W Czerniejowie pozorna klęska, jednak wierni się nie poddają

h** w d*** palikotowi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! und HWDP

dlaczego nie ma w tym artykule żadnej wzmianki o ludziach którzy nie mieli nic wspólnego z tym protestem??? przecież tacy są czemu grupa kilkunastu osób przedstawia całą parafię z złym świetle???

Milczenie Owiec?

Ksiądz Krzysztof Podstawka to niesamowity kapłan, rozumiem rozżalenie części wiernych przywiązanych do poprzedniego proboszcza, szczególnie iż ta roszada jest dla nich niezrozumiała, ale ks. Podstawka z czasem ich "kupi" tym jaki jest. Potrzeba jedynie czasu i cierpliwości. Boże młyny mielą powoli.

WIA(g)RA WCIĄGA: Nie pierwszy to protest - tym razem w Czerniejowie i nie ostatni, co też pozwoli sobie zauważyć KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW prowadzący w internecie AKADEMIĘ SZTUK CUDOWNYCH z Katedrą SŁOWEM MALOWANE i cyklem Z CZEGO ŚMIEJĄ SIĘ POLACY. Kościołowi takie załatwienie sprawy jest bardzo na rękę bo wskazuje na to, że dalej panuje nad wszystkim. Lud Boży nie wpadł ani razu – mimo że KZ NZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW i ASC już wcześniej (kilka lat temu) sugerował – aby przestać chodzić do kościoła i nie nagłaśniać problemu. Jaka to kara dla np. księdza, b-pa, papieża jak ma tłumy pod kościołem? A co z KULei może papież, b-p, ksiądz skoro ma puste ławki i nikt go nie słucha? Przecież to dopiero klęska! W tej sytuacji daje się Światu prosty wynik, że WIARA WCIĄGA, w więc są UZALEZNIENI i bez boskiej teorii żyć nie potrafią! Jest to specyficzny rodzaj narkotyku działającego wprost na mózg czyli intelekt. Jak z tego widać wcale nie trzeba wciągać aby być naćpanym!, a WIARA WCIĄGA! W świetle odbywających się w Lublinie TARGOW AKRALNYCH i pokazywanemu ochlajstwu duchowieństwa (TV Lublin 15.IX.2009) to dziwne, że kler jeszcze ma prawo jazdy i jeszcze jest choć jeden człowiek w kościele, a to wszystko ZA NASZE PIENIĄDZE i PENSJE Z URZĘDÓW DLA KLERU! Posła Palikota pijącego na lubelskiej starówce złapali za d..., a pijący kler przed kamerami TV ma nawet ŚWIĘTY SPOKÓJ! Po rozbiciu (ale tylko pozornym) KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ RGANISTÓW (Lublin 1982) i zakazie opalania budynków zimą 1994 r. ( trzeźwy tego nie wmyśli ł) wielu Związkowców: 1)zmieniło wyznanie; 2)stało się NIEZALEŻNYMI WYZNANIOWO 3)zrezygnowało z zawodu. Do czego to zmierza? Do tego, że: W Polsce mniej niż 50% stanowią ludzie wierzący, a reszta zalicza się do niewierzących – niezależnych wyznaniowo, bo trudno ich nawet nazwać ATEISTAMI. Od X – czasu znane jest powiedzonko „CUDÓW NI MA” - i rzeczywiście: Od ponad 2000 lat ZAMIENIAJĄ JEDNO NA DRUGIE twierdząc, że to cuda (chorych na zdrowych, ślepych na widzących, wodę na wino...), a sama watykańska teoria mówi, iż CUD TO COŚ Z NICZEGO! Bóg tez istnieje tylko w teorii , a więc równoważny jest do PERPETUUM MOBILE , o którym każdy (nawet duchowni płci obojga) uczy się w szkole. Od kilkunastu lat religii też uczą się w szkole z tą różnicą, że PERPETUUM MOBILE od początku przedstawiane jest we właściwy sposób, a BÓG we właściwy inaczej! Podsumowując to wszystko w świetle cudów: Do tej pory nikomu nie udało się zamienić GLUPICH NA MĄDRYCH oraz PIJANYCH na TRZEŹWYCH , a z tym boryka się niestety duchowieństwo. Widoczna jest też różnica między „wierzącymi”, a niezależnymi wyznaniowo - „wierzący” są agresywni, bo trudno co innego robić, a w co innego wierzyć! Poza tym „wierzący” zachowują nawet ścisłe posty, a niezależni – nie. I jednym („wierzącym”) i drugim (niezależnym wyznaniowo) nic się nie dzieje, a to z kolei świadczy o prawdziwości teorii PERPETUUM MOBILE i znaku równości między BOGIEM i PERPETUUM – nawet KARA BOSKA NIE DZIAŁA! Więcej info po wpisaniu w GOOGLE hasła KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW – czytać należy wpisy pod artykułami opatrzone podpisem Związku. Z wdzięczności za wymrożone dzieci w 1994 r. Zostańcie z B(L)OGIEM. Rektorem ASC jest *************** ***************, tel. + ** *** ******, www.*****************/*******.***; e-mail ********@******.***. (PODPISANO: KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW)

