Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Prawda. Poprzednicy się tylko bawili na zabawach wiejskich w remizach strażackich a biedny lubelski chłop musiał godzinami czekać pod remizą aby się doczekać dowiedzieć .Teraz jest dobrze a będzie jeszcze lepiej jak informatyków z polski zatrudnią w Lublinie .Brawo Panie Prezesie .Lubelskie chłopy dostaną jako piersi w kraju przez to pieniążki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
poczekamy zobaczmy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawda. Poprzednicy się tylko bawili na zabawach wiejskich w remizach strażackich a biedny lubelski chłop musiał godzinami czekać pod remizą aby się doczekać dowiedzieć .Teraz jest dobrze a będzie jeszcze lepiej jak informatyków z polski zatrudnią w Lublinie .Brawo Panie Prezesie .Lubelskie chłopy dostaną jako piersi w kraju przez to pieniążki
pod którą remizą stałeś chuju kanciasty? Nie odwracaj uwagi od braku wypłat dopłat. Przyznaj że chłopcy z ,, dobrej zmiany,, dali ciała, dotychczas nie ma dopłat musimy kredyty brać a ty walisz - JEST DOBRZE-  zamilcz nieudaczniku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakby to nie zabrzmiało, Daniel Obajtek z Pcimia zarządza unijnymi miliardami dla polskich rolników. Czekam na niezwłoczne dotrzymanie obietnic wyborczych tj. dopłat takich samych jakie mają niemieccy rolnicy!!! pis obiecał nich to pis da :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracę znajdzie 60 osób, czyli ciotek pociotek, szwagrów, matek, córek, kochanek pislamistów. Ojczyzna dojna!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PiS = Posady i Stanowiska! W końcu dorwali sie do koryta, TKM!!! A zarzekali sie w kampanii ze bedzie inaczej ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciotek, pociotek, szwagrów, matek, kochanek to zatrudniali PSL owcy. (Tfu ZSL owcy bo Witos przewraca się w grobie gdy ZSL przywłaszczył sobie nazwę PSL)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TYlko PSL :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Heh propaganda jak za prl i lenin wiecznie zywy, koryto za małe to się zrobilo miejsce na 60 kaczorów a balety się sfinansuje z innej kasy, rozmodlony ciemny lud to chwyci i da jeszcze na tace a może nie? Narodzie powstan i popatrz jak was pis w żope jedzie, gdzie są dopłaty, skąd takie rekordowe opoźnienia??? czy po kase mamy iść do kleru, bo tam kasa się znajduje od ręki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe ile wśród owych 60 osób będzie osób z Zamościa...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
super wiadomość. A co do komentarzy poniżej no cóż jacy byli pracownicy taki i poziom komentarzy .Zyczę prezesowi i nowej dyr. oddziału samych trafnych decyzji i do dzieła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prezes doprowadził byłą firmę do straty 1,5mln oskarżony o przyjęcie 800 tys. łapówki zarządza miliardami to jakby lisa wpóścić do kurnika. BARDZO DOBRA ZMIANA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 
Prezes doprowadził byłą firmę do straty 1,5mln oskarżony o przyjęcie 800 tys. łapówki zarządza miliardami to jakby lisa wpóścić do kurnika. BARDZO DOBRA ZMIANA
miałobyć-wpuścić
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakby to nie zabrzmiało, Daniel Obajtek z Pcimia zarządza unijnymi miliardami dla polskich rolników. Czekam na niezwłoczne dotrzymanie obietnic wyborczych tj. dopłat takich samych jakie mają niemieccy rolnicy!!! pis obiecał nich to pis da :)
A w Kraśniku szefem jest ta co uciekali przez okno jak mąż wpadł i łapy połamali ! Fajna kurownicka agencyji ! Brawo Kraśnik !  Brawo tow. mulowa ! Brawa tępoto
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prezes doprowadził byłą firmę do straty 1,5mln oskarżony o przyjęcie 800 tys. łapówki zarządza miliardami to jakby lisa wpóścić do kurnika. BARDZO DOBRA ZMIANA
