Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Francuska kuchnia w szczerym polu

Utworzony przez zhuln, 5 marca 2008 r. o 01:15 Powrót do artykułu
w Białej Podlaskiej to samo, kupiłem lokal, obok w tym samym budynku działały i działają inne sklepy, kiedy ja uruchomiłem działalność, zainwestowałem pieniądze, przyszedł urzędnik z magistratu i dał mi zakaz działalności z powodu że lokal w planach nie był przewidziany na działalność handlową z pobytem tam ludzi, tylko o tym nikt nie informował w momencie sprzedaży lokalu, dodatkowo obok mojego lokalu, w tym samym budynku w którym nie mogę prowadzić działalności handlowej inni użytkownicy pawilonu, prowadzą sklepy i tam urząd administracji państwowej na to zezwala, chora ta nasza demokracja, oj bardzo chora, dodatkowo ślepa i kulawa !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety Dyrektor GDDKiA ma racje,ta pani przed zakupem dzialki powinna sprawdzic czy do tej dzialki istnieje legalny zajzd w swietle ustawy o drogach Tak to jest ze klasa drogi decyzduje o jej dostepnosci,na klasie GP ogranicza sie liczbe zjazdow,w kazdej chwili mozna go zlikwidowac,Ta pani dostala napweno zgode na tymczasowy do czasu wybudowania ekspresowki........No bo kto widzial zeby z ekspresowki mozna bylo do kazdego baru cz posesji dojechac.Jak droge klasy GP przebuduja do klasy S to wszystkie zjazdy do pol do barow przydroznych straca dostep,to sie dopiero zacznie jazda,zawsze tak bylo Gazeta nie o wszytskim pisze .Ta Pani w momencie zakupy powinna wziasc opinie z zarzadu,jezeli wydzielala dzialke to powinna nawet dostac zgode Tak mowi opis w kazdym planie zagospodarowania,niestety nikt tego nie przestrzega i pozniej wychodza takie kwiatki Moja rada jak kupujecie dzialki przy drogach wyzszych klas zawsze to sprawdajcie Miedzy innymi z tego powodu do Carefura na witosa nie da sie dojechac bezposrednio z trasy tylko za pomoca dorgi zbirczej i estakady.Ta pani tez napewno bo wybdowaniu Ski musiala by korzystac z drogi zbiorczej.No ale kto by do niej wtedy pojechal ,chlopi po sumie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No, to sie pani Putek wyleczyla z powrotu do Polski, a jak jej tak teskno za Polska, to po jaka cholere siedzi we Francji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Droga Pani Ewo, A nie lepiej było zapytać kogoś kto przed Wami, jako emigrant, próbował zainwestować tu swoje ciężko zarobione pieniądze? Kraje i ludzie Wam się pomyliły tak jak nam kiedyś. To nie Francja gdzie urząd jest służbą dla obywatela a obywatel jako jednostka najcenniejszym skarbem narodu. Jesteśmy wszyscy jak zaraza która niedaj Boże zacznie epidemiologicznie przenikać całe społeczeństwo wzorcami społeczeństw gospodarki wolnorynkowej. Nie tylko urzędnicy będą Wam wmawiali, że nie macie racji i że działacie pozaprawanie - niektórzy zsowietyzowani obywatele również przychylą się do opinii, że to Wasza wina. Jakże inaczej traktuje się obywateli i inwestorów we Francji, jakże inaczej podchodzą do takich spraw inni członkowie społeczeństwa w krajach godspodarki wolnorynkowej. Jeżeli Was to pocieszy to powiem Wam, że nas też urzędnicy i prawo traktowało lepiej jako gastarbiterów w innych krajach niż własne państwo. Wy jesteście jeszcze tam, więc z całego serca życzę szybkiego zakończenia tego co tu jeszcze w zasadzie nawet nie zaczeliście i podjęcia decyzji, że nigdy, ale to przenigdy nie wrócicie do miejsca gdzie złodziej, bandyta i donosiciel ma większe prawa i możliwości niż ten nienormalny normalny. Pozdrawiam serdecznie, Andrzej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MYŚLAŁA PANI, ŻE WRAZ Z UPADKIEM KOMUNY ZMIINIŁA SIĘ POLSKA MENTALNOŚĆ, PRZEMIANY LUDZIE MYSLĄCY PERPSPEKTYWICZNIE ALE NIESTETY, MIMO ZMIAN NA PÓŁKACH W SKLEPACH, MENTALNOŚC NARODU TO DALEJ KOMUNA. CO DO URZEDNIKÓW TO CECHUJE ICH BIUROKRACJA, CHAMSTWO I PODKŁADANIE KŁÓD POD NOGI KAŻDEMU KTO MA POMSŁ, PIENIĄDZE I CHĘCI ZROBIENIA CZEGOŚ..W POLSCE CIĄGLE ZAPOMINA SIĘ,ŻE 90% GOSPODARKI NAPĘDZA MAŁY BIZNES...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
koft napisał:
Niestety Dyrektor GDDKiA ma racje,ta pani przed zakupem dzialki powinna sprawdzic czy do tej dzialki istnieje legalny zajzd w swietle ustawy o drogach Tak to jest ze klasa drogi decyzduje o jej dostepnosci,na klasie GP ogranicza sie liczbe zjazdow,w kazdej chwili mozna go zlikwidowac,Ta pani dostala napweno zgode na tymczasowy do czasu wybudowania ekspresowki........No bo kto widzial zeby z ekspresowki mozna bylo do kazdego baru cz posesji dojechac.Jak droge klasy GP przebuduja do klasy S to wszystkie zjazdy do pol do barow przydroznych straca dostep,to sie dopiero zacznie jazda,zawsze tak bylo Gazeta nie o wszytskim pisze .Ta Pani w momencie zakupy powinna wziasc opinie z zarzadu,jezeli wydzielala dzialke to powinna nawet dostac zgode Tak mowi opis w kazdym planie zagospodarowania,niestety nikt tego nie przestrzega i pozniej wychodza takie kwiatki Moja rada jak kupujecie dzialki przy drogach wyzszych klas zawsze to sprawdajcie Miedzy innymi z tego powodu do Carefura na witosa nie da sie dojechac bezposrednio z trasy tylko za pomoca dorgi zbirczej i estakady.Ta pani tez napewno bo wybdowaniu Ski musiala by korzystac z drogi zbiorczej.No ale kto by do niej wtedy pojechal ,chlopi po sumie?
