Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Daewoo lanos dachował na ul. Głębokiej. Są utrudnienia w ruchu

Utworzony przez krzesimir, 16 października 2009 r. o 16:53 Powrót do artykułu
Czekamy na komentarze przeciwników ograniczeń prędkości i fotoradarów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
deb***izmu ograniczeniami nie wyleczysz...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lanos-służbowy, czy na drzwiach ma napis APTEKA?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
widziałem to na własne oczy ... tak to jest jak za kierownicą siedzi baba
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
krzesimir napisał:
Czekamy na komentarze przeciwników ograniczeń prędkości i fotoradarów...
No to mój może być piewrszy. Fotoradary stawiane są w takich miejscach gdzie mają zbijać dużo kasy, a nie działać prewencyjnie. To po pierwsze. A po drugie opisane zdarzenie nijak ma się do tego co napisałeś, policja ma też na zakręcie dawać ograniczenia czy jak? Bo nie bardzo rozumiem??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
krzesimir napisał:
Czekamy na komentarze przeciwników ograniczeń prędkości i fotoradarów...[/quote] chyba sie z d*** na glowy pozamieniales, zazdroscisz ze ktos autem jezdzi? fotoradary maja sie nijak do bezpieczenstwa, kazdy jezdzi tak ze tam gdzie nie ma fotoradarow to nadrabia to co jechal na drodze z fotoradarem! [quote name='Gość' post='181277' date='16.10.2009, 17:20:33']widziałem to na własne oczy ... tak to jest jak za kierownicą siedzi baba
a jest napisane kierowca.. ;P powinno byc kierowniczka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i cóż z tego,że za kierownicą siedziała kobieta. / baba/ W obecnych warunkach "nie ma mocnych"Mocni w krytykowaniu są "erosi szos" tylko czytajcie kroniki, a zobaczycie jacy jesteście żałośni / promile we krwi, chamstwo na jezdni, parkowanie na zakazie/. To tylko małe fragmenty waszego "bohaterstwa.". Pozdrawiam cztelników."baba za kierownicą"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym artykule jest masa przekłamań. Bohaterką tego wypadku jest moja koleżanka. Ona wcale nie jechała z góry ulicą Wileńską! Jechała przepisowo z małą predkością ulicą Głęboką od strony parku akademickiego i zatrzymała się na światłach. Kiedy zapaliło się zielone Magda ruszyła za sznurem innych samochodów i skręciła już na żółtym w ulicę Wileńską jadąc cały czas za innym samochodem. W takich warunkach jest po prostu niemożliwe aby rozwinąć dużą prędkość jak to się opisuje w artykule. Magda po prostu wpadła w poślizg a że Lanos to lekki samochód to nie zdołała go opanować i wylądowała na słupie. Słup jest wygięty w kierunku ulicy Wileńskiej co widać na zdjęciu i co potwierdza moją wersję wydarzeń. Gdyby Magda jechała z góry Wileńską z dużą prędkością słup mógłby nawet się oderwać od podłoża a na pewno byłby wygięty w drugą stronę. P.S. Najbardziej żal mi gostka który wpisał tu żałosny tekst w stylu "baba za kierownicą" - jak się ma małego to trzeba się dowartościować, prawda?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
consoler napisał:
W tym artykule jest masa przekłamań. Bohaterką tego wypadku jest moja koleżanka. Ona wcale nie jechała z góry ulicą Wileńską! Jechała przepisowo z małą predkością ulicą Głęboką od strony parku akademickiego i zatrzymała się na światłach. Kiedy zapaliło się zielone Magda ruszyła za sznurem innych samochodów i skręciła już na żółtym w ulicę Wileńską jadąc cały czas za innym samochodem. W takich warunkach jest po prostu niemożliwe aby rozwinąć dużą prędkość jak to się opisuje w artykule. Magda po prostu wpadła w poślizg a że Lanos to lekki samochód to nie zdołała go opanować i wylądowała na słupie. Słup jest wygięty w kierunku ulicy Wileńskiej co widać na zdjęciu i co potwierdza moją wersję wydarzeń. Gdyby Magda jechała z góry Wileńską z dużą prędkością słup mógłby nawet się oderwać od podłoża a na pewno byłby wygięty w drugą stronę. P.S. Najbardziej żal mi gostka który wpisał tu żałosny tekst w stylu "baba za kierownicą" - jak się ma małego to trzeba się dowartościować, prawda?
Chyba coś niebardzo. Jak mogła mając małą prędkość wylądować na dachu?? Może mała znaczy 70+?? Lanos wcale nie jest lekkim samochodem no może w porównaniuz Audi Q7 to jest ale przy prędkości 30-40 trzeba się naprawdę postarać aby wylądować na dachu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Chyba coś niebardzo. Jak mogła mając małą prędkość wylądować na dachu?? Może mała znaczy 70+?? Lanos wcale nie jest lekkim samochodem no może w porównaniuz Audi Q7 to jest ale przy prędkości 30-40 trzeba się naprawdę postarać aby wylądować na dachu.
Teoretycznie słup mógł podziałać jak lewarek, czy równia pochyła, pani najechała, podniosło przód, potem przechyliła się na bok i bęc.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do dachowania dużej prędkości nie trzeba, wystarczy, że samochód sunąc bokiem natrafi na krawężnik. Widziałem kiedyś coś takiego: lekkie puknięcie przy małej prędkości (podczas zawracanie) i samochód po stuknięciu w krawężnik przewrócił się na prawy bok, następnie na dach i zatrzymał się na lewym, czyli wykonał 3/4 obrotu. Polecam filmik, jak samocód wjeżdża w bramę i po najechaniu na słupek obraca się kołami do góry, wszystko przy małej prędkości: http://www.youtube.com/watch?v=sHiQ8u3wwDY Jak było w tym przypadku nie wiem i nie będę oceniać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
światełka nie pomogły ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WCALE NIE JECHALAM SZYBKO JEZELI KTOS TO WIDZIAL TO WIE ROWNIEZ O TYM ZE JECHALAM OD STRONY GLEBOKIEJ NA WIENIAWSKICH A NIE ODWROTNIE , JAT TU WSZEDZIE PISZA... WPADLAM W POSLIZG I PO SLUPIE JAK NA SKOCZNI MNIE WYBILO. CALA HISTORIA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
maja napisał:
WCALE NIE JECHALAM SZYBKO JEZELI KTOS TO WIDZIAL TO WIE ROWNIEZ O TYM ZE JECHALAM OD STRONY GLEBOKIEJ NA WIENIAWSKICH A NIE ODWROTNIE , JAT TU WSZEDZIE PISZA... WPADLAM W POSLIZG I PO SLUPIE JAK NA SKOCZNI MNIE WYBILO. CALA HISTORIA.
Jolu ty jeszcze chyba z szoku nie wyszłaś co? A ten słup to tak na środku drogi stał?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czytaj uważnie: wpadlam w POŚLIZG.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
maja napisał:
WCALE NIE JECHALAM SZYBKO JEZELI KTOS TO WIDZIAL TO WIE ROWNIEZ O TYM ZE JECHALAM OD STRONY GLEBOKIEJ NA WIENIAWSKICH
Jakich WIENIAWSKICH??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakiś tłumoczek z tej laski;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...