytuacja pozwala potrzebuje odpoczynku w
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ludzie położna to też człowieka nie jakiś cyber automat i jeśli sytuacja na to pozwala potrzebuje odpoczynku w razie następnego porodu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
za takie wynagrodzenie;wiem bo moja siostra jest położną,nie chciałabym tam pracować
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę ze rodzina i znajomi położnych wzięli się za ich obronę:) no trzeba;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jestem zwyczajną pacjentką,w mojej miejscowości ten oddz położniczy ma ogromną renomę,a te durne komentarze są poniżej pasa,położne tak bardzo się starają i napewno jest im bardzo przykro,czepcie się lekarzy bo wysługują się położnymi jak tylko mogą np nie szyją krocza a powinni
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brakuje krótkiego instruktażu, kilku słów od położnych na początek.. Pierworodka wszystkiego nie wie i niezależnie od wieku jest zestresowana sytuacja. Ginekolodzy bardzo ok
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Położna Renata Pietras mega pomocna!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to nieprawda,wprowadza nerwową atmosferę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a do tego była wiecznie skrzywiona i niezadowolona z życia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodziłam w Bełżycach drugie dziecko, pierwsze niestety w Lublinie- dlatego nie będę wdawała sie w szczeguły-bo do taśmociągu nie chciałabym spowrotem trafić. Dlatego po zapoznaniu sie z opiniami (intrenetowymi i nie tylko) innych pań po porodzie odbytym w Bełżycach zdecydowałam sie tam urodzić moje drugie dziecko. Rodzić po ludzku- ja bym przypieła taka etykietkę temu oddziałowi. Połoznia która odbierała poród -naprawdę bardzo empatyczna- rozumiała moje cierpienie, męża który był przy porodzie wciagała do opieki nade mną- czułam że narodziny mojego dziecka są naprawdę ważnym wydarzeniem. Wspomnę, że rodzilam w nocy- była przy mnie połozna i pani salowa która też dodawała mi otuchy- jestem im szalenie wdzięczna. Teraz jestem w ciaży z trzecim dzieckiem i równiez zamierzam rodzić w Bełżycach. Panie polożne w miarę swoich mozliwości służą pomocą- nie mam żadnych zastrzeżeń. A tak wogóle leżałam z dzieckiem 8dni-bo miało żółtaczke- wiec miałam kontakt chyba ze wszystkimi połoznymi. Bardzo polecam ten oddział a paniom połoznym współczuję takich pacjentek które nie potrafią docenić ich pracy- cieżkiej w dzień i w nocy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Renata naj... naj... i jeszcze raz naj.... taka położna to skarb! Życze wszystkim rodzić z taką osobą!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Każdy szpital ma pozytywne opinie i negatywne. Jestem na etapie zastanawiania sie gdzie jechac za miesiac, kiedy moja córeczka bedzie chciała wyjsc na swiat. Mam miec cesarke ze wskazan medycznych (okulista). Wiem że w Bełżycach znajome zadowolone były z porodów naturalnych, a słyszeliscie coś o cesarskich cieciach??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ogólnie nie jest źle, tylko brakuje im trochę organizacji i powinny skupić się bardziej na pomocy i poradach dla młodych mam. Położna pani Pietras Renata świetna kobieta :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie kochani, nie doszukujcie się w tych komentarzach., hejtu ". Wyciągnijcie wnioski z niektórych słów..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moje cc szybko i sprawnie, wywiad przeprowadzony rzetelnie, badania tak jak trzeba. Ładnie zszyte, nic się nie,, slimaczy ", niestety szew ciągnie ale należy się z tym liczyć. Każdego dnia było lepiej. Zabieg miałam w nocy, trafiłam na położna, która pomagała bardzo. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do pracy ginekologow.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo polecam Belzyce:)!!Super opieka polozne anioly nie ludzie pomagaja w dzien i w nocy!!Szczegolnie P.ANIA P. odbierala moj porod uratowala mojego synka a pozniej zajmowala sie nami jak mama:)rodzilam tydz przed remontem i moge kazdemu polecic a teraz widze ze jest pieknie wiec mysle ze nie powinno byc zastrzezen:):)Pozdrawiam cala zaloge a szczegolnie P.ANIE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie mam zastrzeżeń do żadnej z położnych oprócz tej ze zdjęcia niestety. Pierwsza moja noc po cc. Miała dyżur i przyszła nad ranem i nie pomogła a wręcz zdenerwowala mnie tylko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dopiero ósmego dnia po porodzie, kiedy na wizycie pediatrycznej była położna pani Ania, pępek mojego dziecka został spryskany octeniseptem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...