Bilety komunikacji miejskiej będą droższe? Radni zdecydują w czwartek

To urzędnicy magistratu będą jeździli sami bo ja wyciągam samochód, biorę 3 pasażerów i jadę do pracy. Pasażerowie są zadowoleni bo jadą za 2.80, mają miejsca siedzące, bez tłoku i smrodu i dojeżdżają bez przesiadek.

Mnie interesuje więcej kursów z Dożynkowej tylko i wyłącznie w takim przypadku przetrawię podwyżkę

Więcej tu polityki niż myślenia o ludziach. Wiadomo że jak chce ktoś więcej linii to musi kosztować

niech i se podnosza ceny biletow ale nie czas ich trwania. bo w godzinach szczytu ja odcinek nadbystrzyckiej i narutowicza do lipowej jade 20 minut. a to juz nie moja wina.....

Nie nie i jeszcze raz nie !!!bilety w Lublinie są bardzo drogie i to uderza w osoby szukających pracę i nie tylko. Kosztują tyle samo co np we francji pomyślmy trochę poszukajmy innego rozwiązania. Plisss napewno można

Przecież wystarczyłoby tylko obniżyć stawki tzw. wozokilometrow, które są najwyższe w kraju dla trolejbusow i jednymi z najwyższych dla autobusów.

Ja mam pytanie. Czy jeśli na rozkładzie jest napisane,że kurs z punktu A do punktu B trwa 18 minut, a w rzeczywistości wyjdzie 25 minut, to czy kanary zamierzają wlepiać mandaty? Bo to jest absurd i to jest niezgodne z prawem.

Bilety w Lublinie wcale nie są takie drogie, w wielu, nawet mniejszych miastach w Polsce bilety są jeszcze droższe. Koszty rosną, pasażerowie chcieliby wszelkich luksusów, ale żeby zapłacić za wyższą jakość i standard tych usług, to już nie ma chętnych.   Jak się komuś ceny nie podobają, to niech chodzi pieszo, będzie zdrowszy i może jak się przewietrzy to i myślenie zacznie lepiej funkcjonować.

Mam nadzieje ze rada miasta nie zatwierdzi podwyzki i zrobi nazłosć ztm lublin wiele tras skrócili jak 44 i chcą podwyżki

Jeśli student UM mieszka na Porębie i zajęcia ma na Placu Litewskim, to w 20 minut nie dojedzie. A w 30 - tak. Jeśli pracownik Urzędu Miasta chce dojechać z Czubów lub Czechowa do pracy w Śródmieściu - to potrzebuje - według rozkładu - ok. 23 - 25 minut... A w korku od Ogrodu Saskiego na Racławickie/Długosza jedzie się 30 minut, a to 1 przystanek. I co wtedy?

Podwyżka nie jest aż tak wielka, niech drożeją, ALE NIECH POZOSTANĄ 30-MINUTOWE BILETY! Bez nich nigdzie się nie dojedzie na jednym bilecie, z żadnej krańcowej dzielnicy do miasta!

Do Tim: "Jak się komuś ceny nie podobają, to niech chodzi pieszo, będzie zdrowszy i może jak się przewietrzy to i myślenie zacznie lepiej funkcjonować." Tak, tak pieszo. Szczególnie jak ktoś pracuje np. na Felinie, a mieszka na innym końcu Lublina.