co za faszystowska swołocz. Opóźniony w rozwoju lud bazgroli na przystankach :)
|
|
takie zachowania są fe, śmierdzą na kilometr prowincja i to przedwojenną
|
|
jak widac przeslanie jest szersze niz tresci antysemickie, ale mainstreamowe media zajmują się tylko wyszukiwaniem antysemityzmu :)
RAZ SIERPEM RAZ MŁOTEM CZERWONĄ HOŁOTĘ
|
|
Zapewne chodziło o palenie liści na jesieni, wieszanie ubrań w szafie, i sterylizację bezpańskich psów, Nie wiem o co całe halo, a komunę i pedalstwo trzeba poprostu tępić i każdy to wie.
Niech żyje WIELKA POLSKA !!!!!!!!!!!!!!
|
|
To oczywiste, że plakaty wyprodukowały służby specjalne pewnego państwa. A czy pan Żuk wyda oświadczenie, że będzie się sprzeciwiał aktom antypolonizmu?
|
|
Niechby tylko spróbował nie potępić, to jutro nie byłby prezydentem.
|
|
No jasne, wielka zagadka...
Zróbcie marsz tolerancji, równści czy coś takiego to zobaczycie kto je powiesił.
|
|
Antysemityzm... to chyba najbardziej nadużywane słowo na świecie. Ale za to jakie użyteczne dla pewnej nacji, w przeforsowaniu wielu rzeczy, które normalnie byłyby ciężkie do załatwienia, lub wręcz niemożliwe. ;)
|
|
Od lat jeżdżę po całym świecie i nie zauważyłem, żeby ludzie się jakoś bardzo różnili w poszczególnych krajach (pomijam oczywiście kontekst kulturowy). Wszyscy są podobni. No, może w Polsce jest więcej chamstwa niż gdziekolwiek indziej, ale ja już się przyzwyczaiłem.
|
|
Aj aj, bardzo nieładnie, nieładnie i w ogóle, a fuj.
Mam tylko prośbę, do autora artykułu ze Sztandaru Ludu, żeby powiększył zdjęcie plakatu, tak by widać było gdzie się ukrył ten straszny faszystowski jego charakter, bo w tej rozdzielczości nie widać....
|
|
Przecież to pachnie na kilometr żydowskim paszkwilem
|
|
Prezydent Żuk łapie kolejne punkty - potepia zło i agresję
|
|
co za faszystowska swołocz. Opóźniony w rozwoju lud bazgroli na przystankach :)JUDE ??? |
|
co za faszystowska swołocz. Opóźniony w rozwoju lud bazgroli na przystankach :)Skąd żydzie faszyśći w wolnej POLSCE ??? co ty bazgrolisz ?? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|