Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Najwyższa pora przetrzebić deb***i!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W UW w niektórych wydziałach 2/3 czasu pracownicy spędzają na nic nie robieniu.. tylko siedzą i się nudzą.. a przychodzą do pracy bo muszą być. wiem coś o tym bo znam takiego jednego z UW
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jasneeeeeeeeee TY wiesz najlepie co sie robi w urzędzie!! To dlaczego nie pójdziesz to tej nudnej pracy w którj się NIC nie robi????? deb***u
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jasneeeeeeeeee TY wiesz najlepie co sie robi w urzędzie!! To dlaczego nie pójdziesz to tej nudnej pracy w którj się NIC nie robi????? deb***u
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jasneeeeeeeeee TY wiesz najlepie co sie robi w urzędzie!! To dlaczego nie pójdziesz to tej nudnej pracy w którj się NIC nie robi????? deb***u
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
GEmm napisał:
Jasneeeeeeeeee TY wiesz najlepie co sie robi w urzędzie!! To dlaczego nie pójdziesz to tej nudnej pracy w którj się NIC nie robi????? deb***u
BO JESTEM UCZCIWY W STOSUNKU DO PODATNIKÓW CO UTRZYMUJĄ PRZY ŻYCIU TO TAŁATAJSTWO!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w Polsce jest 600 tyś nauczycieli pracujących góra 20 godzin w tygodniu - chyba rząd już wie gdzie szukać oszczędności !!! czyżby rząd jednak bał się tak licznego elektoratu ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
praca w tych urzędach jest tylko dla swoich i nikt z poza tego grona tam nie zostanie zatrudniony-nie wysyłaj więc nikogo tam do nic nierobienia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sorry ale jak po raz kolejny czytam/słysze że nauczyciele pracują góra 20 godzin tygodniowo to mnie cholera bierze - jako córkę nauczycielki. Ci co wypisuja te bzdety nie zdaja sobie sprawy ile czasu nauczyciel poświeca na prace w domu. Moja mama po powrocie do domu z miejsca bierze sie za klasówki/przygotowywanie lekcji na jutro/dokształcanie sie bo przeciez trzeba sie rozwijać. Czasem kładzie sie spać o 1-2 w nocy. I tak wszyscy nauczyciele! Proponuje wszytskim zeby porozmawiali z jakimś nauczycielem i przestali powielać fałszywe i krzywdzace stereotypy!!!
Ostatnio edytowany 30 lipca 2009 r. o 00:22
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Związkowcy zawsze są w 100% skuteczni- swoje stołki obronią na pewno
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DADZĄ SOBIE KUMOTRY RADĘ A NA PROPAGANDĘ PLEBS SIĘ ZŁAPIE
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
folkatka napisał:
Sorry ale jak po raz kolejny czytam/słysze że nauczyciele pracują góra 20 godzin tygodniowo to mnie cholera bierze - jako córkę nauczycielki. Ci co wypisuja te bzdety nie zdaja sobie sprawy ile czasu nauczyciel poświeca na prace w domu. Moja mama po powrocie do domu z miejsca bierze sie za klasówki/przygotowywanie lekcji na jutro/dokształcanie sie bo przeciez trzeba sie rozwijać. Czasem kładzie sie spać o 1-2 w nocy. I tak wszyscy nauczyciele! Proponuje wszytskim zeby porozmawiali z jakimś nauczycielem i przestali powielać fałszywe i krzywdzace stereotypy!!!
prosze Cie , nie pitol tutaj ze nauczyciele tak pracuja bo wybuchne śmiechem , ponad 3 miechy wakacji w ciagu roku , dzien pracy czesto konczacy sie o 11 góra 12 , coraz mniej sie robi klasówek geniuszu => teraz sie testy wprowadza takze to tez jest niesamowicie trudne do sprawdzenia, wiekszosc prac domowych vel wypracowan sprawdzaja na okienkach. Dokształcaja sie ... hahahaha ? w jaki sposob ? ze czyta gazete jakas ze swojej dziedziny ? to nazywasz dokształcaniem ? Oraz te ich studia , proszeeee litosciii , skonczyc jakas gówniana geografie czy filolofie jakas tam , to jest wyczyn godny orangutana , idiota by to zrobil
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
folkatka napisał:
Sorry ale jak po raz kolejny czytam/słysze że nauczyciele pracują góra 20 godzin tygodniowo to mnie cholera bierze - jako córkę nauczycielki. Ci co wypisuja te bzdety nie zdaja sobie sprawy ile czasu nauczyciel poświeca na prace w domu. Moja mama po powrocie do domu z miejsca bierze sie za klasówki/przygotowywanie lekcji na jutro/dokształcanie sie bo przeciez trzeba sie rozwijać. Czasem kładzie sie spać o 1-2 w nocy. I tak wszyscy nauczyciele! Proponuje wszytskim zeby porozmawiali z jakimś nauczycielem i przestali powielać fałszywe i krzywdzace stereotypy!!!
a ja pracuję min. 40 godzin tygodniowo!! Bywa (często!!!!) , ze trzeba zostać po godzinach, przynieść robotę do domu.. A w domu, jeszcze jeden etat- samo sie nie ugotuje, nie upierze, nie uprasuje, nie posprząta, nie umuje okien, nie zawiesi firanek, nie zajmie dzieckiem. I co?... dalej mamy po równo z nauczycielami? O dwóch miesiacach wakacji, feriach ( i wolnym na wszystkie chyba możwlie okazje nawet nie wspominam) + płatnyn urlop roczny na podratowanie zdrowia (gdzie wystarczy zaświadczenie od lekarza rodzinnego ,zeby taki urlop dostać ). Kto mi da rok PŁATNEGO wolengo na regenerację zdrowia?... I jeszcze wczesniejsza emerytura, KUR***A MAC!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...