|
Naprawdę? W końcu ktoś się wziął za rewizję stanu zatrudnienia na UMCSie?
Aż nie wierzę!
Chociaż ostatnio widziałam znanego mi widzenia portiera w zupełnie innym uniformie :]
Czyżby wyczuł koniunkturę i sam zmienił pracę?
Ja wiem, że każdy chce pracować - ale pracować znaczy mieć jakieś obowiązki, odpowiedzialność.
Płacenie ludziom za oglądanie seriali na kanapie to jest przegięcie.
Wynagradzanie kogoś - kto się mieni szatniarzem, cały dzień odbiera kurtki i siedzi w szatni, a nie potrafi dopilnować żeby nic nie ginęło z kieszeni mija się z celem.
I bez szatniarki każdy może sobie powiesić kurtkę, a jak ma wolę to przejrzeć kieszenie - po co za to komuś płacić?
|
|
|
a jak wam zaczną ginać kurtki to wtedy kto zaplaci - rektor ?
|
|
|
ginąć mogą bo mają studenci obslgiwać szatnie , apracownicy zarabiają po900 zl. z czego utrzymają rodziny, czego nie napiszecie ile władze zarabiają i na czym oni zarobią za zwolnienie pracowników ? utrzymanie dzieci w wieku szkolnym kosztuje .
|
|
|
Codziennie widzę pracowników UMCS - portierów, szatniarzy i sprzątaczki i wierzcie mi, nie oglądają telewizji na kanapach (czy ktoś w ogóle widział kanapy na UMCS..? Chyba tylko w rektoracie - na piętnastym piętrze). Sama jestem w dużo lepszej sytuacji, dlatego mam szacunek do uciążliwej fizycznej pracy (tyle budynków i tysiące studentów - naprawdę jest co sprzątać...!), zwłaszcza w kontekście takich zarobków.
Jak można mówić o lenistwie, kiedy w moim budynku np. jedna sprzątaczka ma w obsłudze 3 piętra, w tym chyba 6 toalet? Wszystko jest czyściutkie, a ona miła i uśmiechnięta - NAPRAWDĘ. Nie wiem, skąd się bierze na tych forach przekonanie o nierobach i chamach siedzących przed telewizorem. Takie komentarze muszą pisać ludzie, którzy sami są zakompleksieni, albo się nudzą. Trochę kultury osobistej i inteligencji wystarczyłoby, żeby zacząć szanować czyjąś pracę.
Swego czasu na Wydziale Humanistycznym (starym jeszcze) studenci byli wkurzeni kilkunastoosobowymi kolejkami przed szatnią. A dwie panie musiały przyjąć i wydać setki kurtek zimowych, co robiły i tak w tempie niezłym, zważywszy na to, że jednorazowo do auli wchodziło do 140 polonistów, a jednocześnie tyle samo wychodziło z poprzedniego wykładu. Pamiętam, jak znany profesor przywitał jedną i drugą po imieniu i popatrzył współczująco. Ale Was na forum, anonimowo, nie stać na odrobinę chociażby zastanowienia, wszyscy za to są wielkimi reformatorami finansów publicznych. Których reformy ograniczają się do dawania prostackich rad na forum.
|
|
|
"Studentka", której wypowiedź rozpoczyna forum to przejaw ignorancji i braku wychowania. Ignorancji bo nie ma Ona pojęcia na czym polega praca portiera (często jednocześnie szatniarza) a braku wychowania bo takie słowa o osobach pracujących nie uchodzą osobie która uważa się za osobę dobrze wychowaną. Znam co najmniej kilka jeśli nie kilkanaście osób zatrudnionych w obsłudze, są to osoby miłe, dobrze wychowane może nawet lepiej niż niejeden młody człowiek.
Jeśli chodzi o działania władz UMCS to akcja zwolnień w pionie obsługi a pewnie w dalszej kolejności administracji, pracowników techniczych to przejaw ignorancji władzy, która nie ma szacunku dla pracowników zatrudnionych niejednokrotnie od kilkunastu lat na uczelni. Dla ludzi z 15-go piętra liczy się tylko wynik ekonomiczny, nawet jeśli będzie osiągnięty kosztem tragedii ludzkich. Brawo dla polskiej "inteligencji".
|
|
|
Brawo panie rektorze. Zwolnić obsługę, sprzątać będzie jakaś prywatna firma, oczywiście nie związna z żadnym z pracowników uczelni. Pieniądze na podwyżki dla pracowników zarekwirować albo rozdać swoim współpracownikom z XV p. bo przecież oni zarabiają za mało,no i nie mieli awansu i podwyżki od dawna. No i cóż można tylko życzyć dobrej zabawy.
|
|
|
Wiem co to jest za praca w obsludze studeci są a raczej studentki tak nie mile i opryskliwe a pracownicy muszą być mili i uśmiechnieci czesto bywam w bibliotece i widze jak trzeba zostawić torebke jaki jest komętarz w stosunku do pań tam pracujących a że jej coś zginie a to że pani mowi że trzeba zostawic ale jak by kogoś z wladz postawić na szatni to było by ciekawie. Ciekawa jestem jak dlugo by wytrzymali. Na innych wydzialach jest podobnie. Czy wladze się zastanowią że jak zwolnią pracownikow im kasa pójdzie na podwyżki a biedni ludzie pójdą na ulice? Wieżcie mi panie np z szatni na bibliotece są super można poradzić sie zagadać zawsze uśmiechnięte czasem w czymś pomogą . A taka wladza UMCS mysli tylko o sobie . A jak by premie jeden raz zabrać wladzom to jaka oszczędność czy ktoś o tym pomyslal? ROZWIĄZAŃ JEST SPORO INNYCH WIĘDZ NIE ZWALNIAJCIE LUDZI....
|
|
|
kiepski pomysł, powinni co najwyżej zwolnić jedną osobę - kierowniczkę Domu Studenckiego Grześ. Dużo większa oszczędność nie będzie bujać się swoim czarnym SAXO po miasteczku a Naszą Klasę może odwiedzać siedząc u siebie w domu
|
|
|
Wyremontował sobie ,,gość,, za nasze siano cały wydział chemii,połowę rektoratu i nowa klimę dla siebie(jakby stara nie wystarczyła) ..a teraz szuka oszczędności w Naszych kieszeniach...a fuj..
|
|
|
Proszę odezwał się ślepak,jakie saxo?i skąd wiesz co robi i gdzie się buja.Kolejny obsraniec,który podpadł fajnej babce i teraz siedzi i psioczy ślepy wiejski burek
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
