Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Trzynastki dla urzędników: Nawet po kilka tysięcy złotych

Utworzony przez Zenobi, 27 stycznia 2012 r. o 12:36 Powrót do artykułu
Wsadźcie sobie gdzieś te 13-stki. Zacznijcie wymagać od ludzi i płacić jak trzeba. Wasze dodatki urlopowe, świąteczne, 13-stki to protezy finansowe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Urzędzicy zajabiają najczęściej niewiele i mają zamrożone pensje. Nauczuciele pracują 8 miesięcy albo i mniej a pensji mają 14! i zagwarantowane stałe podwyżki. To jest skandal.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślę, że trzynastka dobrym pracownikom urzędów przyda się na pewno. Jestem z Białej Podlaskiej i muszę przyznać, że obsługa w Urzędzie Miasta jest na wysokim poziomie i widzę jak urzędnicy się starają. Taki zastrzyk pieniędzy pozwoli pewnie trochę podreperować niskie budżety domowe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Komuna i jej barbarzyńskie zwyczaje, przywleczone z kremla, wiecznie żywe. Nie ma czegoś takiego jak 13, 14 itd. Jest praca i płaca. Tak jest w demokracji, a w RP jest komuna i długo jeszcze będzie. Bedzie jeszcze gorzej jak zakneblują ludziom usta. Precz z ACTA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ŚIERPEM I MŁOTEM W TĄ CZERWONA HOŁOTE.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie dla komuny napisał:
Komuna i jej barbarzyńskie zwyczaje, przywleczone z kremla, wiecznie żywe. Nie ma czegoś takiego jak 13, 14 itd. Jest praca i płaca. Tak jest w demokracji, a w RP jest komuna i długo jeszcze będzie. Bedzie jeszcze gorzej jak zakneblują ludziom usta. Precz z ACTA
Czy jest sens jeszcze w tym dzikim kraju płacić podatki ?????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gaduła napisał:
Urzędzicy zajabiają najczęściej niewiele i mają zamrożone pensje. Nauczuciele pracują 8 miesięcy albo i mniej a pensji mają 14! i zagwarantowane stałe podwyżki. To jest skandal.
Chyba ty idioto pracujesz 8 miesięcy, zamiatając chodniki i stąd ten nieustanny syf. 14 pensji to nauczyciele mają jak wyczytają w gazetach, od kilku lat 13 to juz luksus dla nauczycieli. Najpierw się dowiedz potem pisz bzdury.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
brak slow co tu duzo gadac wlasnie tak sie lata dziure budrzetowa naszymi podatkami moze je podniesmy jeszcze bardziej i dajmy podatek za to ze sie urodzilismy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak to faktycznie skandal...przeciez ci biedni ludzie z urzedów wypijaja tyle kawy że sie mozna od tego piochorować...a do tego tak cięzko pracuja że mozna dostać odcisów na d...pie... nalezy im sie 13 ,14 i 15 a może i 16...a reszta niech zacika pasa... władza sie wyzywi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie dajcie spokój, jak nasz rząd pomagał Grecji i Włochom, którzy mają i 13, i 14, i socjal taki, że my za 50 lat takiego nie będziemy mieli to dobrze, tak?? Ci tak znienawidzeni przez obywateli urzędnicy, zwłaszcza z niskim stażem, zarabiają takie pieniądze, że jak odbiorą wynagrodzenie to zastanawiają się co z nim zrobić, czy może zapłacić rachunek za gaz, czy za energię elektryczną. A może w końcu zaszaleć i wyjść ze znajomymi do jakiejś taniej knajpy, bo na te z wyższej półki (np. na Starym Mieście) nie jest ich po prostu stać. Wiem co piszę bo sam pracuję od 5 lat w administracji publicznej. I dostałem już 13-tkę, w wysokości jak moje miesięczne wynagrodzenie - całe 1400 zł - wow, szał. I nijak ma się to do powiedzenia, że "jaka praca, taka płaca" - bo na najbliższy miesiąc zablokowane są urlopy ponieważ tyle jest pracy. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem urzędnikiem, mam wykształcenie wyższe, 6 lat pracy, użeram się z ciągle niezadowolonymi klientami i muszę realizować niedoskonałe prawo, wracam do domu z bolącą głową, mam rodzinę i kredyt hipoteczny, zarabiam 1600 netto. Trzynastkę przeznacze na kolejne studia które muszę ukończyć by nie stracić pracy. Ktoś zazdrości???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
robi napisał:
Jestem urzędnikiem, mam wykształcenie wyższe, 6 lat pracy, użeram się z ciągle niezadowolonymi klientami i muszę realizować niedoskonałe prawo, wracam do domu z bolącą głową, mam rodzinę i kredyt hipoteczny, zarabiam 1600 netto. Trzynastkę przeznacze na kolejne studia które muszę ukończyć by nie stracić pracy. Ktoś zazdrości???
