Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Bezdomni okupują toaletę studentów

Utworzony przez KK, 13 maja 2008 r. o 08:36 Powrót do artykułu
A GONIć TE IDYWIDUłA I TAKSIARZY ,CO TO UMCS-U NA STRAżNIKA NIE STAć,PRZECIż KADRA I STUDENCI MAJA LEGITYMACJE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
....Taksówkarz to kulturalny człowiek....... Szczególnie taksiarze "ze słupka.To chyba najgorszy element,I potrafią też ukraść skoro okradają pasażerów.NIe posądzal bym o kradzież bezdomnych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TAK TEN TEKST WYGLĄDAŁ PIERWOTNIE !!!!!! A POWYŻEJ ZNIEKSZTAŁCIŁY GO "dziennikarki" Agnieszka Mazuś i umywająca od wszystkiego ręce Agnieszka Dybek. Obie od niedawna w dziennikarstwie. Obie "kierowniczki" działów. Jedna potrafiąca tyle, co druga. Czyli niesamowicie, do prawdy bardzo, albowiem nie będę kończyć. Wolę kierować samochód, bądź osobę, która odpowiada za szalety miejsce. Bezdomni są dla mnie niesamowicie cenni i głębocy. Ich historie są przejmujące i wartościowe. Nie raz piłem z nimi wódkę! Nie ostatni! Toaleta publiczna na Wydziale Politologii/ Toaleta publiczna za droga/ Taniej na Wydziale Politologii/ Bezpłatna toaleta wydziałowa/ Toaleta męska Brak bezpłatnej toalety przy placu Litewskim wymusza szukanie innych rozwiązań. Taksówkarze, przechodnie oraz bezdomni z potrzebami fizjologicznymi udają się na Wydział Politologii, który przy placu się znajduje. Zdarzało się, że ci ostatni w umywalkach się myli, a na sedesach zasypiali. Pili alkohol i trzeba było po nich sprzątać. Problemem jest też blokowanie toalet studentom podczas krótkich przerw. - Każdy przychodzi i korzysta. Trzeba by było zatrudnić ochroniarza, żeby stał przy drzwiach i nie wpuszczał – oburza się Janina Kłyż, kierownik obiektu. Na wydziale zdarzało się, że kradziono gaśnice, lampy, żarówki, papier toaletowy, ręczniki papierowe, a nawet mydło w płynie. – Po co by to było studentom – pyta. Dziekan wydziału prof. Stanisław Michałowski kazał pilnować, aby do takich sytuacji nie dochodziło. Z toalety na parterze korzystają zarówno studenci, wykładowcy, jak i sam dziekan. To jednak nie jedyni użytkownicy. Portierki wypraszają toaletowych gości, jednak nie zawsze są w stanie wszystkich zauważyć. Ostatnio, kiedy jedna z pracownic zakazała wejścia pijanemu mężczyźnie, ten więc nazwał ją kurwą, a później wybił szybę w drzwiach. Nie obyło się bez interwencji policji. Dla Janiny Kłyż dużym problemem są taksówkarze, którzy nagminnie korzystają z męskiej toalety na WP. – Mają dwa kroki od postoju i przychodzą do nas. Nasi studenci przez to często nie mogą skorzystać z toalety – tłumaczy Kłyż. Taksówkarze natomiast nie mają zamiaru chodzić do toalety płatnej na placu Litewskim. – Myślę, że każdy taksówkarz jest kulturalny, stąd nie powinno to nikomu przeszkadzać. Poza tym musiałbym mieć nierówno pod sufitem, żeby chodzić do płatnej. Niekiedy kupuję sobie kawę z automatu, więc jeszcze sobie na mnie zarabiają – dodaje taksówkarz. Bezdomni z placu Litewskiego też czasem korzystają z wydziałowej toalety. – Jak mnie wyproszą to muszę iść pod drzewko. Nie stać mnie na toaletę. Parówki i chleb znalazłem w śmietniku – przyznaje Franek, który zazwyczaj nocuje w piwnicy w Śródmieściu. Pracownicy wydziału skarżyli się jednak, że niektórzy przychodzą do toalety, aby spożywać alkohol, lecz nie tylko. – Kiedyś spotkałam do połowy rozebraną siwą panią w męskiej toalecie, która się myła. Kierownik obiektu dodała, że jej jest aż tych pań sprzątających szkoda, że mają przez to więcej pracy. Podobna sytuacja ma miejsce na Wydziale Pedagogiki i Psychologii, gdzie kierownikiem jest również Janina Kłyż. – Tam jednak nie ma takich kolejek, bo taryfiarze mają dalej, więc idą na Politologię. Ostatnio udało się nam poradzić z ogniskiem narkomanów, którzy przychodzili na Psychologię – wyznaje Kłyż. Problemem są też zwykli przechodnie, którzy podobnie jak taksówkarze i bezdomni żałują złotówki na toaletę płatną. Jak podkreślają pracownicy nie chodzi o to, żeby nie wpuścić kobiety z dzieckiem, ale żeby student mógł skorzystać z toalety, kiedy ma potrzebę, wszak jest ona właśnie dla niego. Brak toalet w Lublinie jest odczuwalny. Przez lublinian, taksówkarzy oraz bezdomnych. Jednak na przykładzie wydziałów przy placu Litewskim widać, że potrzebna jest miastu toaleta, ale bezpłatna. Wtedy będzie miała swoich amatorów. – Trzeba by było zmienić umowę z firmą Kom – Eko, która odpowiada za działanie miejskich szaletów, co nie jest łatwe – tłumaczy Beata Gita z wydziału gos - podarki komunalnej ratusza. Miasto płaci firmie rocznie za to w formie ryczałtu ok. 392 tys. zł. Kończy jednak z Kom – Eko współpracę z końcem roku i wtedy rozpisze nowy przetarg. Krzysztof Kozek PS. Mam gdzieś regulamin forum i Dziennik Wschodni z Lublina. Jest tak wschodni jak to całe miasto niekiedy bywa. W najgorszym zresztą wydaniu. Życzę szybkiego bankructwa i jak najmniej tragedii na które czyhacie, jakie hieny d...