Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Jestem rolnikiem i faktycznie zajęcy jest coraz mniej, ale za to jastrzębi o wiele więcej, czasami jak się widzi to na niebie im już miejsca brakuje na kręcenie tych swoich kółek:)). Jeżeli drapieżnik jest pod ochroną to nie jest dziwne, że po pewnym czasie zwierzyny łownej zabraknie no i jeszcze nasi "kochani" pseudomyśliwi oni już zapomnieli, że mieso w sklepie można kupić!!! Z innej beczki, pamiętamy wszyscy jak pełną ochroną objęto bobry i jak to się skończyło, nie jestem przeciwko ochronie pewnych gatunków, ale to trzeba kontrolować, jak się już bawimy w Boga to chociaż róbmy to z głową!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wydaje mi się, że główną przyczyną "ginięcia" zajęcy, bażantów i kuropatw jest nadmierna populacja lisów, która rozrosła się po regularnych corocznych szczepieniach lisów przeciw wściekliźnie. Te akcje szczepień kosztują grube pieniądze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest wysysanie kasy podatników! Najwpierw wystrzelali zające a teraz za państwową kasę wypuszczają hodowlane z klatek, które na wolnosci nie dotrwają nawet roku. Najwpierw Urzad Marszałkowski zapłacił prawie 100 tysięcy za plan poprawy ilosci zwierzyny drobnej, który jest wielkim bublem a teraz trwoni naszą kasę na propagandowe działania. A my płacimy podatki dofinansowując hobby panów z flintami czyli buców z piórkiem w zielonych kapelusikach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zajęcy coraz mniej, bażantów również za to coraz więcej kół łowieckich i kłusowników!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Eee, z tymi bażantami to może tak źle nie jest. Dziś sama widziałam 3
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wydawane są pieniądze na zakup zajęcy, a w zeszłą niedziele w woli przybysławskiej było polowanie , cztery zające widziałem zastrzelone przez myśliwych więc może to dla nich się zrzucamy żeby mogli postrzelać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mon napisał:
Eee, z tymi bażantami to może tak źle nie jest. Dziś sama widziałam 3
Bażanty może i są, ale Kuropatwy to zupełnie inny gatunek ptaka... a w tym artykule mowa jest właśnie o Kuropatwach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obserwator napisał:
Wydaje mi się, że główną przyczyną "ginięcia" zajęcy, bażantów i kuropatw jest nadmierna populacja lisów, która rozrosła się po regularnych corocznych szczepieniach lisów przeciw wściekliźnie. Te akcje szczepień kosztują grube pieniądze.
Zgadzam się z tobą nawet w mieście regularnie widuje kuny i lisy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakieś 2-3 lata temu były odławiane zające z rejonów Lubelskich na import Holandia , Niemcy ,a teraz wyszło że nic nie ma , dlaczego w tej Polsce się dzieje tak ,aby wszystko sprzedać i nic nie mieć ..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A moze by zmobilizować mysliwych do odstrzału lisów. Akcje szczepienia przeciw wściekliźnie powiodły sie aż do przesady dzięki czemu naruszono równowagę w środowisku. Dzieki niby ekologom minęła moda na futrz z lisów i nie ma zbyt wielu chętnych do ich odstrzału, moze by wprowadzić nakaz odstrzału okrślonej ilosci. Obrońcy zwierząt widzą jedynie znęcanie się na d domowymi psami a nie widzą tych watach polujących na drobną zwierzynę a czasem nawet zagrażających ludzim, powinno sie powrócić do dawnych zasad odstrzału bezpańskich psów. Mechanizacja, i likwidacja śródpolnych dzrzew , krzków i remiz też ogranicza możliwości przeżycia zającom, kuropatwom i przepiórkom choc tych ostanich mniej sięga.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla myśliwych odstrzał lista , jest bez użyteczny oni by tylko strzelali to zwierzyny zjadanej , i to też jest ich wina bo ze nie ma zajęcy, jak by sobie przyroda żyła przyrodą to na pewno by było inaczej , ale to człowiek niszczy środowisko naturalne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pati napisał:
Bażanty może i są, ale Kuropatwy to zupełnie inny gatunek ptaka... a w tym artykule mowa jest właśnie o Kuropatwach.
