"Szpitale zgodziły się na warunki stawiane przez fundusz."
Czy to oznacza, że to nie lekarze decydują o metodach ratowania naszego zdrowia tylko urzędnicy?
|
|
Jeżeli chociaż trochę potrafisz kumać, to powinieneś zauważyć że każdego roku szpitale podnoszą krzyk o kontrakty. Zawsze twierdzą że jest za mało pieniędzy a potem cichutko je podpisują. W tym szaleństwie jest metoda, wyrwać jak najwięcej. A mnie się zdaje że dyrektorzy naszych szpitali to na prowadzeniu tego interesu znają się jak wilk na gwiazdach. Przeważnie są to lekarze. A cały pic polega na tym żeby koledzy mogli dobrze zarobić. Koleżanki pielęgniarki jakby trochę mniej ich obchodzą. Chorzy służą jako sztuki do przeliczenia należnej kasy. I tak w koło Macieju. Jak w Krośnie dyrektor chciał ewidencjonować godziny pracy lekarzy to przy pomocy gawiedzi panowie lekarze wywalili Go. Poczekajmy do następnego roku i zobaczymy czy mylę się. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|