Zaczęła się wojna śmieciowa w gminie Ludwin

nie odpowiedziano na pytanie co ten facio z Rogóźna robi ze śmieciami tzn czy można wozić do miejsca zamieszkania, bo w urzędzie mówili że nie a w panoramie nie wyjaśnili wie może ktoś z forumowiczów?

Widziałaś , to zgłoś. Może to twoi ziomale,chłopki-roztropki,palący za domem trawy,opony,plastiki, a wpiecach , z biedy lub głupoty ,tez  czym się da,szamba na pole wylewaja(o ile kiedykolwiek się zapełnią) i wciskaja nam ekologiczne truskaweczki. Ja nie zgłoszę , bo mnie spalą.   Własnie po to miała być "ustawa smieciowa",aby tej trawy i worków po lasach i rowach nie było. wywiezienie 1 wielkiego kontenera(mieści 60 worków 120litrowych) na wysypisko , to 500zł. 500/60=8,33 zł/worek Jest tylko jeden wielki problem: chabrosowi sie nie chce, bo go prawo nie zmusza, ba nawet mu nie pozwala(wg niego),bo nie głosujemy,bo tak naprawdę to prawo jest dziurawe,bo nie jesteśmy chłopami ze wsi i mu wieczorem przy flaszce nie przełumaczymy kto ma rację,bo.... szkoda słów   Bezczelny wójcie , wszelkie zaproszenia , na jarmark w Ludwinie po zakupy ,  skierowane do letników wsadz sobie w buty.

w okolicach jeziora piaseczno szamb juz dawno tu nikt nie ma...na smieci mamy kosze. myslicie ze przyjedziecie z miasta to wielce madrzy jestescie. to nie na tym polega pobawic sie i swoje smiecie byle gdzie zostawic...

dymany działkowiczu to że maj deszczowy to tylko chabrosa wina SKANDAL !

No , to jest zgoda!

w okolicach jeziora piaseczno szamb juz dawno tu nikt nie ma...na smieci mamy kosze. myslicie ze przyjedziecie z miasta to wielce madrzy jestescie. to nie na tym polega pobawic sie i swoje smiecie byle gdzie zostawic...

Ja nie jestem z Pieseczna. Sam kanalizacji sobie zrobię,bez gminy nie da rady,a ta mówi , że sie nie opłaca i potrafię to zrozumieć. kosz na działce letniskowej , to nieporozumienie i system workowy jest najlepszy, ale nie o tym był mój poprzedni post   Myślę, że jesteśmy tacy sami, tylko nasze smiecie sa bardziej wartościowe, co automatycznie stawia nas na wyższym szczeblu rozwoju.   Może ta ironia da Ci trochę do myślenia.   pozdrawiam

Ja nie jestem z Pieseczna. Sam kanalizacji sobie zrobię,bez gminy nie da rady,a ta mówi , że sie nie opłaca i potrafię to zrozumieć. kosz na działce letniskowej , to nieporozumienie i system workowy jest najlepszy, ale nie o tym był mój poprzedni post   Myślę, że jesteśmy tacy sami, tylko nasze smiecie sa bardziej wartościowe, co automatycznie stawia nas na wyższym szczeblu rozwoju.   Może ta ironia da Ci trochę do myślenia.   system workowy jest najlepszy oczywiscie pod warunkiem ze te worki trafia w odpowiednie miejsce nie do rowow. sprawe w duzej mierze rozwiazaly by kontynery gdyby byly dostepne, a wojt zarzadzil ze zostaly zabrane.przeciez kto bedzie z dzialkowiczow wiozl smieci ze soba np do lublina. proste ze wiekszosc wyrzuca gdzie popadnie. wystarczy sie przejsc do lasu, na lake... 

