Wierzycie rzecznikowi?
Ja nie - od przynajmniej kilku lat.
|
|
Jadąc od Węglarza do Jagodowej najszybciej w Walecznych z pierwszeństwem, potem w lewo w Jarzębinową, tam nawrotka i z powrotem do Walecznych. Tam już s pierwszeństwem w Węglarza i w prawo w Jagodową.
|
|
Marian, kręcisz jak szalony.
|
|
wiedzą, że światła tu są potrzebne i nic z tym nie robią... brawo za ekonomikę, koszty wypadków dla urzędu są niższe niż poprawa infrastruktury... może niech firmy ubezpieczeniowe przemyślą regres?...
|
|
RONDO!
|
|
Żuk nie bywa tam więc go to nic nie obchodzi
|
|
Fakt. Chyba najgłupsze skrzyżowanie w mieście. Zaplanowali jak zaplanowali, a teraz czekają na realizacje kolejnego planu w odległej przyszłości. Może niech sami pojeżdżą tam za karę z miesiąc, to zmądrzeją.
Jeśli nie światła to może jakieś tymczasowe rondo? Skrzyżowanie dość szerokie więc zmieściłby się chyba talerz na środku.
|
|
A co ze skrzyżowaniem JPII z ul. Tymiankową (Łęgi) ??? Juz parę lat trwają dyskusje a efekt jest taki, ze przejście na drugą stronę to ryzyko potrącenia przez "szleńców" za kierownicą, którzy nie zwracają uwagi na znaki !!! Miała być kładka, potem światła itd. A pozostały obietnice !!!!!!!
|
|
Na znaki trzeba patrzeć, a nie jeździć w/g uznania.
|
|
Tak sie zastanawiam dlaczego takich inwestycji finansowo nie wspieraja firmy ubezpieczeniowe? Lepiej jest placic odszkodowania niz zapobiegac wypadkom?
|
|
obiecanki cacanki a głupiemu radość. w styczniu 2015 roku rada miasta przyjęła uchwałę obywatelską na wykonanie sygnalizacji w 2015 roku na ul. krańcowej, elektrycznej i dulęby z elektryczną. urzędnicy na czele z prezydentem Żukiem odsuwają w nieskończoność realizację tej uchwały i wygląda to na złośliwe działanie. najpierw mówiono że będzie dokumentacja opracowana w 2016 roku ale nie powstała, za to nagle w***yła dzięki lobbowaniu ustsunkowanych osób realizacja ul. garbarskiej z sygnalizacją oraz sygnalizacja na startowej. tak oto działa się w urzędzie miejskim, na przekór ponad tysiącu mieszkańcom którzy podpisali się pod uchwałą obywatelską ale za to z wielkim gestem dla lobbujących bezpośrednio u samej góry!
|
|
o booooże... garstka maruderów + garstka osób które przez pomyłkę mają prawo jazdy i mamy gotową receptę na zakorkowanie miasta... wszędzie światła...
|
|
Na światłach też są kolizje i wypadki... co więc zrobić? zaorać drogi czy SKIEROWAĆ OD NOWA NA PRAWDZIWY KURS PRAWA JAZDY TYCH CO MAJĄ JE NIECHCĄCY... ????
|
|
Sztuczki to robi się w cyrku i w sejmie.Na drodze obowiązuje prawo o ruchu drogowym.Jak jest przestrzegane to nie ma stłuczek.
|
|
Dwa wypadki w ostatnim czasie i wielkie halo. Ponowny kurs na prawko i nie będzie wypadków. Ja tam wolę mózg od świateł.
|
|
Wywrotka piachu na środek, znak RONDO i się rozładuje. Światła zakorkują to skrzyżowanie jeszcze bardziej, bo są periody martwego oczekiwania.
czyt
|
|
Tym wszystkim mistrzom kierownicy polecam pojeździć tam codziennie i za każdym razem odczekać sobie szmat czasu zanim będą mogli przejechać.
|
|
Niektórzy tu piszą o używaniu mózgu czy ponownym kursie na prawo jazdy. Zapytam tylko, co da ponowny kurs na prawko, jeśli jadąc z góry Węglarza, aby legalnie wjechać w Jagodową trzeba nawrotkę wykonać na pętli autobusowej? A żeby wyjechać z pętli trzeba przepuścić samochody jadące z trzech stron. Gdzie na zmianę jest sznur z Walecznych, skręcających z Węglarza w Strzembosza, albo jadących ze Strzembosza prosto i w Węglarza? Jedyna realna opcja, jeśli nie mamy ochoty stać i czekać 10 minut na wyjazd, to wjazd ciasne i zatłoczone w osiedlowe uliczki i wykonywanie tam manewrów. Do tego "mądrzy inaczej" kierowcy prujący ulicą Węglarza po 90 km/h, gdzie zlokalizowane są dwa przejścia, przez które przechodzi cała masa ludzi prowadzących dzieciaki do szkoły i przedszkola. A do tego nagminnie nawracający na obydwu skrzyżowaniach na Węglarza (jadąc z góry), gdzie jest zakaz takiego manewru. Mimo tego policji tam nie widać. Przynajmniej jeden problem byłby rozwiązany, gdyby został stworzony lewoskręt w Jagodową (miejsce na to jest), niestety problem z przejściem przez ulicę z dziećmi nadal by pozostał, choć byłby mniejszy, gdyby częściej zaglądała tam drogówka, albo gdyby np. przy skrzyżowaniu z Bazylianówką stanął fotoradar.
|
|
Mieszkam w tej okolicy i rzeczywiście wyjazd z tego skrzyżowania to masakra. Byłoby dobrze gdyby Pan Kieliszek z Pane prezydentem przejechali kilka razy z kazdej strony przez to skrzyżowanie. I wtedy niech się wypowiedzą w temacie rozwiazania problemu. Zpraszam też tych wszystkich mądrych piszących o przepisach drogowych i ponownym kursie na prawo jazdy. Przejedźcie się, podenerwujcie i wtedy komentujcie.
|
|
ci co z rzucają winę na kierowców, wiadomo gdzie pracują... wszystko jest wspaniale, tylko ci krytykanci jeb...
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|