to urzędnicza nikczemność dawać sobie trzynastki, gdy ludziom odbiera się należne emerytury a jak komuś nie podoba sie być urządnikim - to wynocha ze stołka, na jeden urządniczy stołek czeka paru kolesi Mord Naszych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja tam sie ciesze z trzynastki, przynajmniej mam czym dziury połatać jak to się mowi. Pracuje w urzedzie i zarabiam 1750 zł brutto, czy po odliczeniu mam jakies 1300zł netto jak dobrze pójdzie. Mam rodzine i wiem z wlasnego doswiadczenia jak jest cholernie ciezko utrzymac sie za takie smieszne pieniadze.!!! Ale przeciwna jestem trzynastkom dla tak wysoko postawionych urzednikow.!!! Im nie brakuje do ostatniego.... a poza tym ich trzynaski oczywiście wynosza kilka tysiecy złotych..... wiec sory... urzednika zwyklego trzynastka to jest pikus poprostu jakas katastrofa..... ale ten co ma kase zawsze bedzie ja mial a biedny..... niech sobie radzi nie....??....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jest gruuubo przed 15 a tu widzę wielu urzedasów sie wypowieda ....zapier..dl widze że nie ma czasu na nic ledwo starcza czasu na siedzenie na necie i uzlanie sie nad sobą.....hahaha za marne 1600zł.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak jest konkurs na stanowisko urzędnicze to czasem trudno wybrać z 20-tu osób jedną.Niestety urzędnik jest od tego aby wybrnąć przy stosowaniu niekiedy głupawego prawa i aby dopasować tak,żeby interesant był w miarę zadowolony.Te marne 13-tki to dodatek trudnościowy za załatwianie bardzo zawiłych spraw.Trzeba wiedzieć o tym ,że pracownik administracji odpowiada od 3-12 pensji miesięcznych brutto,za nietrafne decyzje.Te decyzje podejmuje w obliczu kilku interpretacji na jedno zagadnienie,obecnie psy i koty mają więcej praw jak szary urzędniczyna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
1600zł na rękę tylko za siedzenie na d*pie to źle? Kiedy idziesz do urzędu czynnego od 8.00 to zawsze przyjmują interesantów z 10-15 min później,bo się darmozjady kawy nie nachlali jeszcze z rana ! Zaraz po otwarciu drzwi wejściowych fetor kawy jest tak mocny,że po 2 wdechach się spać odechciewa !Do któregokolwiek z pokoi nie wejdziesz to tylko śmichy-chichy i proszę poczekać kilka minut ! To jest skandal co się w tych urzędach dzieje! Jeszcze 13tek wam się zachciało kawochlaje jedne! Źle ci siedzieć na tyłku za cieplutkim biurkiem z dostępem do internetu ? To idź siądź 12h na kasę do supermarketu za najniższą krajową,albo pojeździj za kółkiem zawodowo od rana do nocy.Bez 13tek,bez dodatków,bez przywilejów za to z pytaniem czy cię nie wywalą,bo firma splajtuje!Ludzie też mają rodziny,też mają kredyty,też muszą jakoś związać koniec z końcem zachrzaniając po 12-14h dziennie nie mając czasu dla rodziny !A wy po 8 godzinach światełko "pstryk" i do domciu znowu d*pę grzać!Jeszcze raz mówię źle wam ?!To zamieńcie swoje cięcie w ch*** na koszt podatnika na konkretną robotę!Wtedy będziecie wracać na kolanach do tego waszego kawą i mlekiem płynącego urzędu i może w końcu przestaniecie narzekać!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gryzipiórek napisał:
Jak jest konkurs na stanowisko urzędnicze to czasem trudno wybrać z 20-tu osób jedną.Niestety urzędnik jest od tego aby wybrnąć przy stosowaniu niekiedy głupawego prawa i aby dopasować tak,żeby interesant był w miarę zadowolony.Te marne 13-tki to dodatek trudnościowy za załatwianie bardzo zawiłych spraw.Trzeba wiedzieć o tym ,że pracownik administracji odpowiada od 3-12 pensji miesięcznych brutto,za nietrafne decyzje.Te decyzje podejmuje w obliczu kilku interpretacji na jedno zagadnienie,obecnie psy i koty mają więcej praw jak szary urzędniczyna.
