Wypadek w Zagrodach: Motocyklista wjechał w ciężarówkę

Gdyby tak przynajmniej trzech tygodniowo wypadało w Lublinie z obiegu, to wieczorem i w nocy można by nawet otworzyć okno..

I znowu jakiś pieprzony puszkarz nie popatrzył w lusterko!Pieprzyć puszkarzy! 3majmy się ziomale - lewa w górę!

Życzę ci w takim razie bardzo szybkiego wypadku z obiegu. Przestaniesz zrzędzić a niestety w dzisiejszych czasach wszystko wszystkim przeszkadza.

I znowu jakiś idiota zapier... na motocyklu. Takim to dożywotnio zabrać prawojady powinno się. Jak by miał mniej na liczniku to by nie wjechał w ciążarówkę. Już nie raz tam miałem że musiałem na pobocze uciekać przez takich skur... by nie wywalili się na tych motocyklach.

lewawgórę napisał:

I znowu jakiś pieprzony puszkarz nie popatrzył w lusterko!Pieprzyć puszkarzy! 3majmy się ziomale - lewa w górę!

Ty masz naprawdę zryty łeb... Ja mam patrzeć w lusterko jadąc w terenie zabudowanym 50 km/h, czy jakiś deb*** na motocyklu czsem mnie nie wyprzedza jadąc min. 100 km/h...? Bardzo dobrze baranowi że przeżył, może to nauczy go trochę pokory... Panowie TIRowcy ! Pieprzyć deb***i na motocyklach ! Brać ich na czoło niech się rozbijają jak muchy i komary... Transplantolodzy na nich czekają...

Tedeusz, Łukasz oraz gość nade mną ssą z połykiem.

a pózniej jezdzimy i wycinamy deb***i którzy niedali rady sie oswobodzić

za głupotę żłoba trza płacić składki do szpitala. niech zdycha predzej!!!

burning cat napisał:

Tedeusz, Łukasz oraz gość nade mną ssą z połykiem.

Za to ty możesz łaskawie wylizać mi rowa... Pozwalam ci na to burning cat.

czasami zastanawiam sie czy kierowcy samochodow jezdzacy po motocyklistach nie maja odwagi wsiasc na motor czy poprostu nam zazdroszcza:) jak obstawiacie? a tak w ogole to do zobaczenia w korkach puszkarze:)

szkoda ze przezyl a tak lepiej by sie zabil o jednego pirata bylo by mniej na drodze

Jak zwykle wszystkie fakty poprzekręcane żeby pokazać że motocyklista to ten zły co powoduje wypadki i jeździ 300km/h godzinę....nie tylko w tej gazecie jest nagonka. A później komentują takie artykuły zakompleksieni pseudo-kierowcy swoich puszek ..że szkoda że nie zginął... jebnij się w swój pusty łeb jeden z drugim...pewnie jesteście takimi samymi baranami na drodze jak tu na forum, zal wam dupę ściska ze ktoś może być szybszy w korku czy na trasie od was, pewnie sami zajeżdżacie drogę i otwieracie drzwi w korku żeby sie zabił albo połamał..samochodem może jeździć każda ciota, ale na dwa kółka wsiądzie ktoś kto ma jaja i wyobraźnie . pozdro lewa w gorę

Czytając niektóre wypowiedzi do artykułu to jestem za ABORCJĄ . Ciekawe jak wy jeździcie w tych swoich "puszkach "??? Ludzie czytajcie dokładniej że człowiek na motorze wyprzedzał a nie jechał na trzeciego jak PANOWIE W PUSZKACH . A ty gościu z 11 coś tam chciałbym zobaczyć twoje trofeum na ścianie .ROZUMU ŻYCZĘ ROZUMU

Łukasz napisał:

I znowu jakiś idiota zapier... na motocyklu. Takim to dożywotnio zabrać prawojady powinno się. Jak by miał mniej na liczniku to by nie wjechał w ciążarówkę. Już nie raz tam miałem że musiałem na pobocze uciekać przez takich skur... by nie wywalili się na tych motocyklach.

ku***ie zaje***y w dupsko i ryj! jeżeli wyprzedza to chyba naturalne że musi nabrać prędkości! nie bronię Gościa w tym momencie, bo miał po prostu pecha-ale przynajmniej nie "łykał" dwóch na raz, ani nie zapier***ał na trzeciego bezmózgu! i won z internetu do zerówki, pisać się naucz ćwoku z ku***owa.

Dlaczego macie patrzeć dwa razy w lusterka, czy boczne szyby włączając się do ruchu? Bo Wasz mózg nie potrafi ocenić prędkości motocykla! To jest sprawdzony fakt. Po prostu umiejętność, którą posiada każdy kierowca (w większym, lub mniejszym stopniu), polegająca na ocenianiu odległości i prędkości samochodu nie sprawdza się przy małych obiektach jak motocykle. Tą teorię podpieram dziesiątkami już przypadków, gdy jeżdżę po mieście 50-60 i zawsze mi jakiś idiota wyjedzie z podporządkowanej. No nie ma po prostu dnia! A najlepszy deb*** był jak wracałem od strony Piask. Na obwodnicy, gdy jechałęm PRAWYM pasem, jakieś 70-80km/h, NA ZAKRĘCIE, jakiś idiota zaczął mnie wyprzedzać tym samym pasem!!! Gdy po zakręcie prosotowałęm motocykl mało nogą go nie zahaczyłem, miałem dosłownie jakieś 5cm od nogi jego błotnik!! I kto tu jest idiotą? deb*** co nie rozumie, że motocyklem by skręcać trzeba się pochylać? Że ja nie zwalniam mu pasa (bo lewym nikt nie jechał co ważniejsze, mógł normalnie mnie wyprzedzić), tylko przesuwam się do środka zakrętu i pochylam się lekko bo działają na mnie silniej siły fizyki? W końcu mam tylko 2 koła nie 4! I tak też ludzie giną. Nie są winni tylko młodzi gniewni na ścigaczach. Ja ani młody nie jestem, ani gniewny, ani nawet nie mam szybkiego motocykla, bo ledwo 140 wyciąga (raz sprawdzałem). I co z tego, jak nikt w puszkach nie respektuje PRZEPISU nakazującego omijanie jednośladów z zachowaniem MINIMUM 1,5m odstępu! Tylko motocyklem można legalnie nie zachowywać tego odstępu i wyprzedzać po tym samym pasie. Takie są PRZEPISY! Dlatego motocykliści mogą w korkach jechać między autami i nie łamią przepisów! Wszędzie w Europie to jest rozumiane, ale u Nas niestety nie. U nas ten co ma ciut lepiej, bo nie stoi w korku to wróg publiczny i trzeba go zabić.