Znam takich co wzięli zdecydowanie więcej ! Oto oni : :a tu jest prawda....ludzie tak pisza !! Skąd się wzięli bracia Kaczyńscy? Z filmidła `O dwóch takich...'? Owszem, ale nie tylko, a nawet nie przede wszystkim. Początki prawdziwej kariery rodzeństwa sięgają Komitetu Obrony Robotników (lata 1977-1980), jednak bez jakiś oszałamiających sukcesów. Tak naprawdę narodziny politycznych Kaczorów można datować dopiero na rok 1989, kiedy to obaj panowie stają się promotorami rządu Tadeusza Mazowieckiego. Jednak bardzo szybko swoją miłość do premiera zamieniają w nienawiść. Czas pokaże, że podobnie będzie z ich kolejnymi namiętnościami. Wiosna roku 1990. Kaczyńscy zacierają ręce na wieść o konflikcie między Mazowieckim a Wałęsą i zakładają partię rozłamu Solidarności, czyli Porozumienie Centrum. Tak naprawdę nie chodzi jednak o PC - ma ono stanowić przykrywkę przekrętu na miarę kradzieży księżyca. Prawdziwego. Jarek i Lech zakładają oto Fundację Prasową Solidarność. Kogóż jeszcze widzimy w tej firmie? Jest arcybiskup Gocłowski, jest Maciej Zalewski (obecnie w więzieniu za pomoc Gąsiorowskiemu i Bagsikowi w ucieczce z Polski), a także Sławomir Siwek (milioner), Krzysztof Czabański (powiernik Kaczorów) i Maria Stolzman - później wiceminister rolnictwa, obecnie polityk Unii Wolności. Zarządza Fundacją Rolniczą. To taka firemka, która kieruje częścią interesów Kościoła na wsi. Fundacja Prasowa Solidarność z Kaczorami na czele, dysponując kapitałem założycielskim w kwocie - UWAGA! - 180 zł, nabywa `Express Wieczorny' - jeden z największych wówczas dzienników w Polsce o nakładzie przewyższającym nakład `Wyborczej' i `Życia Warszawy'. Powiedzmy to jeszcze raz: dwaj braciszkowie dostają za 180 złotych (tak działo się wówczas, podczas podziału RSW) największą polską gazetę! I co z nią robią? Od razu mianują naczelnym Krzysztofa Czabańskiego - człeka bez reszty im oddanego. Jednak aby wydawać dziennik, trzeba po pierwsze - mieć o tym pojęcie, a po drugie (i najważniejsze) - należy posiadać jakąś kasę. Bracia nie mają ani jednego, ani drugiego. Ale od czego mamy służebną rolę państwa wobec grupy trzymającej władzę! Bank Przemysłowo-Handlowy (wówczas jeszcze własność RP) przekazuje Fundacji pieniądze (jako darowiznę!) w kwocie równej kosztom trzymiesięcznej pracy redakcji, prawie 2 mld starych zł. Ale to wszystko mało i mało. I tu właśnie ujawniają się nieodkryte dotąd talenty bliźniąt. Otóż wynajmują oni bankowi BPH budynek przy Alejach Jerozolimskich 125/127, pobierając czynsz... za 10 lat z góry! To są ogromne pieniądze. Dziś za taką kasę można by utworzyć nowy ogólnopolski dziennik. Żeby było jeszcze ciekawiej, Lech i Jarosław Kaczyńscy wynajęli tę nieruchomość i... wzięli za wynajem pieniądze, chociaż ona nigdy do nich nie należała. Lecz i to wciąż za mało. Kolejna państwowa firma, która wysupłała darowiznę na rzecz Fundacji braciszków, to Budimex. Ten sam, który wybudował Licheń i miał Tuderka za szefa. Ile dał? Nie wiemy dokładnie ile, ale wiemy, że bardzo dużo. Czytelnik w tym momencie jest przekonany, iż Kaczory potężną kasę z pieniędzy podatników pakowały w `Express Wieczorny' - w jego rozwój. Nic bardziej mylnego. Forsa szła na finansowanie działalności PC oraz na wydawanie tygodnika `Polska Dzisiaj'. Ów tygodnik w ciągu dwóch lat trafił cztery razy do kiosków! Reszta kasy trafiała do `Tygodnika Centrum', Stowarzyszenia Dziennikarzy Katolickich, `Tygodnika Solidarność' oraz `Ziemi Garwolińskiej' - pisemka o nakładzie 2000 sztuk. A dlaczego? A dlatego, że `Ziemią Garwolińską' zarządzał wówczas Marek Suski, zaufany braci, a dziś czołowy działacz i poseł Prawa i Sprawiedliwości. No i na to właśnie poszła cała forsa, a tu raptem zbliża się kampania wyborcza. Skąd wziąć na nią środki?! - biedzą się bliźniacy. I wpadają na pomysł: opylimy `Express Wieczorny'; wyssaliśmy z niego wszystko, więc teraz trup pójdzie pod młotek. Pojawiają się Szwajcarzy (ot, głupki jedne) chętni do