Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Brakuje specjalistów w szpitalach. Powód? Mało etatów i niskie stawki

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 7 marca 2017 r. o 21:34 Powrót do artykułu
Super stawki - trzy tysiące na rękę po 15 latach nauki 6 lat najcięższych studiów, staż zawodowy i specjalizacja wyjęte z życia minimum 6-7 lat niewolniczej pracy i wyrzeczeń kosztem rodziny i własnego życia i ciężkiego zakuwania do egzaminu, a potem praca ponad siły przez resztę życia pod pręgierzem roszczeniowych pacjentów i skandalicznych warunków feudalizmu panującego w oddziale, ordynatora zbierającego czekoladki za sukcesy swoich niewolników i prokuratora szukającego niepowodzeń. Życzę wszystkim, żeby mieli tak zdolne dzieci, żeby dostały się na medycynę i zmarnowały sobie życie za 3 tysiące miesięcznie nie dożywając emerytury, jak większość moich kolegów chirurgów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za złą sytuacje szpitali w województwie lubelskim odpowiada w dużej mierze marszałek Sosnowski i Bratkowski. Teraz mają kolejny genialny pomysł na połączenie czterech szpitali w Lublinie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Coś w tym jest :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZGADZAM SIĘ Z POPRZEDNIKIEM, ŻE TO MAŁO TE 3 TYS A PRACA WYMAGAJĄCA I ODPOWIEDZIALNA, WSPOMNĘ TYLKO, ŻE DZISIAJ WSZYSCY WYMAGAJĄ CAŁKOWITEGO ZAANGAŻOWANIA i posłuszeństwa i złożenia życia prywatnego w ofierze pracodawcy - ja pracowałem w sklepie z ... zabawkami a właściciele uważali, że całą dobę poświęcę temu zajęciu a w święta będę odpisywał na reklamacje niezadowolonych klientów i uczył się obsługi tandetnych zabawek, , i co zrobiłem? Otóż zwolniłem się i teraz ktoś inny jest wykorzystywany, ktoś inny, kto nie potrafi się ZWOLNIĆ. Takze lekarzu wiedz, ze inni także cierpia w pracy, może nico mniej niz Ty, ale jednak.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co tam Bratkowski - on tylko usiłuje pozbierać to co zostało po pękalskim, który swoich kolesi poobsadzał na dojnych stanowiskach w zadłużonych szpitalach i niektórzy ordynatorzy biorą jak na folwarkach prywatnych po 20-30% od każdej operacji, bo pękalski im pozałatwiał lukratywne kontrakty, pomimo że szpitale toną w długach a szeregowy lekarz zarabia po 3 tysiące na etacie. Jakoś i prawo i sprawiedliwość się tym nie interesuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
który lekarz zarabia 3000 zl? dyżur 24h w szpitalu to już kwota 2000 zł. proszę nie robić czytelnikom wody z mózgu.  jeśli faktycznie jest tak źle to niech znajdzie się lekarz w wieku trzydziestu lat,  bez nowego auta, mieszkający w malutkiej kawalerce i powie jaki to ma ciężki los. nie ma takich przypadków.  stek bzdur.  lekarzom odbija i chcą zarabiać kilkukrotnosc przeciętnego wynagrodzenia, pracują ponad normę i są niesłychanie zachłanni na kasę. i ciągle głosy, że zbyt niskie stawki... zgroza.  medycyna i leczenie to przede wszystkim służba i pomoc drugiemu człowiekowi. oczywiście lekarzom należy się uczciwe i godne wynagrodzenie. nikt tego nie kwestionuje. tylko nie wolno zapominać, że medycyna to nie giełda papierów wartościowych.  dlatego na uczelniach medycznych trzeba robić testy przed przyjęciem na studia. testy wskazujące,  czy kandydat chce leczyć i pomagać, czy przede wszystkim chce robić pieniądz. