Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ile zapłacimy za wywóz śmieci w Lublinie?

Utworzony przez dorobkiewicz, 11 grudnia 2012 r. o 14:15 Powrót do artykułu
Rezygnujemy z naliczania opłaty od osoby. Może i jest to kryterium najbardziej logiczne, ale i najbardziej kosztowne dla rodzin wielodzietnych, które musiałyby płacić zdecydowanie więcej, niż dzisiaj – wyjaśnia Żuk. Jest to najbardziej sprawiedliwy sposób naliczania opłat za śmiecie.Otóż wiadomio,że więcej osbób w rodzinie wytworzy więcej śmieci niż rodzina np.2-osobowa.Większe opłaty za śmiecie powinni również ponosić dorobkiewicze ,którzy podrzucają z własnych domów śmiecie do kontenerów w blokowiskach lub wywożą do swoich zakładów. Bywa i tak że dorobkiewicze spod Lublina wyrzucają do lasu lub na puste place swoje śmieci. Reasumując:mniej śmieci produkuje rodzina mieszkająca w bloku niż rodziny mieszkające w domach jednorodzinnych (oprócz śmieci wyrzucają suche gałęzie,liście,chwasty...). Dla jasności dodam,że mieszkam w domu jednorodzinnym więc jestemświadomy tego co napisałem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Każdy człowiek produkuje śmieci i ścieki. Więcej ich produkuje 4 studentów na stancji niż samotna emerytka pani Żuku!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale będzie bałagan. Gmina jako pośrednik bądzie zarabiała na mieszkańcach. A co z pojemnikami dla domów jednorodzinnych? Będą takie same, czy adekwatnie do napewno wyższej ceny będzie można je zwiększyć? A babcia, która wypije przez trzy dni jedną 1,5 l mineralną zapłaci więcej za wyrzucenie pustej butelki niż trzy-czteroosobowa rodzina, która wyrzuci ich 10. Panie Żuk, ... szkoda słów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinno być od osoby, jak sami powiedzieli jest to najlogiczniejszy i najsprawiedliwszy wariant. A co do tego że ucierpiały by rodziny wielodzietne, jest na to prosty sposób - wystarczy zrobić dodatkowy zapis, że rodziny w których jest więcej niż dwoje dzieci, są zwolnione z dodatkowych opłat za każde kolejne dziecko. A budżet na pewno na tym nie ucierpi bo nie oszukujmy się, jest nie wiele takich rodzin w tych czasach. Dodatkowo jednoczesnie wzrasta ranga miasta, która wspiera rodziny wielodzietne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
@dorobkiewicz Tylko, że w mieście gdzie jest 80 tysięcy studentów z czego pewnie połowa niezameldowana to system "od głowy" nie wypali. Ja nie zamierzam dokładać do śmieci tylko dlatego, że ktoś oszukuje spółdzielnie i nie rejestruje mieszkańców. Cieszę się też ze zmian, bo "lubelskie byznesmeny", które autami za sto tysi podrzucali śmieci do osiedlowych śmietników byli dla mnie żałośnie śmieszną rozrywką.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiecie co robi obecna władza? Siedzi i myśli: na czym tu jeszcze wydymać obywatela. Do wprowadzenia został im jeszcze podatek od pierdnięcia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dorobkiewicz napisał:
Rezygnujemy z naliczania opłaty od osoby. Może i jest to kryterium najbardziej logiczne, ale i najbardziej kosztowne dla rodzin wielodzietnych, które musiałyby płacić zdecydowanie więcej, niż dzisiaj – wyjaśnia Żuk. Jest to najbardziej sprawiedliwy sposób naliczania opłat za śmiecie.Otóż wiadomio,że więcej osbób w rodzinie wytworzy więcej śmieci niż rodzina np.2-osobowa.Większe opłaty za śmiecie powinni również ponosić dorobkiewicze ,którzy podrzucają z własnych domów śmiecie do kontenerów w blokowiskach lub wywożą do swoich zakładów. Bywa i tak że dorobkiewicze spod Lublina wyrzucają do lasu lub na puste place swoje śmieci. Reasumując:mniej śmieci produkuje rodzina mieszkająca w bloku niż rodziny mieszkające w domach jednorodzinnych (oprócz śmieci wyrzucają suche gałęzie,liście,chwasty...). Dla jasności dodam,że mieszkam w domu jednorodzinnym więc jestemświadomy tego co napisałem
Jesli o kims wiesz kto podrzuca smieci do lasu, lub zakladow pracy zglos to, bo bezmyslnie klapac w klawiature kazdy potrafi. Twoja wypowiedz jest tyle warta co stwierdzenia ze w polsce sa sami zlodzieje. A w spoldzielniach chwastow nie ma, galezi itp Wez przestan chrzanic, bo osobiscie wiem ze to wlasnie w blokach ludzie bezmyslnie produkuja smieci, nic go nie interesuje idzie i wyrzuca wszystko co ma pod reka Oczywiscie nie mozna generalizowac, ale.. I teraz znowu, starsze malzenstwo mieszkajace w domku kontra cztero, piecio - osobowa rodzina z bloku, kto wiecej placi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinno być od osoby, jak sami powiedzieli jest to najlogiczniejszy i najsprawiedliwszy wariant. A co do tego że ucierpiały by rodziny wielodzietne, jest na to prosty sposób - wystarczy zrobić dodatkowy zapis, że rodziny w których jest więcej niż dwoje dzieci, są zwolnione z dodatkowych opłat za każde kolejne dziecko. A budżet na pewno na tym nie ucierpi bo nie oszukujmy się, jest nie wiele takich rodzin w tych czasach. Dodatkowo jednoczesnie wzrasta ranga miasta, która wspiera rodziny wielodzietne. dlaczego NAJSPRAWIEDLIWSZY jeżeli dzieci nie zarabiają?!]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja - emerytka - mieszkam sama i "produkuję" minimalne ilości śmieci i mam płacić tyle co 8-osobowa rodzina w sąsiednim mieszkaniu!!! Rodzina, króra jest zamożna i stać ją na taki wydatek. To jest chore i mam nadzieję, że radni, których wybraliśmy i którym też się kiedyś skończy kadencja,(będziemy pamiętać) będą bardziej rozsądni i nie pozwolą na tak niesprawieliwe naliczanie opłat. Mnie nikt nigdy do niczego nie dołożył i swoje dzieci wychowałam bez żadnej pomocy to teraz ja ze swojej emerytury mam wspomagać rodziny wielodzietne, bez urazy, ale jak się ma dzieci to trzeba mieć i wyobraźnię. A jak gmina chce pomóc to nie kosztem innych mieszkańców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
behemot napisał:
Powinno być od osoby, jak sami powiedzieli jest to najlogiczniejszy i najsprawiedliwszy wariant. A co do tego że ucierpiały by rodziny wielodzietne, jest na to prosty sposób - wystarczy zrobić dodatkowy zapis, że rodziny w których jest więcej niż dwoje dzieci, są zwolnione z dodatkowych opłat za każde kolejne dziecko. A budżet na pewno na tym nie ucierpi bo nie oszukujmy się, jest nie wiele takich rodzin w tych czasach. Dodatkowo jednoczesnie wzrasta ranga miasta, która wspiera rodziny wielodzietne. dlaczego NAJSPRAWIEDLIWSZY jeżeli dzieci nie zarabiają?!]
..............a dlatego, że ich rodzice zarabiają, a jak nie to niech im gmina pomaga a nie ja emerytka.............