Kasiu, proszę wytłumacz mi , dlaczego mamy wywozić śmiecie do Lublina? Domek mam w gminie Ludwin i tutaj płace podatki i do zeszłego roku starałem się wydawać pieniadze w tej gminie(w 2014 już nie) Jak chcesz porównać obciążenia podatkowe mieszkańca i działkowicza, to popatrz na wartość podatku od domu mieszkalnego/m2, działki/m2 , podziel to przez ilość dni przez które korzystasz i wtedy okaże się ,że to co my płacimy to jest jakiś kosmos.Zwłaszcza jak różnicę wyrazimy w %,Co dostajemy w zamian od wójta?Pięciokrotnie droższe worki,50zł haraczu za samo podpisanie umowy.Oczywiście w realnym pieniądzu, to "tylko" 100zł(pakiet startowy).Ale dzisiaj 100 , jutro 1000, pojutrze miliony i tak znajdujemy sie tu gdzie jesteśmy-ale to już polityka. Prawdopodobnie wywiezienie kontenerów w 2013r kosztowało gmine 400000 zł.dzieląc to przez 5000 działek daje średnio 80zł/działkę/rok. Na marginesie, jaką dasz mi radę , gdy "większa gmina",czyli państwo wprowadzi podatek katastralny i za domek mieszkalny trzeba będzie płacić rocznie 5% wartości. Nie akceptuję wyrzucania śmieci, worków byle gdzie, ale problem powinien być rozwiazany przez gmine , bo po to jest.Pewne rzeczy muszą być rozwiązane odgórnie ,a gmina nie potrafi , lub raczej nie chce sobie z tym poradzić.       wiosennie pozdrawiam  

Kasiu, proszę wytłumacz mi , dlaczego mamy wywozić śmiecie do Lublina? Domek mam w gminie Ludwin i tutaj płace podatki i do zeszłego roku starałem się wydawać pieniadze w tej gminie(w 2014 już nie) Jak chcesz porównać obciążenia podatkowe mieszkańca i działkowicza, to popatrz na wartość podatku od domu mieszkalnego/m2, działki/m2 , podziel to przez ilość dni przez które korzystasz i wtedy okaże się ,że to co my płacimy to jest jakiś kosmos.Zwłaszcza jak różnicę wyrazimy w %,Co dostajemy w zamian od wójta?Pięciokrotnie droższe worki,50zł haraczu za samo podpisanie umowy.Oczywiście w realnym pieniądzu, to "tylko" 100zł(pakiet startowy).Ale dzisiaj 100 , jutro 1000, pojutrze miliony i tak znajdujemy sie tu gdzie jesteśmy-ale to już polityka. Prawdopodobnie wywiezienie kontenerów w 2013r kosztowało gmine 400000 zł.dzieląc to przez 5000 działek daje średnio 80zł/działkę/rok. Na marginesie, jaką dasz mi radę , gdy "większa gmina",czyli państwo wprowadzi podatek katastralny i za domek mieszkalny trzeba będzie płacić rocznie 5% wartości. Nie akceptuję wyrzucania śmieci, worków byle gdzie, ale problem powinien być rozwiazany przez gmine , bo po to jest.Pewne rzeczy muszą być rozwiązane odgórnie ,a gmina nie potrafi , lub raczej nie chce sobie z tym poradzić.       wiosennie pozdrawiam

dokladnie o to im chodzi zeby jak najwiecej zciagnac pieniedzy a od siebie jak najmniejszym kosztem. tylko to juz dlugo nie potrwa. wojt zabral kontenery gdzie glownie dzialkowicze wyrzucali smieci, i teraz wyglada to jak wyglada. skargi sa nie milosierne bo nikt niechce mieszkac kolo lasu gdzie sa sterty smieci. jak mu przyjdzie wynajac ludzi aby to posprzatali to wtedy moze sie obudzi. kazdy ma jakies problemy wy dzialkowicze z wysokimi podatkami i wysokomi uslugami a my z czym innym . sa dwie strony medalu. a wojt jakby wogole mial to gdzies...tylko kasa sie liczy..

nie odpowiedziano na pytanie co ten facio z Rogóźna robi ze śmieciami tzn czy można wozić do miejsca zamieszkania, bo w urzędzie mówili że nie a w panoramie nie wyjaśnili wie może ktoś z forumowiczów?

tyle tu mądrych głów czy ktoś na to odpowie czy nie ?

tyle tu mądrych głów czy ktoś na to odpowie czy nie ?