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stefan, co ty ku.wa wiesz o życiu? Sprobuj sobie tak pozapier.lać bez odpoczynku całą dobę non stop na pełnych obrotach mózgu a nie mięśni to zobaczysz co znaczy taka praca. Norma pracy to 160 godzin miesięcznie, obiadek podany przez żonkę, kapciuszki i pilocie do telewizorka i piwko z kolegami a nie odpowiedzialne myślenie i podejmowanie decyzji o cudzym życiu pod wpływem stresu i zmęczenia - coś czego nie zna twój zakuty światopogląd naszpikowany stereotypami z bajek o lekarzu i garażu. Kredyty trzeba spłacać a dzieci powołaniem nie nakarmisz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Owszem powinno byc lepiej. Znam lekarzy którzy mieszkają w kawalerkach w tym wieku , z rodzicami w domu, duże grono wynajmuje , duzo w końcu bierze kredyty. Radzą sobie zwyczajnie bo mózgi maja. Fakt ze lepiej gdyby etat był dobrze wynagradzany bo nie kazdy ma kondycje by pracować ponad siły a to tez szkoda dla pacjenta czyli przepracowany , niedoksztalcsjacy sie ,zniecierpliwiony doktor . Ci co zasługują na dobra pensje łokci nie maja zazwyczaj , inna kwestia ze kazdy chce pracować w Lublinie bo ego rozdęte a miło by było gdyby wracał do swego miasta bo tam jest co robic tez i to jest służba ale dla części to dyshonor chory i sytuacja jest taka ze lubelaki mogą ruszyc na obrzeża ( bo wisi im to i kompleksów nie maja ) i dojeżdżają sobie , a zjeżdżający zewsząd, innego świata nie widza poza Lublinem i nagle zdziwieni ze pensje małe. Pensje małe bo pracodawca zawsze kogos znajdzie choćby zastępy rezydentów i nie musi duzo płacić ... Prawa ekonomii sie lekarzom kłaniają ... A młodzież walczy słusznie , tylko ze z pustego i salomon nie naleje . Uczyć sie trzeba , bedą umiejetności gdy sa zdolności to bedą i pieniądze . A lekarz musi tez godnie życ by służyć i stanowić rzeczywiście inteligencje ... Czy aby kazdy kto sie tego domaga nia bedzie w przyszłości , życie zweryfikuje... A byc powinien bez względu na warunki. Aczkolwiek oczywiście ze etaty powinny byc lepiej płatne pozostaje sie zastanowić bądź zapytać dlaczego nie sa lub dlaczego nie mogą byc ... Jakiegos ekonomisty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PIS pomoże zatrzymać lekarzy, powsadza ich do paki :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzięki temu że mało specjalistów to ludzie będą zdrowsi. Ci tzw. lekarze nie są od leczenia lecz od wypisywania pigułek. Im więcej lekarzy tym więcej chorych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo Stefan,masz duzo racji.:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie prawda co piszą zarabiają duże pieniądze kredytów nie musza brać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak czytam o niskich zarobkach lekrzy to mi się nóż w kieszeni otwiera. nie trzeba zmianiać auta na nowe 2 razy w roku i starczy na wszystko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzeba nie mieć szacunku do siebie, żeby pracować w zawodzie lekarza za stawkę niższą, niż niemiecka sprzątaczka.Już wolałbym wyjechać lub zmienić zawód.W krajach skandynawskich lekarz za jeden dyżur zarabia tyle co w Polsce za cały etat. dajcie sobie spokój z tą medycyną-wyjdzie wam to przynajmniej na zdrowie..