|
o której godzinie????? szedłem tamtędy około 12.55 i już stała policja a po chwili odjechała karetka. Może by tak łaskawy pan "dziennikarz" napisał, że sam przybył na miejsce wypadku o godz 13.15
|
|
|
Autor artykułu napisał , ze wypadek miał miejsce PRZED 13, więc z prawdą się nie minął. Dla czytających dokładna godzina nie ma znaczenia, kilkanaście minut róznicy nie ma w tu znaczenia, przeciez to nie zeznania z policji !!!!!!
|
|
|
ze zdjęcia wynika że chyba on jechał w stronę zusu
|
|
|
jechał w stronę zusu, przecież doskonale widać, nawet na zdjęciu. Zdarzenie miało miejsce coś koło 12.30. Jechałam autobusem na zajęcia i samego potrącenia nie widziałam, ale skutki tak. I zanim zjawiły się jakiekolwiek służby ratunkowe NIKT nie udzielał rannej pierwszej pomocy. Zgroza. Kobieta leżała na drodze i nawet dokładnie nie zabezpieczono miejsca wypadku. Sprawca tylko machał ręką w stronę nadjeżadzających samochodów. A gdzie trójkąt ostrzegawczy, cokolwiek? Fakt byłam tam dosłownie przez moment (postój autobusu na przystanku) ale z tego co widziałam, zebrał się sporo tłum gapiów i nikt nic nie robił. Zgroza.
|
|
|
Poprawka, chciałam napisać od strony zusu.
|
|
|
Ja jechałam ok. 12.40 i wysiadałam na Rzeckiego,pogotowie udzielało już pomocy. Audi jechało na Czuby, a nie w stronę zus-u.
|
|
|
ja jechałam około 12.30. kobieta leżała na jezdni a koło niej nawet nikogo nie było. myślałam, że skoro nikt jej nie pomaga (a kilka samochodów stało już opodal) to już pewnie nie żyje, jak widać po prostu nikt nie miał na to chęci
|
|
|
Wiadomo było, ze tam dojdzie prędzej czy później do tragedii.
Poza tym, wcale mnie nie dziwie, że to akurat Audi... Nie wiem skąd to się bierze, ale największe drogowe gnomy jeżdżą właśnie tą marką.
|
|
|
A tak swoją drogą to musiał nieźle za***lać, skoro zatrzymał się taki kawałek za przejściem...
To powinno podchodzić pod jakiś paragraf z usiłowaniem zabójstwa, nie tylko w tym konkretnym wypadku.
|
|
|
Może w końcu szanowna policyja zrobiłaby porządek z tym kawałkiem Filaretów. Siedzą, dupy grzeją a na przejściach strach przechodzić!! Jaśnie ważni kierowcy czują się na tej trasie jak na autostradzie!! Może ktoś w końcu ruszy szare komórki i coś zrobi z tą trasą...
|
|
|
noo, bez przesady. odkąd pojawiła się komenda, to stosunkowo często widzę "konsultacje" kierowców z policją - na filaretów właśnie (pieszych pod/koło kładki też). a to , że na przejście wchodzi się z dreszczykiem, to chyba z powodu kierowców z kompleksami, a nie policji (radiowóz (chyba) jeszcze nikogo nie potrącił). typowy widok rano: stado samochodów gnających ile się da, żeby jak najszybciej stanąć w ogonku na czerwonym. a jak się światło zmieni na zielone to kolejno, rozpaczliwie szukają 1 biegu... |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
