Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
to jest droga krajowa! zaraz po przybyciu powinni rozglosic na CB radiu kierowcom, moze ktos widzial! mysle ze jego brat doszedl w ciagu 5-10 min max za nim, przez ten czas by ktos widzial przeciez dziecko lezace na drodze, jasno juz bylo! jakis kierowca powinien sie 5 razy zatrzymac :/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak znajdą tego skur... co nie umiał się zachować jak człowiek tylko gorzej niż bydło , bo chociaż bydło ma jakieś zasady , to dokładnie go ukarać nawet śmiercią , śmierć za śmierć !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No słuchajcie, nie tylko sprawca nie umiał się zachowac, inni kierowcy też... Przecież Chłopak leżał na poboczu w kałuży ładnych pare minut! Mógł się ktoś zatrzymac, coś zrobic! Nie każda osoba, która gdzieś leży jest alkoholikiem albo narkomanem... Szok!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bydlak!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To straszne... Chodziłam z nim do jednej szkoły! Chociaż dobrze go nie znałam.ptrząc na to zdjęcie od razu płaczę... Nawet nie chcę mi się myśleć jak on się męczył :'(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a gdzie byli rodzice dziecka, no pytam sie gdzie? mogli zabrac dziecku do szkoly swoim samochodem a jak nie maja to poprosic sasiadow przeciez to jeszcze niepelnoletnie dziecko bylo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
On leżał w kałuży prawie 15 minut, ale nikt się nie zatrzymał, NIKT. Mogło tam przejechać nawet 100 samochodów, ale pewnie każdy sobie myślał, że przecież kto inny się zatrzyma. On zawsze wychodził wcześniej od nas, i tu jego rodzice nie mieli na to wpływu, nikt nie umiał przewidzieć tego... Nie chcieliśmy go ruszyć, żeby jeszcze bardziej mu nie zaszkodzić, bo to wyglądało strasznie... Był jeszcze przytomny... Ten widok mam cały czas przed oczami...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
a gdzie byli rodzice dziecka, no pytam sie gdzie? mogli zabrac dziecku do szkoly swoim samochodem a jak nie maja to poprosic sasiadow przeciez to jeszcze niepelnoletnie dziecko bylo
No i co ? Mieli za rękę prowadzić ? Człowieku zastanów się co piszesz ! Ktoś zabił i uciekł a Ty na rodziców najeżdżasz ? !! Jak śmiesz !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rodzice? co maja do tego rodzice... postaw sie na ich miejscu.. stracili dziecko a pozatym aby przejść na przystanek do szkoły trzeba pokonać ruchliwą ulice... nie ma innego wyjscia autobus zabiera wszystkie dzieci do Garbowa do Gimnazjum... nie miał innego wyjścia... równie dobrze jeżeli inna osoba wyszła by do szkoły wtdy co Sylwek tez mogła by ulec wypadkowi... mógł to byc każdy z nas...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
No i co ? Mieli za rękę prowadzić ? Człowieku zastanów się co piszesz ! Ktoś zabił i uciekł a Ty na rodziców najeżdżasz ? !! Jak śmiesz !
zgadzam sie!!! potwór!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak... gdybym wyszła kilka minut wcześniej, to może bym była ja. Tak samo jak inni z mojego przystanku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
;( napisał:
Tak... gdybym wyszła kilka minut wcześniej, to może bym była ja. Tak samo jak inni z mojego przystanku.
no dokładnie... to jest straszna tragednia...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brak słów...jak tak można po prostu uciec z miejsca wypadku!!! Mam nadzieje, że sprawiedliwość dotknie tegoż człowieka!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
skoro Bóg istnieje to dlaczego zgotowano taki los temu biednemu chłopcu, no i kierowcy też, bo przecież nie spowodował wypadku umyślnie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
skoro Bóg istnieje to dlaczego zgotowano taki los temu biednemu chłopcu, no i kierowcy też, bo przecież nie spowodował wypadku umyślnie
Nie spowodował wypadku umyślnie...ale skoro doszło do takiej tragedii, to dlaczego nie pomógł? Dlaczego stchórzył? W żaden sposób NIC go nie tłumaczy!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
skoro Bóg istnieje to dlaczego zgotowano taki los temu biednemu chłopcu, no i kierowcy też, bo przecież nie spowodował wypadku umyślnie
a czy Bóg jest winien czyjejś głupocie i nieodpowiedzialności????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
a gdzie byli rodzice dziecka, no pytam sie gdzie? mogli zabrac dziecku do szkoly swoim samochodem a jak nie maja to poprosic sasiadow przeciez to jeszcze niepelnoletnie dziecko bylo
Owszem chłopczyk niepełnoletni...ale może rodzice byli w pracy?Nie uważasz... Nie da się pogodzić wszystkich obowiązków!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
a czy Bóg jest winien czyjejś głupocie i nieodpowiedzialności????
jasne ze nie, ale dlaczego do tego dopuscil w takim razie????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tutaj nie ma mowy o winie rodziców... Ludzie co wy piszecie... ;(
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kurw* ale hu* normalnie niewiem co za ludzie na tym swiecie zyja:( tragedia! szkladam najszczersze kondolencje rodzinie bo wiem co oni teraz przezywaja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...