Moze i ma rację, tylko czy ta pani powinna w takim wypadku dostac pozwolenie na budowę zajazdu. Chyba mówiła co chce budować, więc myslący urzędnik powinien powiedziec jakie są plany co do tej drogi i tego zjazdu, a wtedy to juz mogłaby podjąć decyzję buduje zajazd czy nie. Nie zataja się przed potencjalnymi inwestorami takich kluczowych informacji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ta Pani to powinna najpierw wszystko sprawdzić. Skoro inwestuje pieniądze i to chyba duże, to lepiej pięć razy sprawdzić, a nie potem mieć pretensje do całego świata. Co do dyrekcji dróg, to też powinni ją poinformowac jaka jest sprawa. A może to zrobili, tylko pani Putek stwierdziła, że skoro ma kasę to jakoś to się da załatwić?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Polsce wszedzie tak jest. Ppoczawszy od uniwersyteckich sekretariatow do biur i okienek wszelkiej administracji ... Jak sie czlowiek sam nie zapyta, co ? jak? po co ? kiedy? dla czego? itd, to urzednik rzadnej rady ani informacji nie da. A i jeszcze opieprzy z oburzeniem przy nastepnej wizycie, ze obywatel powinien takie rzeczy przecierz wiedziec !!! A pani Ewa przeciez dostala wszyskie pozwolenia, wychodzone i wyproszone przez lata ( bo w Polsce czas NIE pieniadz) w urzedach i innych, i nikt jej nie powiedzial ze droga dojazdowa zniknie ! To jest niedoinformowanie inwestora przez wszelkie organy !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przyglądam sie tej dyskusji i sobie myślę tak na "zdrowy rozsądek": - po pierwsze po co pisać - "pewnie Pani Ewa to, pewnie pani Ewa tamto..." - jeśli nie ma sie pewności jak było szanowni forumowicze :-) ?? - po drugie jeśli ktoś otrzymuje pozwolenie na budowę RESTAURACJI z załączonymi informacjami wyjętymi "żywcem" z Biznes Planu dotyczącymi założeń budowlanych (w tym droga dojazdowa), to urzędnik POWINIEN SPRAWDZIĆ i poinformować inwestora o ewentualnych zmianach planów (w końcu skoro jest decyzja, która niemało KOSZTUJE.... kto to widział, żeby takich informacji nie udzielić!!! CO TO ZA URZĘDY PYTAM??? GDZIE "INTEGRACJA" INFORMACJI SYSTEMOWEJ - między urzędami??? XXI wiek... he he).... sorry - polska wiocha... (UE się z nas śmieje)!!! - po trzecie skoro wydano pozwolenie, a plan się NAGLE zmienił, powinno być to podstawą do oddania zainwestowanych pieniędzy przez "organ państwowy" - i nie ważne kto (bo wiadomo, że każdy na każdego będzie teraz palcem wskazywał - to normalne u nas ) - po prostu "organ państwowy" wskazany palcem --> ale sprawiedliwego niezawisłego sądu. Kto to widział, żeby URZĄD wydał pozwolenie i potem drugi URZĄD sobie plany zmieniał co ROZWALA założenia inwestorskie oparte na decyzji tego pierwszego URZĘDU. Masło Maślane... bleee
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co ma Ciecierzyn do Lubartowa ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ta pani dostala pismo o "warunkowym pozwoleniu na dojazd" ktory ulegnie zlikwidowaniu jak wybuduja S19. Kobieta myslala ze pozniej sie to zalatwi. Podobny problem bedzie np Bida. Ci wszyscy ludzi edostali warunkowe pozwolenia na zjazdy ktore w przypadku wybudowania nowej S19 bede zlikwidowane. Podjeli decyzje o budowie na wlasne ryzyko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak będzie, dopóki: - nie będzie koordynacji między urzędami. Jeden urząd planuje zrobić coś, o czym drugi nie wie. Co obywatel może z tym zrobić? W naszym kraju może "naskoczyć" i tyle. - nie będzie odpoweidzialności personalnej urzędnika. Jedna głupia biurwa błędną (!!!!) decyzją potrafi zaszkodzić obywatelowi, ale jakby co ,to decyzję wydała nie TA GŁUPIA BABA tylko "urząd". A urzędu z pracy nie zwolnisz. Proste? proste. A mówi się o bezrobociu. Połowę głupich biurw wywalić na zbity pysk i od razu będą miejsca dla młodych, zdolnych i z językami. Nie odnosze się do tej konkretnej sprawy tylko piszę ogólnie, jak jest. Z resztą sami wiecie, jak jest hehehehe (śmiech przez łzy).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Moze i ma rację, tylko czy ta pani powinna w takim wypadku dostac pozwolenie na budowę zajazdu. Chyba mówiła co chce budować, więc myslący urzędnik powinien powiedziec jakie są plany co do tej drogi i tego zjazdu, a wtedy to juz mogłaby podjąć decyzję buduje zajazd czy nie. Nie zataja się przed potencjalnymi inwestorami takich kluczowych informacji.
