|
Skoro wojsko już się zgodziło to teraz winni będą kolejarze. Następna inwestycja dołączy do "Teatru w budowie", "tunelu pod Racławickimi", "wężle Solidarności - Sikorskiego", "3- Maja", "lotnisko" i ..... innych. I znowu niemoc urzędników i brak pieniędzy. A wybory w krótce, to wiele jeszcze usłyszymy o dobrych chęciach desydentów.
|
|
|
W Lublinie to kawałek "zwykłej" ulicy buduje się latami, a co dopiero kawałek ulicy z wiaduktem. Przecież to inwestycja na całe stulecie!
A może by tak przenieść wojsko do koszar na Majdanku, a KUL stamtąd na Nowy Świat? Tym ostatnim bocznica kolejowa chyba nie byłaby potrzebna?
|
|
|
URZĘDNICY W LUBLINIE ZABIERAJĄ SIĘ DO KAŻDEJ INWESTYCJI JAK ŁYSY DO GRZEBIENIA..JAKBY PRYWATNE FIRMY TAK PROWADZIŁY BIZNESY TO DAWNO 90 % Z NICH BY POSZŁO Z TORBAMI...BUDUJĄ DROGĘ,NIE MAJĄC PLANÓW, NIE ZNAJĄC TERENU,LOTNISKO ŚWIDNIK BEZ PRAWA DO WYCINKI LASU A JUŻ MATOŁY Z UW EKSMITUJĄ LUDZI?!!!!TO JAKAŚ PARANOJA I TAK OD 20 LAT TZW DEMOKRACJI I WOLNEGO RYNKU PO LUBELSKU!!NIE POTRAFIĄ REMONTOWAĆ DRÓG, BY ZROBIĆ RAZ O A DOBRZE!!TAKIE PIERDZIELENIE,ŻE TO ZIMA WINNA DZIUROM,TO TŁUMACZENIE PRZEDSZKOLAKA!!!JAKOŚ W NP. RZESZOWIE CZY WARSZAWIE TEŻ BYŁA ZIMA A 80% DRÓG MA NIE ZNISZCZONĄ NAWIERZCHNIĘ??CO TAM BYŁA INNA ZIMA??DNO I RĘCE OPADAJĄ!!ALE NASI SZEPCE Z WŁADZ MIASTA, WOJEWÓDZTWA,POWIATU ZE SWYMI POMYSŁAMI Z KOSMOSU MAJA SIĘ DOBRZE!!!ICH SZCZYT MARZEŃ TO WZIĄĆ KASIORĘ PIERWSZEGO I TYLE I WYJŚCIE O 15.00 Z GMACHU!!ZAŚ DLA DYREKTORÓW WYDZIAŁÓW,WOJEWODY,MARSZAŁKÓW, PREZIA I JEGO WICKÓW,TO FURA, KASIORKA NA KONCIE I DOBRZE JEST!!CO TAM SPRAWY MIASTA I WOJEWÓDZTWA,A JAKIEŚ ŚRODKI UNIJNE!!???DLA NICH TO KOSMOS!!
|
|
|
.... ludzie to tylko raptem dwa składy dziennie z paliwem do Orlenu. Wystarczy zwykła sygnalizacja świetlna+dzwiękowa jakie wiadukty? Porozmawiajcie z PKP może te dostawy da radę wykonywać w godzinach nocnych przy małym natężeniu ruchu drogowego. Drodzy rajcowie jesteście mistrzami w wymyślaniu problemów. Drogi o dużo większym natężeniu (np. Węgry) posługują się tego typu rozwiązaniami i to działa dlaczego u nas nic nie może byc proste.
|
|
|
W dwa razy mniejszym Bielsku B. budują kilka wiaduktów na raz, powstają długie estakady w ciągu obwodnicy. U nas na hasło "wiadukt" albo "tunel" władze wpadają w panikę, robią wszystko aby odciągnąć ewentualne decyzje, wyszukają kolejnych argumentów przeciw, może się uda nic nie robić. No a na Filaretów zaszaleli - miał być wiadukt - będzie wspaniałomyślne poszerzenie które nic nie zmieni, bo w dół i tak są dwa pasy a w górę nie ma dużego ruchu w szczycie.
|
|
|
Jeśli brać przykład z Bielska-Białej, to należy wybudować wiadukt nad torami w kierunku byłej cukrowni (trasa zielona) i połączyć ul. Zana przez Wapienną do Wrotkowskiej.
|
|
|
###### - głosujmy na lubelskie Krakowskie Przedmieście
|
|
|
A po chorobę wiadukt? z czasem okaże się,że tory trzeba rozebrać-jak było na ul.Łęczyńskiej lub Chemicznej-i cała ta inwestycja będzie wyrzuceniem pieniędzy w błoto! Zrobić na razie-tak jak ktoś tu napisał-nocne transporty,a potem czas pokaże...
|
|
|
Wcale nie rozebrać, jak nie masz pojęcia o tej bocznicy, to nie pisz głupot. |
|
|
Sam jesteś głupi !-jakbyś nie wiedział i nie widział co się dzieje w kraju-że coraz więcej firm i instytucji z transportu kolejowego rezygnuje i przechodzi na kołowy.Widzisz-w takich krajach jak Austria nawet TIRy przewożą pociągami z jednego końca kraju na drugi-a w Polsce tego nie ma i chyba nie będzie-bo wszystko"przewala się"po drogach/po szosach. |
|
|
Nasi "urzędnicy" to zawsze znajdą problem (kolejka linowa dla samochodów nad torami). Podam przykład Miasto Toruń - wjazd Drogą Krajową nr 1 (E75) od strony Grudziądza, Świecia, Chełmna i Chełmży - DWUPASMOWĄ ulicą Grudziądzką - i co - i przez tę ulicę "przechodzi" przejazd kolejowy dwu lub trzy torowy (nie pamiętam dobrze). Są zainstalowane "rogatki", czyli tzw. "szlabany'. Jakoś wszystko gra i ruch odbywa się płynnie. U nas w Lublinie nasi "urzędnicy" nie mogą sobie poradzić ze zwykłą bocznicą kolejową. Jeśli nie potrafią to może powinni zrezygnować z pracy w tym urzędzie, bo rozwiązywanie problemów drogowych im "nie idzie". Za to wynagrodzenie biorą . Oj nie ma dobrego gospodarza nasz Lublin.
|
|
|
W amerykańskich filmach nieraz widać,że na jednej z głównych ulic miasta zamykają przejazd i przejeżdża pociąg-a tu mają problem z bocznicą-chyba zresztą coraz mniej używaną... Albo nieraz w wielkich miastach"podnoszą"most,bo statek przepływa. Jeszcze trochę i bocznica nie będzie używana-tory pordzewieją i nawet ich porozbierają-wystarczy zobaczyć ile się zmieniło na ul.Chemicznej (obok Obi)-tam było kiedyś sporo bocznic-a teraz tory są zabrane z szosy,a obok stare (jeszcze nie rozebrane)szyny trawą i krzakami porosły. To tak jakby wybudować wspaniały most nad strumieniem-a za kilka lat strumyk wysechł...
|
|
|
bocznica wrotkowska nie zostanie rozebrana, ponieważ EC Wrotków, składy celne i Orlen korzystają z niej regularnie i intensywnie. |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