Pati, ja doskonale wiem o czym piszę i co czytam. Odniosłam się nie tylko do artykułu, ale i do komentarzy. PS- nazw zwierząt nie piszemy wielką literą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakiś tępak kilka lat temu zaczął chronic lisy podając im szczepionke , spowodował tym niesamowite zakłocenia w bioptopie , nastąpił przerost populacji lisów ponad mozliwosci środowiska , nadmierny przyrost lisów spowodował spadek populacji zająców i kuropatw , przepiórek i innego drobnego ptactwa do stanu prawie zerowego i nadal jaki tepak szczepi lisy i choduje im pokarm który wypuści na wiosnę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
jakiś tępak kilka lat temu zaczął chronic lisy podając im szczepionke , spowodował tym niesamowite zakłocenia w bioptopie , nastąpił przerost populacji lisów ponad mozliwosci środowiska , nadmierny przyrost lisów spowodował spadek populacji zająców i kuropatw , przepiórek i innego drobnego ptactwa do stanu prawie zerowego i nadal jaki tepak szczepi lisy i choduje im pokarm który wypuści na wiosnę
Lisy biegają po wsiach, ale w kurnikach pusto więc co mają jeść.Świnię mordować może tylko "psycholog" żeby besstresowo,karpia również,a jak poluje watacha zestresowanych polowników żądnych krwi prominentnych urzędasów i rozdartych często pod wpływem naganiaczy na zające już takie zasady nie obowiązują tylko churaaaa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za dużo jest lisów! Kiedyś po wsiach biegały bezpańskie psy a teraz biegają bezpańskie lisy. W nocy gdzie nie zaświecisz latarką tam co najmniej kilka park oczu się na ciebie patrzy. Chłopy po wsiach bażanta, kuropatwy czy zająca to już latami nie widzieli. Zarazem coraz częściej widują lisy pod własnymi domami. Spotkałem się wręcz błagalnymi prośbami o odstrzał tych pasożytów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
obserwator napisał:
Wydaje mi się, że główną przyczyną "ginięcia" zajęcy, bażantów i kuropatw jest nadmierna populacja lisów, która rozrosła się po regularnych corocznych szczepieniach lisów przeciw wściekliźnie. Te akcje szczepień kosztują grube pieniądze.
A mysliwi tlumacza to tak: za malo zajecy- trzeba wybic lisy i inne drapiezniki. Polowanie czas zaczac! Po kilku latach, gdy zabraknie drapieznikow, bedzie czas polowan na zajace bo "szkodnik" sie namnozyl. Polowanie czas zaczac! Po czym znowy zabraknie zajecy, za co bedzie mozna winic lisy. Tymczasem wystarczy przestac ingerowac, zapewnic gatunkom odpowiednia przestrzen zyciowa, i Matka Natura sama sobie poradzi z ustabilizowaniem liczby osobnikow. Mysliwi to banda pijaczkow, ktorzy NIE MAJAC POJECIA o ekologii (ekologia to nauka o zaleznosciach pomiedzy gatunkami i ich ekosystemem, a nie przytwierdzanie sie lancuchem do drzewa!) dorabiaja sobie jakas ideologie, zeby wytlumaczyc sobie dewiacje, jaka jest chec zabijania. (Pewien mysliwy powiedzial mi, ze "ludzie dziela sie na ofiary i drapiezniki" Ja- jako, ze nie poluje- jestem ofiara, a on jest drapieznikim, wiec polowac musi, bo tak mowi mu jego pierowtny instynkt drapieznika. Na moje pytanie, czy skoro kieruje sie w zyciu atawistycznymi popedami, to swoja przyszla zone zlapal za wlosy, zaciagnal do jaskini, po czym zgwalcil - bo przeciez instynkt seksualny jest najmocniejszym popedem- nie odpowiedzial nic.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chyba już nie mieli o czym pisać...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Zapszestajmy wreszcie szczepic lisy wescie sie za porzadny odstrzal lisa i jak najszybciej zniesc ochrone jastrzebia golebiarza krogulca i myszolowa To wtedy sukces bedzie gwarantowany Jastrzebie w zime te wszystkie sasiedlenia po prostu zerzraInaczej szkoda waszego czasu i pieniedzy 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...