Czyli protest trwa. Skoro ludzie są zjednoczeni i wiedzą, czego chcą, to, po co pojawiały się ogłupiające komentarze, że to ci, co nie chodzą do kościoła? Takie to są techniki manipulacyjne stosowane w KK? Może czasem warto słuchać tego, co mają do powiedzenia prości ludzie. Arcybiskup J. Życiński otoczył się wąską grupką karierowiczów i (w mojej prywatnej ocenie) zupełnie nieświadomie, dużo zła wyrządza całej diecezji. Sądzę, że modlitwa jest teraz bardzo potrzebna Lubelszczyźnie. Wielu wspaniałych kapłanów ma związane ręce w obawie przed tymi, którzy trzymają władzę. Doszło już i ciągle dochodzi do wielu niepotrzebnych cierpień. Wrogowie kościoła istnieją, ale nie tam gdzie się ich wskazuje. Trzeba ogromnej mądrości i pokory do rozstrzygania sporów i konfliktów, a zło dobrem się zwycięża. Pamiętając o tych zasadach wszystko da się osiągnąć.

wychodzi na to ze ludzie chodza do kosciola tylko z powodu ksiedza!!!ja rozumiem ich zal ale z ksiedza podstawki to fajny czlowiek u mnie byl kiedys w parafi i gdy odchodzil to tez mialam zal ale tak juz musi byc a do kosciola chodzimy sie modlic:):)

A idźta wy wpiździec!!! Ło! Rozporządzom kunic tego temata! Kto po mni napisze cosik ło tych pier***cach to go szlog josny trofi i kryw nagło zaleje! I pójdzi do pikła!!!

Ciekawy jestem co będzie gdy komuś ze strajkujących się "zemrze". Do kogo wówczas pójdzie protestująca rodzina?

Tak trzymać panie Życiński!!!! Brawo!!!! Będzie pan miał więcej zwolenników......... tych po drugiej stronie........

Wcale nie jest prawdą, że większość parafian wyszła z Kościoła w niedzielę. Byłam na tej mszy o godz.8.30. Wyszło kilkanaście może dwadzieścia osób, a na tacę wierni dali więcej niż wcześniej, łącznie z papierkowymi pieniędzmi. Nie wiem kto na siłę wprowadza wszystkich w błąd. Na początku popierałam strajk, ale w momencie kiedy zaczęli dorabiać jakieś dziwne ideologie to po prostu ręce opadły mi do ziemi. Tu w większości chodzi o własne utracone przywileje. A szczyt chamstwa dali niektórzy "wierni". Ksiądz Dziekan przedstawił oficjalnie nowego proboszcza z imienia i nazwiska a oni wstali z ławek i ostentacyjnie wyszli. W takim razie po co w ogóle wchodzili do Kościoła? To było płaskie i niskie. do Kościoła chodzi się dla Boga i modlitwy a nie dla księdza.

ja napisał:

Wcale nie jest prawdą, że większość parafian wyszła z Kościoła w niedzielę. Byłam na tej mszy o godz.8.30. Wyszło kilkanaście może dwadzieścia osób, a na tacę wierni dali więcej niż wcześniej, łącznie z papierkowymi pieniędzmi. Nie wiem kto na siłę wprowadza wszystkich w błąd. Na początku popierałam strajk, ale w momencie kiedy zaczęli dorabiać jakieś dziwne ideologie to po prostu ręce opadły mi do ziemi. Tu w większości chodzi o własne utracone przywileje. A szczyt chamstwa dali niektórzy "wierni". Ksiądz Dziekan przedstawił oficjalnie nowego proboszcza z imienia i nazwiska a oni wstali z ławek i ostentacyjnie wyszli. W takim razie po co w ogóle wchodzili do Kościoła? To było płaskie i niskie. do Kościoła chodzi się dla Boga i modlitwy a nie dla księdza.

