Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Zagadkowa śmierć Marka Wojciechowskiego (wideo)

Utworzony przez Prymityw, 24 kwietnia 2009 r. o 06:39 Powrót do artykułu
Może ciszej już nad ta trumną co ? Rozumiem że jest sezon ogórkowy i niewiele się dzieje, ale codzienne bombardowanie tymi samymi informacjami staje się powoli nudne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Jeryszka tylo jedno pytanie : dlaczego sieje pan panikę wśród studentów? To są ludzie inteligentni. Na takie bzdury które pan insynuje nie polecą. To żałosne, że gazeta która była kieedyś filarem prasy lubelskiej schodzi na psy i to dzieki takiemu stylowi dziennikarskiemu jaki Pan prezentuje. Jeszcze jedno czy jest dla pana jakaś świętość? jeżeli tak niech będzie tym wspólczucie dla rodziny - bo do dziś żeruje pan na tej tragedii jak sęp.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
.....Piją piwo. Jest spokojnie. Po północy wychodzą z klubu.Nagranie z monitoringu przed pubem pokazuje, jak Marek zakłada kurtkę. Zatacza się. . Czy to nie dziwne,że po kilkju tylko piwach Marek zatacza się?A może piwo było tylko utrwalaczem jakiejś substancji psychotropowej?Czyżby wujek przyjechał do Lublina tylko po to,aby wieczorem z Markien napić się piwa?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dajcie sobie spokój, chłopak się po prostu utopił w stanie nietrzeźwości i zabrał ze sobą tajemnicę dotarcia nad ten staw. A pewnie tajemnica ta nie jest niczym specjalnym, zrobił sobie spacer, zgubił się, może nie znał tamtych rejonów. Nie podsycajcie tej niby sensacji. Skoro nie pił za często, kilka piw mogło mu zaszkodzić. Dajcie spokój i czekajcie na wyniki śledztwa, które na pewno będą podane. Jednak mam kilka słów do DW. Po co codziennie piszecie dokładnie te same fakty w nowych artykułach. Nie podajecie niczego nowego, za to podnosicie sobie oglądalnośc strony, ponieważ wiadomo że studenci interesują się tą sprawą. To obrzydliwe, ciągle to rozdrapywać, w zasadzie nie wnosząc niczego nowego. Wstyd...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na 100 % miał wycięte organy (moja koleżanka pracuje w policji)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kurcze raptem okazuje sie, ze: 1. kazdy ma znajomego w policji/sadzie/szpitalu/prokuraturze 2. w/w znajomi to banda plotkarzy, bo zdradzaja takie tajemnice jak zwloki bez organow 3. nie sadzicie ze to dziwne? 4. czytam komenty na wp.pl ->tam jest ze niby zwloki byly juz wczesniej w szpitalu (oczywiscie wyciete organy), a oficjalnie wylowiono je pozniej by nie siac paniki Ludzie! Zastanowcie sie... kto by specjalnie wrzucal zwloki do stawu? lekarze? by zatuszowac ze to bylo wyciecie organow?a matka ktora przyjechala na rozpoznanie zwlok?tez wszystkich wkreca i gra dobrze swoja rola?mam nadzieje ze rodzina tego nie czyta. Sama chce znac prawdziwa wersje, ale nie wpadajmy w paranoje. a zamiast wymyslac kolejne sensacje lepiej pomodlmy sie za Jego dusze...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ta Marcelina z samorządu to jest jakaś popierniczona. Najpierw rozsiewa plotki powołując się na znajomości w policji a potem twierdzi, że wierzyła do końca iż uda się go odnaleźć żywego. Marcelinko, do sławy nie tędy droga, a na pewno nie przez czyjąś śmierć wykorzystywaną do własnej promocji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
...na początku po 1 dniu sekcji stwierdzili że ciało leżało w wodzie krótko, z pewnością nie miesiąc, potem zmienili opcję że od momentu zaginięcią. A moze nawet na dzień przed?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Madzianetkaaaaa napisał:
kurcze raptem okazuje sie, ze: 1. kazdy ma znajomego w policji/sadzie/szpitalu/prokuraturze 2. w/w znajomi to banda plotkarzy, bo zdradzaja takie tajemnice jak zwloki bez organow 3. nie sadzicie ze to dziwne?
Moim zdaniem takich ludzi powinna odwiedzić w domu Policja i zapytać o te "znajomości". W końcu zdradzanie tajemnic służbowych (jeśli są, w tym przypadku mocno wątpię) jest karalne. A jak ktoś kłamał ze znajomościami to zawsze można podciągnąć pod wprowadzanie w błąd organów ścigania. Od razu skończyłyby się głupie wpisy o organach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
śledczy napisał:
.....Piją piwo. Jest spokojnie. Po północy wychodzą z klubu.Nagranie z monitoringu przed pubem pokazuje, jak Marek zakłada kurtkę. Zatacza się. . Czy to nie dziwne,że po kilkju tylko piwach Marek zatacza się?A może piwo było tylko utrwalaczem jakiejś substancji psychotropowej?Czyżby wujek przyjechał do Lublina tylko po to,aby wieczorem z Markien napić się piwa?