Nie wiem o co chodzi z Krasnym, ale z tego co pamiętam, to wytworzonych przez siebie śmieci nie można wywozić do innej gminy.Poza tym i tak jest obowiązek podpisania umowy.

Przypadkiem byłem na stacji i posluchalem o co chodzi na tym zebraniu z tymi śmieciami. Wszyscy dzialkowicze przyjechali autami za ponad 100 tysięcy a na swoje śmieci to już nie stac. Przecież za 100 zł. tO taki samochód spalil jadąc na to zebranie.Granda zadymiarzy jakihs.

Drogi kolego Mietku, to nie jest twoja sprawa kto czym jeździ. Widocznie ciężko pracuje i stać go na to. Ty też możesz wziąć sie do pracy a nie patrzeć tylko komuś do kieszeni. Dotacje z UE jednak kiedyś sie skonczą i co wtedy? Ale nie o tym chciałam. Ja też jestem za tym, aby kazdy placił uczciwie za swoje śmieci. A obecna sytuacja nie umożliwia tego. Nasze śmieci są według was "droższe" a dlaczego? Moje rozgoryczenie jest tym większe, że przez lata starałam się, aby gmina, oprócz znacznie wyższych podatków z mojej działki miała także korzyść w postaci chociażby dawania zatrudnienia przy wszelkich pracach na działce, chociaż mogłam zetrudnić kogoś spoza gminy. Teraz już tego nie zrobię, podobnie jak nie będę robić w waszych sklepach zakupów. I myślę, że nie ja jedyna. Skoro dla mieszkańców gminy jesteśmy samym zlem - to poczekajmy, aż wasze grunty najniższej kategorii glebowej zaczną wam rodzić zboże i inne dobra. Zawiodłam sie srodze na gminie i jej mieszkańcach.

Nie wiedzą co dzieje się z ich podatkami? Połowa idzie na sprzątani po tej szlachcie.A za drugą ma być budowana kanalizacja na działkach w kaniwoli. Ale znając to roszczeniowe towarzystwo to też będzie za drogo?

Kanalizację na 20 działkach w Kaniwoli wykonalismy sami z naszych funduszy Gmina nie zrobila NIC nie wydała ani grosza ani nie przygotowała żadnych dokumentów. Za altanke 20 metrow kwadratowych płace kilkaset zlotych za działke 600 m tez kilkaset złotych. Tubylcy płacą o wiele mniej.(sprawdzałem). Gdyby nie działkowcy niestety gmina byłaby daleko za murzynami. Sorry ale tak jest

Kanalizację na 20 działkach w Kaniwoli wykonalismy sami z naszych funduszy Gmina nie zrobila NIC nie wydała ani grosza ani nie przygotowała żadnych dokumentów. Za altanke 20 metrow kwadratowych płace kilkaset zlotych za działke 600 m tez kilkaset złotych. Tubylcy płacą o wiele mniej.(sprawdzałem). Gdyby nie działkowcy niestety gmina byłaby daleko za murzynami. Sorry ale tak jest

Ile Was to kosztowało? Jak daleko jesteście od podłączenia do kolektora? Sieć przeszła na własność gminy? Tak z ciekawości pytam.

W państwie prawa tak jest, podatek od nieruchomości dla mieszkańca 0,70 zł za 1m2, podatek dla letniskowca 7,68 za 1m2 zł, proporcje są prawe i sprawiedliwie ( x10), dlatego też 4 zł za worek mieszkaniec i 40 zł letniskowiec za miesiąc.