Ja tez byłam na tej mszy i również denerwują mnie bzdury, jakie opowiadają protestujący do mediów. Nowy proboszcz był powitany życzliwie. A to że kilkanaście osób wyszło z kościoła to tylko świadczy o tym jak płytka jest ich wiara - jeśli to w ogóle jest jeszcze wiara w Chrystusa. Wszak nieobecność na niedzielnej mszy jest grzechem. Wkurza mnie również to, że mają się za lepszych od parafian z Podgórza. Ale mi wzór do naśladowania!!! A co do tacy "Kto na Kościół nie żałuje , temu na chleb nie brakuje".

Jo wom powim tyla, w du***śta byli, gównośta widzieli! Ło! Robita z psiego gówna sensacyje! Ni mo co sie wścikoć bo przecież i tak wszyscy pójdzieta do Pikła!!! A z tego co jo widza, to wom tok śpiszno że sie niedługo pozażynata wpiździec i taki bedzie finał z tego wszystkiego. O! Pozdrawiam z całego serduszka - Janeczka D. nałożnica Lucyfera.

ja napisał:

... do Kościoła chodzi się dla Boga i modlitwy a nie dla księdza.

Skoro do Kościoła chodzi się dla Boga, a nie dla księdza, to po co w ogóle chodzi się do Kościoła? Przecież Bóg jest Wszechobecny, Wszechmocny i Wszechwiedzący, a zatem można zostać w domu i też z Nim obcować. Widzę tu brak logiki. Może chodzi tak naprawdę o tacę?

PM napisał:

Ksiądz Krzysztof Podstawka to niesamowity kapłan, rozumiem rozżalenie części wiernych przywiązanych do poprzedniego proboszcza, szczególnie iż ta roszada jest dla nich niezrozumiała, ale ks. Podstawka z czasem ich "kupi" tym jaki jest. Potrzeba jedynie czasu i cierpliwości. Boże młyny mielą powoli.

"KUPI"? ty myślisz kategoriami biskupa,a tu o sprawiedliwą mąkę chodzi,ale te żarna którymi obracasz takowej nie wydadzą

Gość napisał:

Ja tez byłam na tej mszy i również denerwują mnie bzdury, jakie opowiadają protestujący do mediów. Nowy proboszcz był powitany życzliwie. A to że kilkanaście osób wyszło z kościoła to tylko świadczy o tym jak płytka jest ich wiara - jeśli to w ogóle jest jeszcze wiara w Chrystusa. Wszak nieobecność na niedzielnej mszy jest grzechem. Wkurza mnie również to, że mają się za lepszych od parafian z Podgórza. Ale mi wzór do naśladowania!!! A co do tacy "Kto na Kościół nie żałuje , temu na chleb nie brakuje".

NAJWIĘCEJ OSZCZĘDZA,KTO UNIKA KSIĘDZA,,,,,CIEKAWE ILE KATOLIKÓW BYŁOBY,GDYBY ZAMIAST Z BUDŻETU PIENIĄDZE SAMI DAWALI NA UTRZYMANIE URZĘDNIKÓW PANA BOGA,,,,NIEROBY I GRZESZNIKI,OBŁUDNIKI,PASOZYTY

Byłam w niedzielę na Mszy 8.30 podczas przedstawienia przez księdza dziekana nowego proboszcza parafii wyszło max 20 osób . Ta forma protestu była już znana osobom nie biorącym udziału w proteście przed rozpoczęciem Mszy św.Zakończcie to już, jeśli wam nie odpowiada nowy kapłan to jest wiele innych kościołów. A ten grosz na tacę może pozbawić pracy pana organisty a to wasz człowiek. Pragniemy spokoju w parafii zgody w rodzinach i w sąsiedztwie -a to uczynił protest.

do idoli nowego proboszcza podsrawki czy jak mu tam zobaczymy czy będzie was stać na utrzymanie nowego proboszcza lubi ruletkę w serwisie samochodowym ma zawsze gest dajecie kasę na jego zachcianki więc go utrzymujecie niedługo zima dupska będą wam solidnie marzły jak nie podniesiecie datków na kościół wkrótce pod kościołem będziecie mieć palarnę zwłok dopiero może wam mądzry i oświeceni wielbiciele nowego proboszcza zaczniecie myśleć.

w niedzielę wyszło około 50 osób z mszy o godz 8.30 proponuję nauczyć się liczyć osobom co posiadają umiejętność liczenia tylko do dwudziestu kur w swoim kurniku, było sporo osób którzy zostali sciągnięci przez podsrawkę dla robienia sztucznego tłoku wybitnością w negatywnym słowa tego znaczeniu jest tu kilka osób tj. syn piekarza, kilku starych leśnych dziatków którzy już liżą swoimi językami paciory nowego proboszcza

Zamknieta wkońcu dupska szkurewsyny jedne!!! Powybijajta sie wpizdu i bedzie świnty spokój. Amyn.