Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Dlaczego zginął student prawa Marek Wojciechowski (wideo)

Utworzony przez olivia, 20 kwietnia 2009 r. o 22:47 Powrót do artykułu
Najszczersze wyrazy współczucia dla Rodziców Marka. Znam ich - to wspaniali ludzie. 23 kwietnia o godzinie 8.00 (rano) w Archikatedrze Lubelskiej odbędzie się Msza Sw. za Marka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
też mi sie wydaje że najparwdopodobniej został potrącony przez samochód a ciało wrzucono do stawu, tylko jeśli ciało nie leży tam od miesiąca to cos tu nie gra, któśby je woził w bagażniku przez jakis czas czy przechowywał gdzieś a potem podrzucił tam...dziwne to wszystko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
skoro ostatni raz widziano go przy pagi i glebokiej po 1 w nocy a w tle nagrania widac samochod to moze warto sprawdzic nagrania z kamery z mkp po godzinie 1 w nocy i sprawdzic co to za samochody jechaly z ulicy glebokiej w strone naleczowskiej Najszczersze wyrazy Wspolczucia dla Rodziny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może i został potrącony .W takim razie gdzie jest jego kurtka i plecak? Mógł być przetrzymywany i mial okazje uciec.Tylko,że niestety ktoś mu w tym przeszkodził.Różnie teraz można mysleć. Poczekajmy na sekcje może będzie informacja o przyczynie smierci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zaskakująca opinia biegłego, który bada ciało nieżyjącego studenta z Lublina: Chłopak zaginął ponad miesiąc temu, ale jego zwłoki mogły leżeć w wodzie krócej. Kilka dni wcześniej 14.03.2009 byłem nad jeziorem (50 km od Lublina) i było zamarznięte. Dało się chodzić po lodzie, Na tym stawie mogło być podobnie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
BoB napisał:
Zaskakująca opinia biegłego, który bada ciało nieżyjącego studenta z Lublina: Chłopak zaginął ponad miesiąc temu, ale jego zwłoki mogły leżeć w wodzie krócej. Kilka dni wcześniej 14.03.2009 byłem nad jeziorem (50 km od Lublina) i było zamarznięte. Dało się chodzić po lodzie, Na tym stawie mogło być podobnie.
Przejeżdżałam obok tego stawu tydzień przed świętami i staw nie był zamarznięty ani nic z tych rzeczy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
może te 3 zaginięcia coś łączy ? to dziwne- mówi się o handlarzach narządami !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie mogę pojąć, że cały czas trafiają się tutaj takie jełopki, piszące z uporem maniaka o tych organach... Czy Tobie przypadkiem czegoś nie wycięli ostatnio z głowy???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pamietacie art o tym ze policja przesluchuje jasnowidzów? "- Szukajcie chłopca koło ulicy szerokiej 10 - 12m, z mniejszym albo bardzo małym ruchem i chodnikami z brukiem stoi dom rodzinny, szary tynk, dwa okna do ulicy (....) Szukajcie chłopca w tym domu albo garażu. Jest jakaś młoda dziewczyna albo (i) pani około 60. Tam trzeba szukać chłopca lub informacji - napisał "bioenergoterapeuta”. Tak pisała gazeta...ul Szerokie?(bo nie wiem gdzie jest ul. Szeroka w LBN)To niedlaeko od tych stawów.Może coś być na rzeczy ja bym sie temu przyjżał oraz sąsiadom bo pewnie małe społeczności nie chcą robić szumu jak to jest zazwyczaj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mjut napisał:
Przejeżdżałam obok tego stawu tydzień przed świętami i staw nie był zamarznięty ani nic z tych rzeczy.
To około trzech tygodni po zaginięciu Marka. Właściciel pewnie wie kiedy lód stopniał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Napisał jakiś wariat pierwsze co mu do głowy przyszło i teraz bierzecie to pod uwagę. Nie pisze o ulicy Szerokiej, tylko o ulicy, która jest szeroka na 10-12 metrów... Tak by się wydawało. Myślę, że to zbieg okoliczności, poza tym absolutnie nie wierzę w żadne jasnowidzenie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Manio napisał:
Napisał jakiś wariat pierwsze co mu do głowy przyszło i teraz bierzecie to pod uwagę. Nie pisze o ulicy Szerokiej, tylko o ulicy, która jest szeroka na 10-12 metrów... Tak by się wydawało. Myślę, że to zbieg okoliczności, poza tym absolutnie nie wierzę w żadne jasnowidzenie...
może i tak.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zicowski napisał:
pamietacie art o tym ze policja przesluchuje jasnowidzów? "- Szukajcie chłopca koło ulicy szerokiej 10 - 12m, z mniejszym albo bardzo małym ruchem i chodnikami z brukiem stoi dom rodzinny, szary tynk, dwa okna do ulicy (....) Szukajcie chłopca w tym domu albo garażu. Jest jakaś młoda dziewczyna albo (i) pani około 60. Tam trzeba szukać chłopca lub informacji - napisał "bioenergoterapeuta”. Tak pisała gazeta...ul Szerokie?(bo nie wiem gdzie jest ul. Szeroka w LBN)To niedlaeko od tych stawów.Może coś być na rzeczy ja bym sie temu przyjżał oraz sąsiadom bo pewnie małe społeczności nie chcą robić szumu jak to jest zazwyczaj.
