Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Brakuje lekarzy specjalistów. A ministerstwo zmniejsza liczbę miejsc rezydenckich

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 5 grudnia 2016 r. o 11:10 Powrót do artykułu
Widać że nie każdy rozumie temat. Za ilość miejsc szkoleniowych odpowiedzialna jest jednostka szkoląca, jeżeli chce szkolić 10 lekarzy to o tyle miejsc się ubiega wnioskując o akredytację. Jak ktoś skończy specjalizację to zwalnia miejsce szkoleniowe. Jak nikt nie kończy to miejsca na rekrutację nie ma. To że jest 50 miejsc na choroby to wynika z ilości jednostek które szkolą, jest ich po prostu dużo, a jednostek szkolących z chirurgii jest mało więc miejsc na rekrutacji również. Pretensje trzeba mieć do jednostek szkolących że mają tylko takie możliwości a potem do ministra że nie dał więcej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a czemu lekarz musi się szkolić w rezydenturze, przecież można w innych trybach jak ktoś wie jaką specjalizację chciałby robić to zrobi wszystko by się na nią dostać a nie poluje tylko na te dziedziny w której jest rezydentura aplikacje prawnicze są płatne, czemu lekarz za szkolenia ma jeszcze kasę dostawać?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam pytanie czy to te samo ministerstwo z wiadomej parti,które zapowiadało skrócenie kolejek do specjalistów.A mniało być tak pięknie ......................,kolejek mniało nie być.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobra zmiana mówiła, że będzie więcej rezydentów i skrócą sie kolejki do lekarzy. Rok mija i nic. A przecież wszystko było przygotowane w teczce co ją ta baba pokazywała.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może weterynarzy zatrudnią, jako pielęgniarka może każdy pracować to i w medycynie powinni znieść obowiązek studiów medycznych?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no a po co chorujeta ??!! DO ROBOTY !!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Któryś "Gościu" Chyba sobie żartujesz, lekarz z pełnią praw wykonywania zowodu po 6 letnich studiach i rocznym stażu ma jeszcze 5 lat pracować za darmo? Przepraszam bardzo ale z czego ma w takim razie żyć, skoro i tak jest zmuszony z ustawowej pensji 2200 utrzymać siebie i opłacić obowiązkowe kosztujące tysiące kursy? (a ty chcesz jeszcze i to zabrać) Przez takie cebulactwo 1/3 absolwetów ucieka za granicę aby tam robić rezydenturę i większość już nie wraca
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Te "szkolenia" to normalna praca - diagnozowanie, leczenie, operowanie, odberanie porodów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kochani wracamy do średniowiecza więc poco nam lekarze wystarczy modlitwa i upuszczenie złej krwi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lekarze i pielęgniarki nie pracujcie w szpitalach MSW bo zabiorą wam wszystko i rentę i emeryturę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w innych zawodach komuś płacą za to że się szkoli? samo ukończenie studiów nie sprawia że się coś należy nawet pielęgniarki płacą za szkolenia diagności, laboranci to w czym lekarz jest lepszy?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobra zmiana. Tylko przed wyborami jest większa liczba miejsc rezydenckich. Niedługo zostaniemy bez lekarzy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież to jest mafia w białych fartuchach. Wiadomo że im mniejsza podaż to cena szybuje w gorę. Mafia lekarska gorą. jaki to problem przyjąć młodych zdolnych ludzi na specjalizację? To samo jest z mafią adwokadzko notarialną , notariusz w innych krajach to zwykły urzędnik o prawniczym wykształceniu . U nasz notariusz to bóg , 15 min pracy - 2000zł , nie ma konkurencji bo odgórnie stawki ustalone (a gdzie zmowa cenowa?) gdyby stawki były rynkowe nie regulowane urzędowo wizyta i notariusza kosztowała by 100-200 zł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brednie. Specjalizacje mozna zrobic.nie tylko z rezydentury, rowzniez przez etat lub w ramach wplontariatu czyli za darmo. Natomiast przydzielenie miejsc na specjalizacje to.inna bajka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
z góry prosze zazdrosnych proletariuszy o niekomentowanie sprawy jeśli nie znają i nie rozumieja problemu, zawiscia będziecie mogli jeszcze się nie raz podzielic, reszta może pisać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brakuje lekarzy specjalistów . Tak to prawda ,powiem więcej w ogóle brakuje jakichkolwiek lekarzy. Takich z prawdziwego zdarzenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem bardzo zadowolony z poziomu kształcenia w Polsce, naprawdę nie mamy się czego wstydzić. Dziękuję wykładowcom, nauczycielom, kolegom ze studiów na tej dobrej lubelskiej uczelni.  Ale na pewno wyjadę leczyć za granicę. Moi pacjenci już tam są :) Taka kolej rzeczy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rząd nie ma pieniedzy na rezydentury bo ,,poszły " na inne cele -jakie ?-każdy wie .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem lekarzem stażystą. Chcę specjalizować się w psychiatrii. Zdałem LEK (Lekarski Egzamin Końcowy) z wysokim wynikiem (pierwsza setka na ok 5900 zdających). Jeśli to, co zapowiada obecny Rząd się spełni, czyli obetną ilość rezydentur i nie dostanę miejsca, to na drugi dzień pakuję walizkę i wyjeżdżam. Tam, gdzie mnie chcą i potrzebują. Języki znam na odpowiednim poziomie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobra zmiana nie pomogła? Rok temu wydawalo sie ze juz bedzie wszystko cudownie. A tu same złe wiadomości. Kolejki do specjalistów dłuższe itp
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...