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krzysztof Kozek, Citizen Journalist Cel podobno uświęca środki!?! Postaram się trzymać tej maksymy i robić wszystko, co będzie mi w sercu, umyśle i całym złożonym ciele grało. Spodziewajcie się częstej zabawy słowem, fotografią i zapewne też dźwiękiem. Po części będzie to moja egoistyczna potrzeba... Bycia sobie panem i katem. Bądźcie nimi i WY! Zapraszam otwarcie i skrycie! Krzysztof Kozek, ur. co ważne w Mielcu! Obywatel ŚWIATA!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Krzysztofie... przerost ambicji nad umysłem? czy Pan serio uważa tak jak napisał wyżej? Jeśli tak, to współpraca, lub ewentualnie praca w jakimkolwiek medium będzie się kończyła właśnie w ten sposób... i wtedy gdzie Pan pójdzie? Wszystkich dookoła Pan zbluzga? stwierdzi, ż do niczego się nie nadają... Więcej pokory... Za młodyś Pan na takie teksty pozdrawiam i życzę powodzenia z daleka od mediów drukowanych... "uważający się za dziennikarza"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Panie Krzysztofie... przerost ambicji nad umysłem? czy Pan serio uważa tak jak napisał wyżej? Jeśli tak, to współpraca, lub ewentualnie praca w jakimkolwiek medium będzie się kończyła właśnie w ten sposób... i wtedy gdzie Pan pójdzie? Wszystkich dookoła Pan zbluzga? stwierdzi, ż do niczego się nie nadają... Więcej pokory... Za młodyś Pan na takie teksty pozdrawiam i życzę powodzenia z daleka od mediów drukowanych... "uważający się za dziennikarza"
To smutne. Oczywiście przez małe s. Na wstępie rzucę tylko, że nie wiem, z kim piszę. To podstawa, moim zdaniem, podpisać się imieniem i nazwiskiem, jeśli jest się dziennikarzem, czy 'uważającym się za niego'. Myślę!, że każdy kto próbuje zostawić po sobie jakiś ślad pod czyjąś pracą nie powinien być anonimowy. Gdzie jest mój przerost ambicji nad umysłem? Ciekawe, jak zdefiniujesz jedno i drugie... Niektórzy mają przerost prostaty i wtedy często to słowo wchodzi im w codzienne użycie. Nie piszę rzeczy, 'których bym nie uważał'! Nie pracuję w Dzienniku Wschodnim z Lublina, więc tego nie muszę robić. Jestem WOLNYM Człowiekiem! A Ty? Wolnym inaczej? Nie odpowiadaj, jeśli nie chcesz! Może jesteś prorokiem, a może niespełnioną wróżką. Zajmij się proszę swoimi wspaniałościami i nie pisz, że coś w moim życiu będzie się kończyło tak, bądź tak. Zresztą pisz, co na co tylko masz tzw. chcicę! Tak to czuję! Nie wiesz od kiedy zajmuję się pisaniem, od kiedy dziennikarstwem, z kim współpracowałem, jak owa kooperacja wyglądała, czy się skończyła, czy trwa dalej. Nie mam potrzeby cię o tym informować. To dobrze, że podpisałeś się, że 'uważasz się za dziennikarza'. Dla mnie nim nie jesteś. Ot dlaczego: kogo zbluzgałem? Czym jest bluzganie? Stwierdziłem, że ktoś się do niczego nie nadaje? Uważam, że są tacy, którzy się nadają lepiej! POKORA to zamknięcie drogi i szansy młodym i ambitnym przez tych, którzy się idealizuję. Nawzajem nakręcają. W rzeczywistości poprzedni system nimi wzgardził, bądź wówczas się wybili i tkwią w tym majestacie po dziś dzień. Za młody na takie teksty byłem wtedy, kiedy nie potrafiłem pisać. Pozdrawiam Krzysztof Kozek, ur. w Mielcu, 01.03.1988. PS. Walę na "ty", bo jesteś anonimowy! PS. 2. Ujawnij swe oblicze o Panie! PS. 3. Amen!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ile pieniedzy dalo miasto Kosciolowi katolickiemu? i w ogole, moze ta instytucja wreszcie udzieli nieco ze swoich wyludzonych i zagrabionych srodkow na pomoc bezdomnym, by mogli choc umyc sie w ludzkich warunkach? Przy okazji: Nigdy nie przekazujcie srodkow na Caritas! Caritas nie rozlicza sie z zebranych pieniedzy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krzysztof Kozek napisał:
Krzysztof Kozek, Citizen Journalist Cel podobno uświęca środki!?! Postaram się trzymać tej maksymy i robić wszystko, co będzie mi w sercu, umyśle i całym złożonym ciele grało. Spodziewajcie się częstej zabawy słowem, fotografią i zapewne też dźwiękiem. Po części będzie to moja egoistyczna potrzeba... Bycia sobie panem i katem. Bądźcie nimi i WY! Zapraszam otwarcie i skrycie! Krzysztof Kozek, ur. co ważne w Mielcu! Obywatel ŚWIATA!
Hallo, oddział psychiatryczny Abramowica; czy to Wasz pacjent?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
głosuj na PO będziesz spał w WC
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego cerkiew prawosławna nie postawi w centrum bezpłatnej toalety dla meneli? Wasze świątynie ociekają złotem i nie pomagacie ludziom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...