|
"Z oficjalnych prognoz demograficznych wynika, że w tym roku z Lublina na stałe wyprowadzi się 4800 osób.
Co gorsza dla Lublina prognozy demograficzne na następne lata mówią o dalszym odpływie mieszkańców z miasta.
Magistrat już myśli nad ofertą dla poszukujących działek budowlanych.
– Nie możemy zagwarantować tylko jednej rzeczy. Tego, że działka w Jastkowie będzie znacznie tańsza niż w Lublinie – zastrzega prezydent Żuk.
Nowe grunty pod domy jednorodzinne zostaną uwolnione prawdopodobnie w przyszłym roku.
Wcześniej na sprzedaż trafi ponad setka działek w rejonie ul. Poligonowej"
Te działki na ul. Poligonowej (Górki Czechowskie) będą na przetargu po 370 zł za metr kw. (cena wywoławcza).
Już widzę te tłumy klientów, którzy płacą 400 - 500 tys. PLN za działkę 1000 - 1300 metrów kw. (pod dom wolno stojący).
|
|
A drogi do tych działek za 400-500 tys. mieszkańcy będą musieli wybudować sobie sami, bo miasto ma politykę, że infrastruktura drogowa na obszarach z zabudową jednorodzinną powstaje przy udziale finansowym mieszkańców. Gdzie "przy udziale" oznacza "zapłaćcie sami, a my może wam część oddamy ... kiedyśtam". |
|
|
Nie tylko cena działki jest atrakcyjna poza Lublinem, ale też podatki i dostepność do dokumentacji w gminach. W Lublinie w Urzędzie miasta za plan zagospodarowania przestrzennego trzegba zapłacić bardzo dużo i jeszcze czekać. A jeżeli, się okaże, że sprzedawca działki ma nieważny juz plan a nowy mi nie odpowiada to pieniądze wyrzucone w błoto. Taki jest Lublin. Nie ułatwia tylko utrudnia, nie zachęca tylko odpycha !!!
|
|
|
W podmiejskich gminach, nie dość że działki tańsze, to budowę infrastruktury gmina bierze na siebie - a te obiecywane działki w Zemborzycach to dużo dalej od centrum Lublina niż z gminy Jastków, więc jak dla mnie interes żaden, mieszkać niby w mieście, mieć dalej do centrum i na dodatek nie mieć nawet asfaltowej drogi.
|
|
|
400 tys. za samą małą działkę to ja dziękuję - pod miastem w tej cenie kupię działkę z domem.
|
|
|
Powiem tak. od 3 lat mieszkam w gminie podmiejskiej i na własne oczy obserwuję ten odpływ mieszkańców z miasta - np. niedaleko mnie w ciągu kilku lat po podzieleniu jednej dużej działki powstało kilkanaście domów, teraz te domy są oznaczone od "A" do "K", a w pobliżu nowe domy powstają jak grzyby po deszczu.
|
|
|
Parę lat temu czytałem pewną prognozę socjologiczną, że za kilkanaście lat w Lublinie ubędzie 100 tys. mieszkańców, pozostaną głównie dożywający swoich dni emeryci, wielkie blokowiska będą straszyć pustymi mieszkaniami, młodzi uciekną do bogatszych regionów - to miasto czeka niestety powolna agonia.
|
|
|
Tak źle nie będzie - na miejsce młodych przybędą tabuny czarnych z Afryki. |
|
|
pocałujta wójta w c....a,a kogo będzie stać na te działki?????pazerni radni.
|
|
|
Jak by chcieli sprzedać poniżej ceny rynkowej, to zaraz by się znalazło stado cwaniaków, którzy by kupili tanio i sprzedali za parę lat z zyskiem, a działki stały by puste. |
|
|
A co to jest "cena rynkowa" ? Cena rynkowa to cena za która ktoś w danym czasie i przestrzeni CHCE I MOŻE zapłacić za działkę. A to nie jest ta sama cena którą proponuje Gmina Lublin. Ceny rynkowe zależą tylko i wyłącznie od jednej rzeczy ... od zamożności kupującego. |
|
|
Jeśli nikt w "danym czasie i przestrzeni" nie chce zapłacić danej ceny, to znaczy to, że jest to cena powyżej wartości rynkowej. |
|
|
Co się martwisz,co się smucisz,ze wsi jesteś na wieś wrócisz.Oby wyjechało jak najwięcej.Mniej chamstwa,tłoku.(A Wenecja tylko na tym zyskała hehehe)
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
