Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Czuby: Słupy bez właściciela, ale nie do ruszenia

Utworzony przez JP, 30 marca 2012 r. o 10:48 Powrót do artykułu
Dziennikarski nobel jak nic. Fascynujący temat, ale nie podano w niem najważniejszej rzeczy - jaki to rodzaj słupów !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tej spłódzielni pracują ograniczeni ludzie? Te słupy zostały porzucone i trzeba z nimi zrobić porządek. Wystarczy oddać za darmo zainteresowanym betonem lub złomem ze słupów firmą które same zdemontują i po kłopocie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli komuś to bardzo potrzebne, to są to słupy strunobetonowe zbrojone typu ŻN :-) A tak na poważnie, chyba nie trzeba było wielkiego śledztwa, żeby odkryć, że słupy są tzw. prowizorką budowlaną. Mieszkańcy Perłowej i Szafirowej zapewne pamiętają, że po słupach biegło zasilanie od stacji transformatorowej przy ul. Perłowej do baraku budowlanego, w którym niegdyś znajdował się sklep spożywczy "Mix". Odnoga tej linii biegła też do przystanku autobusowego, gdzie zasilane z niej były kiosk i budka nadzoru ruchu MPK. Biegła też linia w kierunku budowy tj. ulicy Bursztynowej (gdy budowano Bursztynową 1, 1c, 3 a także Agatową 18... Tyle pamiętam. Na koniec wniosek: Skoro linia jest niczyja, rozebrać może ją każdy, więc proszę się nie dziwić, gdy po tym artykule słupy zaginą w tajemniczych okolicznościach (każdy z nich wart po kilkaset złotych). Zagrożenie ze strony słupów jest znikome, stoją już 20 lat i z pewnością jeszcze 50 postoją, o ile nikt nie będzie się ich czepiał... Skoro nieznani sprawcy rozebrali linię do przystanku i budowy, dlaczego nie zniknęła ta do baraku?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro słupy są pozostałością po budowie to są własnością spółdzielni - i sprawa jasna, niech spółdzielnia wyśle pismo do siebie w sprawie ich usunięcia i sama wyda sobie zgodę i odeśle tą zgodę do siebie i po sprawie... ale tam głąby pracujom, że do tego nie dojdom sami...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawdopodobnie jest przygotowywany wniosek, redagowany przez zespół radców prawnych, do Trybunału Konstytucyjnego w tej, tak ważnej dla Władz Spółdzielni sprawie.Rozstrzygnięcie niebawem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
takie samo znalezisko wystaje z ziemi na ul. Szmaragdowej i ciągnie się przez kilkaset metrów, aż do ul. Bursztynowej. Tych słupów jest kilka (można nimi zelektryfikować np. kawałek Bieszczad ). A gdy komuś na łeb spadną, wówczas ustalą winnych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...