zakupu. Dochodzi do transakcji na kwotę... no i tu są różne dane. Według naszych ustaleń, Kaczory spuszczają `Express' za mniej więcej 25 miliardów starych złotych. Z tych pieniędzy PC finansuje swoją kampanię wyborczą w roku 1993 i... przegrywa na całej linii. Na otarcie łez tylko Lech Kaczyński zostaje prezesem Najwyższej Izby Kontroli. A tymczasem Fundacja Prasowa Solidarność już ledwo zipie. Wszystkie wszak środki władowała w elekcję Kaczorów i w kasie pojawiło się dno. Ale braciszkowie mają główki na miejscu. Nigdy wszak nie ma tak, żeby nie można było jeszcze czegoś chapnąć. Są przecież nieruchomości Skarbu Państwa zarządzane przez Fundację. No to trzeba je sprzedać. Ale jak sprzedać nie swoje? Jak spieniężyć dla siebie coś, co jest własnością podatników? Otóż bardzo prosto - wystarczy tylko bezczelny pomysł! W lutym 1994 roku Lech i Jarosław upoważniają zarząd Fundacji do założenia trzech spółek: `Srebrna', `Interpoligrafia' i `Celsa'. Po co one? A po to, że mają sprzedać z majątku Fundacji, co się tylko da. A da się sprzedać np. biurowce przy Alejach Jerozolimskich i ulicy Srebrnej, drukarnie przy ul. Nowogrodzkiej, a także mały obiekt przy Ordona 3. Sąd Gospodarczy jakoś nie ma czasu na sprawdzenie, czy nieruchomości są własnością firmy Kaczorów. Jest to co prawda jego obowiązek, ale kto to wysokiemu sądowi wytknie? Bezczelność Kaczyńskich osiąga już taki pułap, że jeden jedyny budynek (ten przy Alejach Jerozolimskich plus dwa samochody) wnoszą aportem do ww. trzech spółek. Do każdej oddzielnie. Ślepa Temida klepie bez niczego to jawne oszustwo. Stan więc mamy taki: są trzy spółki - wszystkie pod kontrolą braciszków - i... przestępstwo (wniesienie aportem nie swojej własności) zostaje zalegalizowane. Otóż 29 grudnia 1994 r. w gabinecie kierownika Urzędu Rejonowego w Warszawie zostaje podpisany akt notarialny, na mocy którego Skarb Państwa (czyli my wszyscy) przekazuje wspomniane wcześniej budynki i działki, na których stoją, Fundacji Kaczorów. Niesamowite? A jednak prawdziwe! Bracia mają poza umiejętnością trzepania kasy jeszcze jedną właściwość - talent do skłócania przyjaciół. Tak się stało nie tylko z Wałęsą, ale np. ze Sławomirem Siwkiem. Poszło o pieniądze oczywiście. Było tak: Siwek znacznie poniżej kosztów własnych drukował braciszkom `Nowe Państwo', a w zamian miał dostać na własność spółkę `Interpoligrafia' - razem z
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe ile wśród owych 60 osób będzie osób z Zamościa...
Cała rodzina i znajomi chruścika, zawiślaka posła tej ziemi ,banaszki,  gałaszkiewicze i spółka ! Nie wierzycie ! Sprawdźcie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oskarżony o łapówkarstwo i liczne oszustwa szef Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Daniel Obajtek powołany przez rząd PiS przegrał starcie z wymiarem sprawiedliwości. Sąd w Sieradzu odrzucił wniosek obrony Obajtka o umorzenie postępowania w jego sprawie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciotek, pociotek, szwagrów, matek, kochanek to zatrudniali PSL owcy. (Tfu ZSL owcy bo Witos przewraca się w grobie gdy ZSL przywłaszczył sobie nazwę PSL)
...w przeciwieństwie do pisiarni, która zatrudnia tylko kompetentnych, wykształconych kierunkowo, doświadczonych fachowców!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 
A w Kraśniku szefem jest ta co uciekali przez okno jak mąż wpadł i łapy połamali ! Fajna kurownicka agencyji ! Brawo Kraśnik !  Brawo tow. mulowa ! Brawa tępoto
 W każdym burdelu musi być burdel mama
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
super wiadomość. A co do komentarzy poniżej no cóż jacy byli pracownicy taki i poziom komentarzy .Zyczę prezesowi i nowej dyr. oddziału samych trafnych decyzji i do dzieła
Jak ty o 5 widziales komentarze ponizej, to Ci dobrze radze pomimo,ze piatek to zaczynaj pic dopiero po 12.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...