Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Do sklepu ze swoją siatką. Bezpłatne reklamówki znikną, albo będą bardzo drogie

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 6 lipca 2017 r. o 10:05 Powrót do artykułu
Bardzo dobrze. Od dawna chodzę z własnymi siatkami/torbami bawełnianymi. To jest prawdziwie ekologiczne posunięcie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja sobie potem wykorzystują tą siatkę na zbieranie frakcji suchej i wynoszę do śmieci jak się zapełni. A ekosiatki zużuywam na regularne śmieci, zamiast kupować te śmierdzące czarne worki na śmieci. To chyba się nazywa ekologia nie?;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kultura pakowania towarów w sklepach jest na poziomie Bangladeszu. Kto widział aby pieczywo, wędliny czy ser pakować w torebki foliowe? Takie produkty należy pakować w papier. Natomiast między bajki niech pan redaktorek włoży to co napisał powyżej. Ziemniaki czy warzywa muszą być pakowane w torebki foliowe bo niby w co mam nabrać warzyw na stoisku?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja używam tylko papierowych toreb,wbrew pozorm mocnych i pojemnych gdzie jedna papierowa torba wytrzymuje od kilku do kilkunastu zakupów.Biedronka jeszcze do takich toreb oferowanych dla klientów nie dorosła a Lidl już je posiada od pewnego czasu i chwała im za to.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W "papiór" czy w gazetę to pakowało się artykuły spożywcze za komuny. Bardzo "apetycznie" wyglądają np. plasterki wędliny oblepione papierem...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Natomiast między bajki niech pan redaktorek włoży to co napisał powyżej. Ziemniaki czy warzywa muszą być pakowane w torebki foliowe bo niby w co mam nabrać warzyw na stoisku?
  Pan redaktorek pakuje w Dzienniki Wschodnie ze zwrotów a kartofle do kieszeni w spodniach ;-) Po raz kolejny, pod pozorem ekologii, wydrenuja nam kieszenie. Wystarczy porównać info ze Stokrotki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Ja sobie potem wykorzystują tą siatkę na zbieranie frakcji suchej i wynoszę do śmieci jak się zapełni. A ekosiatki zużuywam na regularne śmieci, zamiast kupować te śmierdzące czarne worki na śmieci. To chyba się nazywa ekologia nie?;)
 Tak, o to właśnie chodzi. Ładując frakcję suchą do mniejszych worków (zużytych toreb) recyklingujesz je a ponadto, co należy podkreślić, oddajesz mniej powietrza do śmietnika/ śmieciary, przez co żużycie paliwa i skutkujące nim zanieczyszczenie powietrza spalinami, jest mniejsze. Tyle tylko, że w pomysłach, o których mowa w artykule, nie chodzi o ekologię tylko o złupienie konsumentów na opłatach za torby. To ma tyle wspólnego z ekologią, co wycinka puszczy przez przenajjaśniejszą Szyszkę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i bardzo dobrze!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a teraz czas na zielone butelki, które oczywiście są bezzwrotne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Butelki powinny być przyjmowane bez paragonu w każdym sklepie. Jak to kiedyś bywało.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ktoś tutaj pisze o torebkach papierowych , fakt jest taki , że recykling papieru jest kosztowniejszy i zużywa nawet 5 razy więcej wody
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lepiej zróbcie tak jak jest w Niemczech. Dajcie kaucję na puszki i butelki plastikowe po napojach, wodzie i wstawcie automaty zwrotne. Szybko się środowisko oczyści.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakie łupienie klienta na torbie?! Nikt nie każe ci za każdą wizytą w sklepie brać nowa reklamówkę. Noś bawełnianą czy sznurkową torbę na zakupy - nie zajmują dużo miejsca, są wielorazowego użytku, i rozkładają się inaczej niż folia, w którą ładujesz frakcję suchą...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakim prawem jakaś zasrana unia narzuca nam ile mają kosztować reklamówki? Faszyści!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
chyba większośc tak robi :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbiera do toreb jednarazowych suchą frakcję
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no ji toprze, zawrze hodze do zglebu ze sfojom ziadgom
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W czym ja teraz będę nosił butelki do frakcji suchej? Chyba zacznę wyrzucać do zsypu bo nie będę miał jak zanieść do frakcji suchej :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Jakie łupienie klienta na torbie?! Nikt nie każe ci za każdą wizytą w sklepie brać nowa reklamówkę. Noś bawełnianą czy sznurkową torbę na zakupy - nie zajmują dużo miejsca, są wielorazowego użytku, i rozkładają się inaczej niż folia, w którą ładujesz frakcję suchą...
 Jasne, kupuję np. ziemniaki, cebulę, pomidory, jabłka, banany i mandarynki- oczywiście na wagę. Mam mieć sześć toreb "bawełnianych czy sznurkowych" czy zapłacić extra 6 złotych? W kwestii rozkłądu: wykorzystując część odpadów (czyli tę torbę, którą wrzuciłbym do worka) eliminuję worek. Jego (worka na smieci) produkcja (nawet zważywszy, że jest z produktów odzyskanych), to zużyta energia, woda, zanieczyszczenie środowiska sprawia, że jest zbędny w tym obiegu. Generuje dodatkowe koszty a produkcja degraduje środowisko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolo,co podnieca się "bawełnianymi" torbami. Mam w nie ładować śmieci według ciebie. To nic, że włożenie plastikowych butelek do plastikowej torby jest bardziej logiczne. Potem co, zużywać wodę i proszek do prania tej "bawełny", by było ekologicznie. Czasem zakupy są spontaniczne, nie planuje się ich od poprzedniego dnia, nie weźmie się swojej torby z domu - i dlatego kupuje się siatkę. Ale tylko debile je wyrzucają, nie wykorzystując ponownie. Faktem zaś jest, że szczerze mówiąc w hipermarkecie francuskiego pochodzenia to w ogóle mam w nosie ich siatki, bo nie będę płacić 45gr za śmierdząca "biodegradowalną" siatkę, która się degraduje już w sklepie - w której nawet nie da się donieść zakupów do domu bez dziury - nie dość że drogo, to jeszcze marnowanie zasobów, bo nie da się takiej porwanej wykorzystać ponownie - nijak się to ma do ekologii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...