dokładny wpis był taki: koło ulicy szerokiej 10 - 12m, z mniejszym albo bardzo małym ruchem i chodnikami z brukiem stoi dom rodzinny, szary tynk, dwa okna do ulicy, jeden parter i poddasze, przed i po obu stronach domu ogródki (3+8+8m), za domem wieksza szopa albo garaz zbita z desek i chyba tez murowana, za szopa brzeg (nizej 3:5m) i potok czy rzeczka, za tym lasek na dziko, zarośniety wiklina itp. Szukajcie chłopca w tym domu albo garazu. Jest jakaś młoda dziewczyna albo (i) pani około 60?....jasne włosy. Tam trzeba szukać chlopca lub informacji. H. ciężko stwierdzić.chyba nieopodal jest rzeczka która płynie obok wytwórni szczepionek na głównej i dalej w kierunku Dąbrowicy...może ktoś chciał przekazać jakąś informacje(jeden z mieszkańców?) tylko się podał za jasnowidza.ja bym to też sprawdził.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zicowski napisał:
pamietacie art o tym ze policja przesluchuje jasnowidzów? "- Szukajcie chłopca koło ulicy szerokiej 10 - 12m, z mniejszym albo bardzo małym ruchem i chodnikami z brukiem stoi dom rodzinny, szary tynk, dwa okna do ulicy (....) Szukajcie chłopca w tym domu albo garażu. Jest jakaś młoda dziewczyna albo (i) pani około 60. Tam trzeba szukać chłopca lub informacji - napisał "bioenergoterapeuta”. Tak pisała gazeta...ul Szerokie?(bo nie wiem gdzie jest ul. Szeroka w LBN)To niedlaeko od tych stawów.Może coś być na rzeczy ja bym sie temu przyjżał oraz sąsiadom bo pewnie małe społeczności nie chcą robić szumu jak to jest zazwyczaj.
Daj sobie spokój człowieku, wypisujesz od wczoraj te bzdury na forum, nic z czego "jasnowidz" przepowiedział się nie sprawdza, ulica nie jest szeroka na 10-12 m ani nie jest wybrukowany chodnik, w ogóle wyluzuj, ten niby jasnowidz podal z 10 inf z których żadna nie okazała sie prawdą a ty podciągasz szerokość ulicy do ulicy szerokiej i twierdzisz że coś jest na rzeczy. Reklamujesz jakiegos jasnowidza czy co??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"koło ulicy szerokiej 10 - 12m..." to może być 10-12 metrów koło ulicy Szerokiej a nie ulica szeroka na 10-12 metrów i może faktycznie ktoś coś wiedział..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
qwe napisał:
"koło ulicy szerokiej 10 - 12m..." to może być 10-12 metrów koło ulicy Szerokiej a nie ulica szeroka na 10-12 metrów i może faktycznie ktoś coś wiedział..
Tak jeśli się uwielbia szerzyć głupie informacje, nie potrafi się czytać w jęz polskim i żyje się tanią sensacja to rzeczywiście pewnie można w to wierzyć. Radziłbym analizę tego tekstu i nie doszukiwanie się sensacji a chłodne eliminowanie wielu błędnych inf jakie w tej przepowiedni były. Ludzie z LBN w tej sprawie dali upust swoim plotkarskim talentom, w życiu nie widziałem tylu ludzi szukających taniej sensacji i powielających niesprawdzone informacje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
qwe napisał:
"koło ulicy szerokiej 10 - 12m..." to może być 10-12 metrów koło ulicy Szerokiej a nie ulica szeroka na 10-12 metrów i może faktycznie ktoś coś wiedział..
A znaleziono go 10-12 m od ulicy SZEROKIE?????????????!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
BoB napisał:
To około trzech tygodni po zaginięciu Marka. Właściciel pewnie wie kiedy lód stopniał.
no pewnie wie:) Teren nie jest ogrodzony i praktycznie każdy mógł tan wejść a wątpię żeby zwłoki leżały tam przez powiedzmy miesiąc i nikt by tego nie zauważył, ale mogę się mylić.... A co do sąsiadów to od strony asfaltu nie ma zabudowań - domy są za stawami, więc prawdopodobnie rzeczywiście nic nie widzieli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego z taką stanowczością podważacie tę informację. Kilka rzeczy się zgadza. A może po prostu mieliście z tym zniknięciem coś wspólnego...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
qaz napisał:
A dlaczego z taką stanowczością podważacie tę informację. Kilka rzeczy się zgadza. A może po prostu mieliście z tym zniknięciem coś wspólnego...
to napisz kilka rzeczy które się zgadza i nie insynuuj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...