I co z tego? Jeżeli ktoś w ogóle nie pije lub sporadycznie to i jedno piwo mu zaszkodzi a po dwóch będzie mocno pijany. Myśl człowieku. Przestańcie wypisywać głupoty, bo to na pewno nie pomoże policji w śledztwie. Prowadzący sprawę powinni skupić się na odnalezieniu osoby czy osób ktore mogły mieć związek z jego smiercią lub ustalenie na 100% że doszło do nieszczęśliwego wypadku i Marek sam się utopił. Każdy chciałby poznać prawdę jednak wcale nie musi być ona sensacyjna niczym z kiepskich amerykańskich filmów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie ma co spekulować tylko czekać na wyniki badań toksykologicznych/ chromatografii. być może piwo nie było jedyną używką spożywaną krytycznego wieczoru ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja mam tylko nadzieje ze policja czyta te wpisy i moze to pomoze w obraniu jakiejs hipotezy... w koncu co dwie glowy to nie jedna... wyglada mi to na sprytny plan, tylko ktos zapomnial o kilku szczegolach... i dobrze ze my, czytelnicy to wylapujemy, bo nie ma zbrodni doskonalej... nie to ze szukam sensacji, ale kazdy z nas zapewne pil alkohol, podejmowal ryzykowne zachowania po pijaku (samotny powrot do domu noca przez pol lublina), ale zyjemy. nie lubie jak ktos robi ze mnie glupka i wmawia mi rzeczy ktore nie trzymaja sie kupy. musial byc jakis motyw...gdzie jest kurtka i plecak?przeciez bylo wtedy bardzo zimno, wiatr, snieg...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
ja mam tylko nadzieje ze policja czyta te wpisy i moze to pomoze w obraniu jakiejs hipotezy... w koncu co dwie glowy to nie jedna... wyglada mi to na sprytny plan, tylko ktos zapomnial o kilku szczegolach... i dobrze ze my, czytelnicy to wylapujemy, bo nie ma zbrodni doskonalej... nie to ze szukam sensacji, ale kazdy z nas zapewne pil alkohol, podejmowal ryzykowne zachowania po pijaku (samotny powrot do domu noca przez pol lublina), ale zyjemy. nie lubie jak ktos robi ze mnie glupka i wmawia mi rzeczy ktore nie trzymaja sie kupy. musial byc jakis motyw...gdzie jest kurtka i plecak?przeciez bylo wtedy bardzo zimno, wiatr, snieg...
A co to malo jest bezdomnych osob, jakis wloczegow, mniejszosci roznej narodowosci, osob ktore sa na tak zwanych "wystepach goscinnych". Idzie jedna z takich osob, widzi fajna kurtka czy plecak bierze ja bo pewnie sie mu przyda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nadal mnie dziwi postawa wujka, jakoś za łatwo puścił zataczającego się członka rodziny na długi spacer przez średnio bezpieczne rejony, no i to towarzystwo z którym był Marek czemu się nie zgłosili (nie pamiętam żeby o tym pisano) przecież cały Lubin wiedział o sprawie więc oni też. No i to zniknięcie kurtki i plecaka albo go okradziono albo sam zdjął - był w jakimś towarzystwie może u kogoś w domu. PS Szkoda że nie ma jakiś kamer na Kraśnickich, na skrzyżowaniu Głęboka-Kraśnicka w szczególności by się przydała jest tam mnóstwo wypadków.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a moze jednak ktos mu pomogl w smierci? a policja nie chce tego ujawniac, bo boi sie paniki wsrod studentow? zwlaszcza teraz gdy zaczynaja sie dni kultury studenckiej?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lublin żyje ze studentów...nikt nie zarżnie kury znoszącej złote jajka...dlatego lepiej zataić niż taką informacją zaprzatnącć glowę rodzicom posyłającym dziecko na studia!!!! OBRZYDLIWY SKANDAL!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sam studiowalem w Lublinie i mieszkalem w akademiku na Zana. A ze wiekszosc klubów i imprez było na miasteczku to nie raz i nie dwa zdazało mi sie wracac samamu czy w wikeszym gronie własnie z miasteczka na Zana w stanie ....powiedzmy wskazujacym na spożycie. Pewnie sie cos zminiło teraz ale przez dwa lata jak tam spacerowalem po nocahc naprawde nikt mnie nie zaczepial i nie atakował mimo ze akadamik Zana jest na LSMach. Nie wiem moze mialem szczescie ale faktem jest ze ni mozena wykluczyc zbiegu okolicznosci z zabłądzeniem i utonieciem .Człowiek jak ma w czubie to czasami nie mysli od konca racionalnie ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
miałam posłać córkę na studia do Lublina, ale chyba odradzę jej to i wyślę do innego miasta, jeżeli to prawda z tym, że grasują tu łowcy organów to nie wiem.. ciarki mi przechodzą po plecach...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
był pijany i wszystko mogło sie zdarzyć pomylił drogę i doszedł do stawu i wpadł do niego i tyle
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
matka napisał:
miałam posłać córkę na studia do Lublina, ale chyba odradzę jej to i wyślę do innego miasta, jeżeli to prawda z tym, że grasują tu łowcy organów to nie wiem.. ciarki mi przechodzą po plecach...
jakbyś była naprawdę tak głupia, to byś nie potrafiła pisać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...