Ta Pani nigdy nie miala pozowlenia na budowe zjazdu do restauracji,tylko do budynku mieszkalnego .A to jest ogromna róznica S19 jest droga klasy S od dwoch lat
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
qqq napisał:
Tak będzie, dopóki: - nie będzie koordynacji między urzędami. Jeden urząd planuje zrobić coś, o czym drugi nie wie. Co obywatel może z tym zrobić? W naszym kraju może "naskoczyć" i tyle. - nie będzie odpoweidzialności personalnej urzędnika. Jedna głupia biurwa błędną (!!!!) decyzją potrafi zaszkodzić obywatelowi, ale jakby co ,to decyzję wydała nie TA GŁUPIA BABA tylko "urząd". A urzędu z pracy nie zwolnisz. Proste? proste. A mówi się o bezrobociu. Połowę głupich biurw wywalić na zbity pysk i od razu będą miejsca dla młodych, zdolnych i z językami. Nie odnosze się do tej konkretnej sprawy tylko piszę ogólnie, jak jest. Z resztą sami wiecie, jak jest hehehehe (śmiech przez łzy).
zdolnych z jezykami powiadasz,ale chyba nie mowisz o swoim jezyku.Jak by mnie mial obslugiwac taki pyskaty urzednik to bym dopiero sie zalamal Pozatym GDDKiA nie jest urzedem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jarecki napisał:
Przyglądam sie tej dyskusji i sobie myślę tak na "zdrowy rozsądek": - po pierwsze po co pisać - "pewnie Pani Ewa to, pewnie pani Ewa tamto..." - jeśli nie ma sie pewności jak było szanowni forumowicze :-) ?? - po drugie jeśli ktoś otrzymuje pozwolenie na budowę RESTAURACJI z załączonymi informacjami wyjętymi "żywcem" z Biznes Planu dotyczącymi założeń budowlanych (w tym droga dojazdowa), to urzędnik POWINIEN SPRAWDZIĆ i poinformować inwestora o ewentualnych zmianach planów (w końcu skoro jest decyzja, która niemało KOSZTUJE.... kto to widział, żeby takich informacji nie udzielić!!! CO TO ZA URZĘDY PYTAM??? GDZIE "INTEGRACJA" INFORMACJI SYSTEMOWEJ - między urzędami??? XXI wiek... he he).... sorry - polska wiocha... (UE się z nas śmieje)!!! - po trzecie skoro wydano pozwolenie, a plan się NAGLE zmienił, powinno być to podstawą do oddania zainwestowanych pieniędzy przez "organ państwowy" - i nie ważne kto (bo wiadomo, że każdy na każdego będzie teraz palcem wskazywał - to normalne u nas ) - po prostu "organ państwowy" wskazany palcem --> ale sprawiedliwego niezawisłego sądu. Kto to widział, żeby URZĄD wydał pozwolenie i potem drugi URZĄD sobie plany zmieniał co ROZWALA założenia inwestorskie oparte na decyzji tego pierwszego URZĘDU. Masło Maślane... bleee
Ty czloweku w ogole nie wiesz na czym to wszystko polega,brakuje Ci piec lat nauki)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bula napisał:
Ty czloweku w ogole nie wiesz na czym to wszystko polega,brakuje Ci piec lat nauki)
On moze nie wie ale doskonale ujal to prokurator Czyzewski w glosnym zeznaniu online - o wiele grozniejsze dla RP i bytu Jej obywateli sa mafie urzednicze niz ponadnarodowe zorganizowane grupy przestepcze. To tyle. Koniec .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...