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyrektorzy szpitali bardziaj interesuja sie polityką niż szpitalem/patrz Krasnik/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gadanie bzdur o tych "niskich" zarobkach. Znam osobiście kilku lekarzy, wszyscy po specjalizacjach i żaden nie pracuje w jednym miejscu. Jeżdżą do innych miast i miasteczek, pracują w kilku miejscach na cząstkach etatu, biorą dyżury. Mają spore domy, nieraz po 2-3 dobre samochody, zarabiają 20-30 tyś. miesięcznie. Nie zazdoszę im, ani nie hejtuje - pracują to mają. Ale kiedy czytam o tych kiepskich zarobkach to mnie śmiech ogarnia. Robią dokotoraty, dorabiają na uczelniach - to norma u nich. Nie znam biednego lekarza (i dobrze w sumie). Owszem - przez pierwsze lata specjalizacji zapieprzają niemal bez wynagrodzenia, często będąc na utrzymaniu swoich żon/mężów. Ale potem jak sobie odbiją, to kopara opada. Sam mam w rodzinie kilku lekarzy, stać ich na zegarki za 20-30 tyś., mają wielkie apartamenty lub spore domy i nie płaczą, że są biedni - bo wiedzą, że to nieprawda. Czy się opłaca ten zawód widać po cenach studiów "zaocznych" na UM w Lublinie - 30. tyś. rocznie za medycynę, 35 tyś. rocznie za stomatologię. Bieda Panie, bieeeda!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
POdobnie w Radzyniu ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ta jasne napisał:
Gadanie bzdur o tych "niskich" zarobkach. Znam osobiście kilku lekarzy, wszyscy po specjalizacjach i żaden nie pracuje w jednym miejscu. Jeżdżą do innych miast i miasteczek, pracują w kilku miejscach na cząstkach etatu, biorą dyżury. Mają spore domy, nieraz po 2-3 dobre samochody, zarabiają 20-30 tyś. miesięcznie. Nie zazdoszę im, ani nie hejtuje - pracują to mają. Ale kiedy czytam o tych kiepskich zarobkach to mnie śmiech ogarnia. Robią dokotoraty, dorabiają na uczelniach - to norma u nich. Nie znam biednego lekarza (i dobrze w sumie). Owszem - przez pierwsze lata specjalizacji zapieprzają niemal bez wynagrodzenia, często będąc na utrzymaniu swoich żon/mężów. Ale potem jak sobie odbiją, to kopara opada. Sam mam w rodzinie kilku lekarzy, stać ich na zegarki za 20-30 tyś., mają wielkie apartamenty lub spore domy i nie płaczą, że są biedni - bo wiedzą, że to nieprawda. Czy się opłaca ten zawód widać po cenach studiów "zaocznych" na UM w Lublinie - 30. tyś. rocznie za medycynę, 35 tyś. rocznie za stomatologię. Bieda Panie, bieeeda!
Tak właśnie jest. Studia są trudne, ale inne też są trudne. Pierwsze lata, jak nie jest się z klanu lekarskiego, to rzeczywiście praca na okrągło za malutkie pieniądze lub wręcz wolontariat. Mam wielu przyjaciół lekarzy, mam lekarzy w rodzinie, wiem zatem ile zarabiają i jak żyją. I wiem ilu z nich jest lekarzami z powołania, a ilu poszło na medycynę dla kasy. Koleżanka lekarz rodzinny kupuje już 4 mieszkanie na wynajem, a doprosić się o skierowanie na badania trudno...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja niestety znam kilku biednych lekarzy .... Nie wszyscy mają tak dobrze. A i praca niezbyt przyjemna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak to takie jasne to daj mi namiary żeby zarobić te 20-30 tysięcy miesięcznie, a obiecuję, że codziennie będę ciebie osobiście badać i mierzyć ciśnienie za darmo i załatwię każde badanie na NFZ. Trzeba było się uczyć to byś umiał teraz policzyć liczbę zer za cyfrą na przedzie, bo o dwa za dużo ci wyszło w tym liczeniu. Znam jednak jednego neurochirurga z Lublina, który kupił sobie zegarek za 33 tysiące na kredyt chociaż mieszka w mieszkaniu kupionym przez rodziców dla jedynaka, ale to nie reguła. Ja mam taki sam jak on z aliexpress. Skoro tak lekarzom dobrze to trzeba się było uczyć, a nie bzdury powielać jak im to dobrze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...