Dyrekcja szpitala: Nie było tajnego porozumienia z lekarzami

Ciekawe czy w ogolnopolskich mediach tez "wyprostuja" to co zostalo "przekrecone".

Niektóre Panie pielęgniarki na niektórych oddziałach powinny do swojej pracy dopłacać!!!Pokój socjalny drzwi zamknięte, na stoliku kawa i ciasto, telewizor a pacjenci sami sobie!!!!Podkreślam, że dotyczy to jednego z oddziałów.

Znowu judzą dyspozycyjne pismaki !!!!! Do roboty dranie a nie tylko siejecie ferment!!!!!

Zadaję pytanie czy ja też będę miał zmniejszone tylko wynagrodzenie podstawowe wszyscy pracownicy maja pochodne naliczane z wynagrodzenia podstawowego a te 15% to miały być proporcje wspomagania szpitala,trudno aby salowej obcięto tyle co lekarzowi(zabraknie pensji) ale odwrotnie to już proszę bardzo.Moralność "Kalego"Jest jeszcze inna sprawa o której nie mówi się głośno,przymuszanie pracowników do odejścia na emerytury.A wszystko to niby dla dobra szpitala, a mam wrażenie,że nie o to chodzi."Ogromny" sukces Pana Dyrektora jest tylko wielkim niemoralnym oszustwem.Inna sprawa to premie i wynagrodzenia za specjalne zasługi dla kadry kierowniczej której jest naprawdę grubo za dużo(kierownik od sprzątania,malarzy ,kilku w statystyce itp)ten okres to sprawa przetrwania ale nie szpitala kogo?- większość się orientuje

Najlepiej sprywatyzować ten szpital. Lekarze mogą co prawda mieć problemy z przyzwyczajeniem się do trzymania godzin pracy, ale przy odpowiedniej pensji będzie to łatwiejsze. Pielęgniarki też na takim ruchu nie stracą. Radiologia i laboratorium też nie:)