Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Nie rozumiem, dlaczego niektórzy rodzice uważają to za problem. Jako mama 4-latka, który od 5-miesiąca życia chodził do żłobka, a teraz już do przedszkola, to normalne, że po chorobie należy dostarczyć zaświadczenie, że dziecko jest zdrowe. Skoro lekarz najpierw uznaje, że dziecko powinno pobyć kilka dni w domu, to i on musi zdecydować, że dziecko jest już wyleczone. To chyba zrozumiałe, ale jak widać, nie dla wszystkich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja popieram. Wkurza mnie już to, że moje dziecko, zawsze zdrowe jak ryba, jak tylko pójdzie do przedszkola, choruje. Ale okazuje się, że a to jedna, a to druga koleżanka kaszle, ma katar i tym sposobem zarażają zdrowe dzieci. Ale to nie wszystko: zarażają, dzieci idą chorować do domu a te przez które się to wszystko dzieje, dalej chodzą. Czyżby przedszkole do nich należało? Ja przez te ciągłe infekcje musiałam zrezygnować z pracy, bo moje biedne dziecko chodzi w kratkę do przedszkola. Pozatym wyniszcza sobie organizm już tymi lekami. Nie rozumiem tego egoistycznego podejścia rodziców, którzy posyłają chore dzieci nie licząc się z innymi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ale bezmyslni sa ci rodzice, mysla o tym ,zeby tylko bachora wypchnac z domu, a potem jedno od drugiego sie zaraza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
alka napisał:
ale bezmyslni sa ci rodzice, mysla o tym ,zeby tylko bachora wypchnac z domu, a potem jedno od drugiego sie zaraza.
Alka! Nie gadaj tyle tylko krowy doic!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
najśmieszniejsze jest to że często chore dziecko zaraża inne jeszcze zanim wystąpią u niego widoczne objawy chorobowe, więc może jeszcze wprowadzić zakaz przyprowadzania dzieci które planują się rozchorować tak co\najmniej tydzień przed? hehehe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Myślę, że jest to w porządku. W końcu chcemy aby nasze dzieci były zdrowe, a nie przynosiły choroby z przedszkola. A chore dzieci zazwyczaj i tak idą na kontrolę do lekarza więc co za problem wziąć zaświadczenie że już jest ok.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z drugiej strony wnoszę aby rodzice egzekwowali od kierownictwa i personelu przedszkoli adekwatnego zaświadczenia o stanie zdrowia i aktualnych zaświadczeń sanepidu. PS.A czy pani kierownik przedszkola ma aktualne badania na posiew.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pijcie actimell i po sprawie,hehehehehehehehehehehehehehe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I właśnie po to jest, w każdym porządnym przedszkolu, lekarz żeby wystawiał to zaświadczenie.W trosce o zdrowie naszych dzieci,należy bezwzględnie unikać przedszkoli w których nie ma obsady medycznej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
Z drugiej strony wnoszę aby rodzice egzekwowali od kierownictwa i personelu przedszkoli adekwatnego zaświadczenia o stanie zdrowia i aktualnych zaświadczeń sanepidu. PS.A czy pani kierownik przedszkola ma aktualne badania na posiew.
w państwowym szpitalu na pewno ma badanie to jt obowiązek każdego pracownika .. w prywatnym wszystko jest możliwe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kaja napisał:
w państwowym szpitalu na pewno ma badanie to jt obowiązek każdego pracownika .. w prywatnym wszystko jest możliwe
szpitalu czytaj przedszkolu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Matka napisał:
I właśnie po to jest, w każdym porządnym przedszkolu, lekarz żeby wystawiał to zaświadczenie.W trosce o zdrowie naszych dzieci,należy bezwzględnie unikać przedszkoli w których nie ma obsady medycznej.
A takiego przedszkola z obsadą medyczną i lekarzem na etacie to jeszcze na oczy nie widziałam. sorry, widziałam, za socjalizmu jak sama jeszcze była przedszkolakiem. Mieliśmy lekarza, pielęgniarke i stomatologa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a czy lekarz ma obowiązek takie zaświadczenie wystawić
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem, nauczycielem w przedszkolu i wiem jak duzym problemem sa dzieci chore lub niedoleczone. Co mają robić nauczyciele gdy dziecko kaszle i cieknie z nosa że się słabo robi....takie pismo dużo pomoże. Rodzicom jest na ręke wysłać dziecko do przedszkola i mieć spokój. Zawsze jest zasłona pracą, ale jak dziecko sie rozchoruje już tak na maksa i musi siedzieć miesiac w domu to zawsze ktoś się znajdzie do opieki. A pzrecież lepiej jest wczesniej potrzymać dziecko tydzień i je wyleczyć niż czekać na 40 stopniową gorączkę. Lepiej zapobiegać niż leczyć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pracuje w przedszkolu . Rodzice notorycznie przyprowadzają chore dzieci ! Nawet z wysoką goraczką . Żal mi tych zdrowych , które za dwa dni ......są chore .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lekarze wydają zaświadczenia, owszem, ale... Rodzic dostarczył zaświadczenie, że dziecko ma katar alergiczny i może chodzić do przedszkola a następnego dnia dziecko nie przyszło, bo zachorowało, o czym powiadomił telefonicznie rodzic. To jak wymagać od nauczyciela, żeby przyjmował dzieci zdrowe, skoro lekarz w badaniu nie potrafi tego stwierdzić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miałam kiedys taka nieprzyjemna sytuacje, poprosilam rodzica o zaswiadczenie, ze dziecko jest zdrowe, bo od kilku dni przychodzilo z kaszlem i katarem. Rodzic sie bardzo zbulwersowal a ja mialam z tego powodu nieprzyjemnosci...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie każdy rodzic ma z kim zostawić chore dziecko i nie kazdy też może wziąć zwolnienie z pracy. Jeżeli przeszkadzają ci chore dzieci w przedszkolu to po prostu wypisz z niego dziecko i zatrudnij sobie nianię Ukrainkę, przynajmniej twoje dziecko będzie native speakerem ukraińskim kiedyś. Przedszkole nie jest obowiązkowe, jak komuś się nie podoba to won.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest to problem dlatego, że trzeba się udać do lekarza z dzieckiem zdrowym, które w przychodni będzie przebywać wśród osób chorych i będzie niepotrzebnie narażone. Ja nie mam czasu ani ochoty na chodzenie po lekarzach z dzieckiem zdrowym. A tak w ogóle to wymuszanie takich zaświadczeń lekarskich jest niezgodne z prawem. Jest to też dyskryminacja dzieci np. alergicznych, które mają na okrągło katar sienny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...