na Zachodzie Europy potrafią zasłonić znak lub go zdemontować po skończonych pracach lub innych okolicznościach np. pogodowych, u Nas przekręcają znak , a potem zwalą winę na kierowcę, a nikomu nie przyszło do głowy że może kierowca pomyślał że jakiś wandal lub pijany pracownik przez przypadek przekręcił znak jak to u nas bywa w PL i nikt nie poprawił? Policja dość często jest głucha lub nie widzi wadliwego oznakowania drogi i jak nie zrobisz zdjęcia i sprawy do sądu nie oddasz to ciężko jest na miejscu wytłumaczyć władzy i nie dostać mandatu za znak który nie obowiązuje a jest lub na odwrót: nie ma go a powinien być więc się domyśl, lub jest ale kupiony na Allegro podrabiany zainstalowany samowolnie, jak to już było na którejś ul. w Lublinie.
|
|
Nie dziwota ze robotnik byl pijany, gdyby napisali ze byl trzezwy to bym sie mocno zdziwil.
|
|
bierze 500+ i ma was wszystkich w ***
|
|
za takie pieniądze to nie jeden na trzeźwo nie wytrzymał. Pamiętam jak remontowali koło mnie Filaretów. Panie w sklepie takie premia brały za obroty, które głównie trzepały im ,,małpeczki''.
|
|
No fakt picie na budowach to nadal standard.
Oczywiście ktoś z porządnej firmy, robiący na etacie nie będzie się narażał, za dużo ma do stracenia.
Ale już pracownicy podwykonawców robiący często na czarno nie mają za dużo do stracenia.
Pamiętam podczas remontu w mojej okolicy podwykonawca szukał ludzi do układania kostki, płacił 6, czy 7 złotych na godzinę, To oczywiste, że nikt mający pojęcie o robocie nie pójdzie do takiej pracy. Więc pracowały u niego tylko takie osiedlowe pijaczki. W przerwie na drugie śniadanie praktycznie wszyscy wynosili podobny zestaw z pobliskiej Biedronki: konserwa, bułka i litrowe piwo w plastikowej butelce.
|
|
" na Zachodzie Europy potrafią zasłonić znak lub go zdemontować (...)". Naprawdę? A we Francji potrafią podobno żabę zjeść . . . |
|
Takie sa realia PRD LUBARTOW chlanie nostop
|
|
CZYLI TRZEŹWEGO POLICJANTA TEŻ TAM NIE BYŁO
|
|
no bez jaj, jak się nie podoba to droga wolna... poza tym niby tak źle ale na alkohol kasa jest, czyli chyba nie jest tak źle... poza tym fachowość firm wykonawczych pozostawia wiele do życzenia - partolą robotę a kasę chcą dużą, ja się pytam za co? za podpieranie się na łopacie? za pogoń z robotą w jeden dzień to co można było zrobić w tydzień? efekty potem są takie że duża kasa poszła a fuszerka po roku pokazuje jaka jest...
|
|
Dlaczego pod wypocinami o księdzu pijaku komentarze zostały wyłączone?
|
|
komentowanie nie wyłączone ?
|
|
Bravo PRD LUBARTÓW
|
|
Tam nawet wódkę pije dyrektor haha istna patologia
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|