wiatraki koło Opola Lubelskiego

wypatrzyłam nowości w opolskim krajobrazie 1) wiatrak stoi na Zajączkowie, widać go nawet w Gór Opolskich, widać go jadąc z Poniatowej patrząc się na lewo na Pustelni i kierując swój wzrok w stronę pstrągarni 2) duży wiatrak stanął w Cuplach, ponoć postawił go właściciel szklarni z tej miejscowości a we wsi ludzie mówią, że mają być jeszcze 3 takie.... co sądzicie o takich elementach krajobrazu? mi się to podoba głupie jedynie są przepisy bo uzyskaną w ten sposób energię należy sprzedać do lubzelu bez sensu więcej wiatraków poproszę ładnie wyglądają na nudnych opolskich wsiach

Mnie też się one podobają i mam nadzieję, że wkrótce będzie ich więcej. Boje się tylko, że jakiś rolnik stwierdzi, że od czasu jego zainstalowania przestały mu się nieść kury a krowa się przez nie nie może skupić na produkcji mleka. Kiedyś winne były temu wiedźmy teraz nowoczesność. A propos odnawialnych źródeł energii, ponoć kolektor słoneczny miał powstawać na dachu nowego budynku na przeciwko UM w Opolu. Ktoś coś wie?