Rany Boskie! Co za kompromitacja! W mojej ocenie śledztwo powinno zostać odebrane Prokuraturze Rejonowej w Puławach i zostać przekazane do Prokuratury w Lublinie.
|
|
do kierowcy który pewnie rozglądając się za siebie przeczyta ten artykuł
KOLOROWYCH SNÓW CI ŻYCZĘ.
Do końca.
|
|
"Sylwek nie musiałby przechodzić na drugą stronę ruchliwej drogi, gdyby szkolny autobus zatrzymywał się po obu stronach jezdni"
Kto mi wyjasni jak autobus zatrzymuje się po obu stronach jezdni..
Najpierw jedzie na przystanek i potem wykręca na tan po przeciwnej stronie czy jak?
|
|
A czego się spodziewaliście? Cudu?
Nikt nie chce się w to mieszać bo po co mówić, że coś się widziało jak z tego tylko później są problemy i ciąganie po komisariatach i sądach.
Chłopiec nie doczeka się sprawiedliwości bo podobno nie było świadków i nikt niczego nie zauważył.
Okazuje się, ze w biały dzień na ruchliwej drodze można zostać zabitym i nikogo to nie obejdzie a sprawca i tak ma to du*** i smieje się, ze nie zostanie ukarany.
Gdyby to był syn jakiegoś znanego polityka czy biznesmena to poruszono by niebo i ziemię aby odnaleźć tego kto mu to zrobił.
|
|
tak autobus z Garbowa jedzie po dzieci z Bogucina gdzie wykręca koło Podolanki i wraca do Garbowa
|
|
dołączam się do życzeń |
|
Prokuratura w Lublinie to jest inna.
|
|
Historia ta uczy, że lepiej uciekać niż pomóc. Mój znajomy miał problemy na policji, bo zatrzymał się widząc nieprzytomną kobietę i zadzwonił po służby. Ta oskarżyła go, że ją przejechał. I stracił dwanaście godzin życia na komendzie tłumacząc się gęsto dlaczego to znalazł się w tamtym miejscu.
A tego mordercy nie złapali do dziś. Nie sąd cię skaże, dzieciobójco.
|
|
Pewnie sprawca był pijany bo chyba każdy normalny człowiek nie mający niczego do ukrycia nie postąpiłby w ten sposób nawet gdyby sie oddalił będąc w szoku to póxniej i tak zgłosiłby się na policję. Tylko bydlak mógł tak postąpić. Poza tym sprawca ma głęboko w czterech literach "inny" sąd i mogę się załozyć, ze jego sumienie pozwala mu spać spokojnie. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|