Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Nie ma sensu czytac tego artykułu "premium" bo wina Zuka jest bezapelacyjna!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hehe jeszcze dziennikarskie hieny chcą na tym wale zarobić...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no i wyszło prezydent wszystkich deweloperów Żuk się popisał, jeszcze sprawdzić wynajem budynku po TP S.A. przy peowiaków od kolegi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zachowanie Zuka wypisz wymaluj PO przed wyborami a jednak Polak to tuman zadnych wnioskow z poelnionych bledow za cos takiego placi sie glowa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
żal wam d*** ściska, że Lublin ma najlepszego prezydenta w historii pisowskie łachy, co posła mają, który nigdy nigdzie nie pracował i całe życie jedzie na kasie podatników :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejny bardzo dobry artykuł dziennika. Jedyna obiektywna gazeta w regionie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prezydent Żuku, to jedyne dobro jakie spotkało to miasto od bardzo bardzo dawna. Choć mam do jego rządów parę uwag, to widzę w nim jedyną szansę dla naszego Miasta. Jak pomyślę, że prezydentem miałby zostać Pan Muszyński, to przyszłość Lublina widzę jako blaszano - pstrokate dziadostwo, jak dotychczasowe dzieła Pana Muszyńskiego: Terminal Lublin i COZL. A dla zawodowych oszołomów zawsze wina jest albo Tuska , albo Żuka, nawet nie muszą czytać artykułu. Adam Baranowski
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wow ale odgrzewany kotlet fuj
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PiSiorom chodzi wyłącznie o władzę a nie dobro miasta czy jego mieszkańców WŁADZA DLA WŁADZY
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda, że PiS nie był taki dociekliwy gdy miastem rządził Pruszkowski - wtedy to był dopiero burdel
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
żal wam d*** ściska, że Lublin ma najlepszego prezydenta w historii pisowskie łachy, co posła mają, który nigdy nigdzie nie pracował i całe życie jedzie na kasie podatników :)
Oooo, jaki język Stefanowo Niesiołowskiej miłości ! Buziaczki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powtórzę raz raz jeszcze - Orzecznictwo nie jest jednoznaczne w zakresie kwalifikacji prawnej tego typu umów. Było parę takich spraw i kończyły się bardzo różnymi wyrokami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powtórzę raz raz jeszcze - Orzecznictwo nie jest jednoznaczne w zakresie kwalifikacji prawnej tego typu umów. Było parę takich spraw i kończyły się bardzo różnymi wyrokami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poza tym, że zawarcie umowy dało "inwestorowi" gwarancje bankowe, to gdyby nie "cioteczka" Jadwiga, to za samo jej podpisanie przed uzyskaniem przez wynajmującego pozwolenia na budowę, już rok temu byłoby śledztwo wszczęte z urzędu. Ta sprawa przy wielu innych z czynnym lub statutowym udziałem prezydenta K. Żuka jest i tak tylko drobnym epizodem, bo ciężar pozostałych spraw, tę przyćmiewa niczym papugę, paw.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pytam się gdzie tu niegospodarność??? Działka sprzedana w otwartym przetargu, Orion dał najwięcej. W umowie z deweloperem 42zł/m2 czyli cena jak najbardziej realna jak na centrum. Ba spokojnie można znaleźć stawki większe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
    Grzegorz Muszyński zarzucił niegospodarność
  Panie prezesie pan może opowie do jakiej niegospodarności dochodziło gdy był pan prezesem lubelskiego lotniska?! Sprawa z limuzyną dla VIP, sprawa szemranej odprawy, sprawa zatrudniania w porcie rodziny swoich partnerów biznesowych, sprawa zatrudnienia osoby skazanej prawomocnym wyrokiem na stanowisku komendanta, można tak długo wymieniać...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ręce precz od Żuka!!!!!! Ledwo miasto wyciągnął z bagna a już ktoś chce nas tam znowu wepchnąć? W razie czego Duda ułaskawi :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pytam się gdzie tu niegospodarność??? Działka sprzedana w otwartym przetargu, Orion dał najwięcej. W umowie z deweloperem 42zł/m2 czyli cena jak najbardziej realna jak na centrum. Ba spokojnie można znaleźć stawki większe.
Powinieneś lub powinnaś zapoznać się z zapisami umowy, w której jasno została określona tylko ta stawka, a pozostałe koszty najmu w oparciu o refakturowanie i dodatkowe porozumienie pomiędzy najemcą, a usługodawcami.   Koszt końcowy przekroczyłby ceny najmu tego typu powierzchni w ścisłym centrum Warszawy, a sama procedura jej zawarcia jest jawnym korupcjogennym mechanizmem.   Tu  nie chodzi tylko niegospodarność, a działanie na szkodę finansów publicznych, gminy oraz wolnemu rynkowi, że o zwykłej przyzwoitości wobec innych nie wspomnę.   Przecież gdyby ktokolwiek z innych zainteresowanych udziałem w przetargu na wspomniane grunty przy ul. Wieniawskiej miał takie same gwarancje jak "zwycięska" firma, to ten teren uzyskałby cenę minimum 2 razy wyższą, a kto wie czy nie więcej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powtórzę raz raz jeszcze - Orzecznictwo nie jest jednoznaczne w zakresie kwalifikacji prawnej tego typu umów. Było parę takich spraw i kończyły się bardzo różnymi wyrokami.
Możesz powtarzać jeszcze i razy 100, co nie zmieni faktu, że sprawa prawnie i moralnie jest jednoznaczna, bo zawarcie tego typu umowy przed otrzymaniem przez wynajmującego zgody na budowę w każdej sprawie było oceniane jednoznacznie.   Jest to mechanizm korupcjogenny, a kwestia kwalifikacji prawnej zawarta jest w art. 146 ust. 2 ustawy Pzp.   Każda tego typu sprawa kończyła się orzeczeniem o niezgodności z prawem postępowania JST czyli statutowo i kodeksowo czyli w tym wypadku prezydenta miasta.   Możesz powtarzać 1000 razy swoją mantrę, co i tak nie zmieni rzeczywistości.   Dodam jeszcze tylko, że cel "inwestora" i tak został osiągnięty, bo umowa zawarta z JST zapewniła mu gwarancje na finansowe budowy z pieniędzy banku, dla którego zastawem jest cesja praw do gruntów i przyszłej nieruchomości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powtórzę raz raz jeszcze - Orzecznictwo nie jest jednoznaczne w zakresie kwalifikacji prawnej tego typu umów. Było parę takich spraw i kończyły się bardzo różnymi wyrokami.
Możesz powtarzać jeszcze i razy 100, co nie zmieni faktu, że sprawa prawnie i moralnie jest jednoznaczna, bo zawarcie tego typu umowy przed otrzymaniem przez wynajmującego zgody na budowę w każdej sprawie było oceniane jednoznacznie.   Jest to mechanizm korupcjogenny, a kwestia kwalifikacji prawnej zawarta jest w art. 146 ust. 2 ustawy Pzp.   Każda tego typu sprawa kończyła się orzeczeniem o niezgodności z prawem postępowania JST czyli statutowo i kodeksowo czyli w tym wypadku prezydenta miasta.   Możesz powtarzać 1000 razy swoją mantrę, co i tak nie zmieni rzeczywistości.   Dodam jeszcze tylko, że cel "inwestora" i tak został osiągnięty, bo umowa zawarta z JST zapewniła mu gwarancje na finansowe budowy z pieniędzy banku, dla którego zastawem jest cesja praw do gruntów i przyszłej nieruchomości.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...