Eksperci i mieszkańcy powiedzą, jak zmienić komunikację miejską w Lublinie

Nie trzeba byc ekspertem, zeby stwierdzic, ze supernowoczesne wozy nie nadaja sie do jazdy przy takich temperaturach jakie mamy obecnie. Jesli nie ma w nich klimetyzacji to chociaz mozna byloby pomyslec przed zakupem czy maja duze, szeroko otwierane okna.

...a czy niepełnosprawnych KTOŚ się pyta o autobusy/trolejbusy?-NIKT!!! a jeszcze niektórzy kierowcy są pyskaci i aroganccy...-często borykamy się z tym problemem-nadal trwa"myślenie Średniowieczne": "niepełnosprawni powinni siedzieć w klatkach!"

Jedynym realnym usprawnieniem ,które jest mozliwe do wykonania natychmiast jest uruchomienie po istniejacych trasach i istniejacym taborem kolei miejskiej i podmiejskiej od Swidnika, Niedzwicy Lubartowa Nałęczowa. Ten transport może przejąc 10-15 procent przewozów. To znaczne odciązenie dróg, nowe miejsca pracy i przy rozsadnym rozkładzie wygoda. Jednocześnie ozywi to podlubelskie miejscowosci, mieszkanie w nich stanie sie atrakcyjniejsze. Nie ma innego wyjscia.

pasazer napisał:

Jedynym realnym usprawnieniem ,które jest mozliwe do wykonania natychmiast jest uruchomienie po istniejacych trasach i istniejacym taborem kolei miejskiej i podmiejskiej od Swidnika, Niedzwicy Lubartowa Nałęczowa. Ten transport może przejąc 10-15 procent przewozów. To znaczne odciązenie dróg, nowe miejsca pracy i przy rozsadnym rozkładzie wygoda. Jednocześnie ozywi to podlubelskie miejscowosci, mieszkanie w nich stanie sie atrakcyjniejsze. Nie ma innego wyjscia.

Też już o tym kiedyś pisałem TU na forum. Czytałem stare fora i widzę,że mieszkańcy Świdnika już sporo lat temu prosili o kolej podmiejską kursującą na trasie:Lublin-Świdnik i dodatkowy przystanek/peron w Świdniku.

...a jednocześnie smuci mnie,jak to kolej narzeka i liczy straty z niedochodowych połączeń-a jednocześnie nie potrafi ze swoimi usługami wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów/pasażerów.

Ale co ma mpk do rozkładów ?? Rydeckiemu się firmy pomyliły. ZTM z Pudłem na czele jest od rozkładów, a MPK jest przewoźnikiem. Owszem powinno ono podpowiadać ZTMowi co się dzieje na liniach, ale tylko podpowiadać. Czasy gdzie MPK zarzadza komunikacją i robi co chce juz się całe szczęscie skończyły !!

Ja proponował bym przyjrzenie się 50! Zasuwa przez pół miasta w kijowych godzinach. Jest przepełniona, lub prawie pusta. Przydał by się kurs lub dwa pomiędzy obecnymi...

nie ma to jak wracać po drugiej zmianie z pracy z okolic mpwik na kunickiego do domu. o 21:48 wszystkie autobusy jeden za drugim, którymi mozliwy jest dojazd a potem wszystkie o 22:29. i ten który dojedzie pierwszy ma ludzi a dalej za nim jeżdżą sobie puste...

Jacek placek napisał:

Ale co ma mpk do rozkładów ?? Rydeckiemu się firmy pomyliły. ZTM z Pudłem na czele jest od rozkładów, a MPK jest przewoźnikiem. Owszem powinno ono podpowiadać ZTMowi co się dzieje na liniach, ale tylko podpowiadać. Czasy gdzie MPK zarzadza komunikacją i robi co chce juz się całe szczęscie skończyły !!

Masz rację. MPK nie ma teraz nic do rozkładów, ale może jakby tak zapytać kierowców z długoletnim stażem, pasażerów i młodych ludzi z Towarzystwa Miłośników Komunikacji, to może by coś wymyślili żeby nie jeździły pojazdy stadami na poszczególne dzielnice miasta. A to chyba przede wszystkim o to chodzi.

To może ZTM łaskawie przywróci jakąś linię do granicy miasta przy ul Choiny? Niby ZTM jest otwarty na sugestie i propozycje, ale nawet kilkaset podpisów mieszkańców pod prośbą o jakikolwiek autobus w to miejsce i słanie pism przez ostatni rok nie dało JAKIEGOKOLWIEK zainteresowania ze strony ZTM w tej sprawie. Albo nie odpisują w ogóle na pisma, albo odpisują - oczywiście nie na temat - po kilku miesiącach, a autobusu jak nie było (od zlikwidowania linii 74) tak nie ma. Nie chcę więc czytać tych głupot, że ktoś tam czeka na sugestie i może je uwzględni... Wstydźcie się, urzędnicy.

Na tym i innych forach jest bardzo dużo pomysłów na komunikacje miejską... Wystarczy poczytać,przemyśleć,analizować i wprowadzić w życie... Ale ZTM ma to daleko w du*ie...Oni (w ZTM) wiedzą lepiej mimo,że nie korzystają z MPK... My możemy sobie tylko pogadać (napisać)...Niczego to nie zmieni... Ale POlitycy i powiązani z nimi rodzinnie lub partyjnie urzędnicy kaskę co miesiąc biorą...Za nic!!!