No tak nie ma z kogo wybierać.... kolego gryzipiurek kogo ty chcesz czarować... kazdy wie że urzedy to siedlisko nepotyzmu na ogromna skalę, i czesto zanim ogłoszony zostaje konkurs na dane stanowisko to juz wiadomo kto go wygra .... oczywiście jakis pociotek pracujacego juz tam darmozjada:))) spotkałem ostatnio kolege z roku który dostał jakims cudem robote w u m Lublin kazdy sie go w robocie pytal kogo zna ??? czyim jest protegowanym??? że dostal robote:)) Oczywiscie że są pewnie i mnormalni szarzy urzednicy , pewnie sa i jacys kompetetni a zdarzaja sie do tego i mili i uprzejmi ale jest caaaała masa pociotków urzedasów na wyzszych stołkach, tempaków , którym sie wydaje że wszyskie rozumy pozjadali , kórzy sa nie do ruszenia bo tatus ciocia albo tatusia znajomy załatwił im robote. Ciekaw jestem jaki procent urzedników na wyzszych stanowiskach ....ma bezrobotne dzieci???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pedroo zastanowiłbyś się trochę przed takim chamskim pisaniem. Nie wkładaj wszystkich urzędników do jednego wora. Nawet nie wiesz ile pracy jest nałożone na nas i ile ciągle dokładają. Pensje jak pensje, są bo są. Ja po 5 latach zarabiam całe 1390zł brutto. Czy to dużo? Pewnie - cała płaca minimalna Ostatnia podwyżka była ..... hmmm ....... 2 lata temu Dopóki nie zacząłem pracy w urzędzie uważałem podobnie jak Ty - Ot darmozjady na państwowym - ale cóż. Darmozjadowanie się skończyło po 2 miesiącach pracy. Obecnie bardzo poważnie zastanawiam się nad zmianą pracy. Z każdej strony, z dołu, z góry obrywa się nam urzędnikom. Rząd pieprzy o ograniczaniu wydatków na administrację, a tworzy coraz więcej bubli prawnych, według których my MUSIMY pracować. Nawet jeśli ktoś chciałby Tobie Pedroo iść na rękę i załatwić cokolwiek szybciej, to po prostu nie może. niektóre procedury są tak beznadziejnie głupie, że nawet nie wspomina się o nich ludziom, bo by nie uwierzyli. Prawo tworzone za czasów komuny było lepiej zorganizowane i przemyślane niż to co wprowadzili deb***e po 89, nie wspominając już o przepisach dostosowawczych do unii. Czy są jednak urzędnicy, których opisujesz? SĄ!!! Są też w moim urzędzie. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak to jest 8 godzin pracować z ludźmi, którzy nie potrafią zrozumieć, że ktoś chce coś naprawić w urzędzie, pomóc w czymś innym lub po prostu pracować. Kruszenie tego betonu jest baaardzo męczące. Proszę Cię tylko o to, żebyś nie mieszał wszystkich z błotem. Nie życzę sobie tego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak ryża @ dba o swój elektorat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po pierwsze post nie był chamski,był prawdziwy,a to napisałem na podstawie tego co doświadczyłem sam po "przebojach" z UM czy starostwem.Nie są to sytuacje zasłyszane od taksówkarza brata kolegi znajomego sąsiada.Muszę ci wyjaśnić,że niestety jak do tej pory nie spotkałem się z takim typem urzędnika/człowieka jaki Ty nakreśliłeś.Czy są tacy ludzie?Na pewno gdzieś są. Mój post nie miał za zadanie jak to nazwałeś "wsadzać wszystkich do jednego wora",a tylko nakreślić sytuację jaka obecnie panuje w urzędach.Zgodzę się z tym,że nie należy generalizować,dlatego że w każdej grupie społecznej czy zawodowej znajdzie się "czarna owca" czy w przypadkach w/w urzędów całe stada. Musisz tylko mieć świadomość jak jesteście (urzędnicy) postrzegani przez interesantów w przypadkach opisanych w moim wcześniejszym poście.Niestety w każdej formacji jednostki pracują na wizerunek całości. Na koniec dodaję,że absolutnie "nic nie mam" do tej garstki normalnych urzędników. Także kolego nie musisz czuć się urażony i śmiało strzel sobie browarka na weekend.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...