..to jest właśnie między innymi pozbywanie się konkurenci w postaci tańszych parkingów...bo wątpie, żeby urzędnicy tak o sobie nagle sprawdzili ten parking....
|
|
Głupie bo lubelskie !!!
|
|
miasto powinno mieć tzw. politykę parkingową, ale to za trudne dla części urzędników, szczególnie w Lublinie. Widoczne to jest zarówno w śródmieściu, jak i na osiedlach. a rzeka rzeczywiście ma duże walory przyrodniczo - estetyczne. . a porada dla urzędasów: najpierw trzeba zapewnić możliwość sensownego parkowania, a później wprowadzać zakazy.
|
|
A co redaktorku dostało się mandacik za parkowanie na trawniku - no i dobrze!!!! prawo jest jednakowe dla wszystkich.....O pomstę do nieba woła brak przestrzegania przepisów ruchu drogowego tuż przed budynkiem redakcji dw - od tylu lat łamane są przepisy i co i g..... Nie macie żadnego prawa pisać i pouczać innych - zacznijcie od siebie!!!!!!!
|
|
proszę przyjść przed redakcję, obejrzeć oznakowanie i nie pisać głupot, zwłaszcza o tym kto i za co rzekomo dostał mandat |
|
Ciekawe, że dopóki nie było tego parkingu oraz jak już funkcjonował - partole Straży Miejskiej zaglądały tu sporadycznie. Natomiast od czasu zamknięcia parkingu patrole SM trafiają tu niemal codziennie. Jak najbardziej jestem za poszanowaniem przepisów o ruchu drogowym, a tym bardziej za karaniem kierowców za rozjeżdżanie urządzonych trawników, trzeba jednak dać możliwość parkowania, między innymi, ludziom przyjeżdżającym do Kliniki Okulistycznej, często z odległych miejscowości. Nierzadko są to ludzie z małymi dziećmi lub ludzie starsi, dla których wejście pod górkę na Chmielnej jest nie lada wyczynem. A może Klinika pomyślałaby o wygospodarowaniu miejsca na parking dla swoich pacjentów...
|
|
1. Pod kliniką okulistyki parkowano nawet, gdy parking (o ile można go tak nazwać) przy Czechowskiej jeszcze działał. Chodzę tamtędy codziennie i zaraz za znakiem B-36 na rogu Chmielnej i Ogrodowej zaczyna się sznur samochodów z wieśniackimi numerami rejestracyjnymi. Było tak i wtedy, gdy parking na Czechowskiej jeszcze działał, jest tak i teraz. 2. Mówienie o konieczności dostarczenia małych dzieci do szpitala jest chamską ściemą tychże wieśniaków, którzy doskonale wiedzą, że wystarczy portiera poprosić i można z pacjentem lub po pacjenta podjechać za szlaban, pod same drzwi kliniki. Nikt mi nigdy (a woziłem swego czasu do kliniki jednego z członków mojej rodziny) z tym problemów nie robił, wystarczyło poprosić i szybko się zmyć po odstawieniu pacjenta, żeby nie irytować (muszę tu przyznać- bardzo miłej) obsługi szpitala. 3. Klinika nic nie musi. Poza parkingiem na Czechowskiej są jeszcze w okolicy dwa płatne parkingi przy ul. I Armii Wojska Polskiego (jeden większy przy Wydziale Prawa KUL, drugi mniejszy, po przeciwnej stronie, za Stacją Krwiodawstwa). Po odstawieniu pacjenta pod same drzwi można spokojnie zostawić samochód tam. Tak więc możliwość parkowania jest, brak tylko chęci i dobrej woli. 4. Jak można pisać o poszanowaniu przepisów i jednocześnie przymykać oko na parkowanie tuż za znakiem zakazującym zatrzymywania się (B-36)? |
|
1. Mamy chyba problemy czytania ze zrozumieniem. 2. Mamy chyba trochę problemów z kulturą. 3. Chyba jesteśmy reprezentantem "bardzo miłej" obsługi szpitala. 4. Chodzę ul. Chmielną często i osobiście widziałem portiera przeganiającego samochód, który podwiózł starszego, zniedołężniałego mężczyznę. |
|
Jak zamiast odstawić i wyjechać od razu czekał, to nic dziwnego, że go przegonili, tamtędy wjeżdżają też karetki. Jeżeli tylko chciał pod drzwi lub szlaban podrzucić starszą osobę, to nie sądzę, żeby coś takiego zrobili |
|
ten artykuł to jakieś brednie, rozmawiałem z właścicielami działki i sąsiednimi firmami i parkingu nie zamknięto bo nei spełniał norm ekologicznych. Gość zamknął go sam
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|