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Może za prąd też wprowadźmy opłaty szanujące rodziny wielodzietne? Jak opłata jest za śmieci, to jest za śmieci a nie za dzieci... Paranoja. A może jak dwóch facetów żyje wspólnie pod jednym dachem to też im nie liczmy za dwie osoby, żeby się nie obrazili, że ich palcem wytykają urzędnicy. Każdy człowiek produkuje śmieci, a dzieci produkują ich najwięcej. Masz dużo dzieci to płać za śmieci. Miasto niech takim zafunduje gratisową paszę w szkole. Zamiast na paszę to na śmieci rodzice wydadzą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W wielu miastach zaproponowano właśnie ten niesprawiedliwy sposób liczenia. Czyżby w Polsce ogólnie nikt nie wiedział, ilu mieszkańców mają poszczególne miasta? Na pewno nie. Tak po prostu więcej pieniędzy zapłacimy zadłużonym samorządom. Odebranie ludziom możliwości zawierania umów bezpośrednio z odbiorcami śmieci wcale nie ma na celu ochrony przed nielegalnymi śmieciowiskami, a chodzi jedynie o zebranie jak największej ilości pieniędzy. Wybór sposobu płacenia jest bardzo prosty i w pełni logiczny - od osoby. Im więcej osób w domu tym więcej śmieci. W jednym z miast ilość smieci uzależniono od ilości zużywanej wody. Kolejny deb***izm. Co ma ilość wody - gotowanie, mycie do produkcji śmieci? Po prostu radni myślą tylko jak naszym kosztem napełnić dziurę w budżecie. Jeszcze żeby ta dziura była wynikiem nowych jezdni, chodników, nowych parkingów to może i bym to zrozumiała, ale jezdnie przypominają Wyżynę Lubelską, a chodniki fale Dunaju. Parkingi zaś są na trawnikach lub chodnikach. Zatem na co poszły te pieniądze i skąd dziura? Niech ją łatają Ci co ją zrobili, a nie jak zwykle naszym kosztem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Opłata od osoby byłaby fikcją na osiedlach zamieszkiwanych przez studentów, ponieważ zameldowana jest osoba, a mieszka kilka. Poza tym otaczający mnie obcokrajowcy, studiujący na UM, produkują ogrom śmieci. Dla mnie najsprawiedliwsza byłaby opłata od zużycia wody - stanowię czteroosobową rodzinę mieszkającym w 64m.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Można w łatwy i tani sposób prowadzić odzysk odpadów - ale niemal żadnej grupy trzymającej władzę, tym bardziej tej od tego "aby żyło się lepiej" - to nie interesuje aby było tanio i dobrze - patrzeć tutaj i słuchać co mówi minister środowiska - tutaj
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szanowni Państwo! Niech władza nie decyduje za nas ile śmieci produkujemy. Jak czytam to wiem że każda zaproponowana metoda kogoś skrzywdzi, czyli jest bublem..!!! Obecny system był dobry: to ja decyduję z kim podpiszę umowę i na jaką ilość śmieci! A ludźmi nielegalnie pozbywającymi się śmieci powinna zająć się policja. Dlaczego mam płacić nowy podatek o nieuczciwości innych...?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Opowiadam się za naliczeniem od osób. Bo kto generuje śmieci metry kwadratowe czy mieszkańcy.??? Krzywdzące jest zrównanie w opłatach rodziny wielodzietne i osoby samotne./ przypadek liczenia na gospodartstwa domowe/ Osoba samotna w zasadzie ma jedno żródło dochodu, , a rodziny wielodzietne mają różne dopłaty ro pensji. , wreszcie w tych dużych rodzinach często pracuje więcej niż jedna osoba.i gdzie tu sprawiedliwość??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z gospodarstwa domowego składającego z dwóch osób, dom jednorodzinny będę musiał płacić przy wariancie powierzchni lokalu prawie 100 zł. Obecnie koszty wywozu śmieci 2 razy w miesiącu, bez podrzucania komukolwiek jak twierdzi pan student (który mieszka w cudzym mieszkalni zapewne i się o koszty nie martwi bo mamusia daje co miesiąc na utrzymanie),segregując odpady płace 36,88 zł. Więc jaka tu jest obniżka, normalność i sprawiedliwość, skoro rzesze darmozjadów i dzieciorobów, żyjących z moich podatków będzie płacić tyle samo, produkując o wiele więcej śmieci i zapewne nie wiedząc co znaczy słowo segregacja. No może wiedząc, co znaczy segregacja pustych butelek po napojach wyskokowych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Może i jest to kryterium najbardziej logiczne" ale kto tu coś robi logicznie, przecież nie o logikę nam chodzi...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
panie zuku a dlaczgo zastosował pan krytierium od metra i zastosował rozne stawki-chodziaz pan podobno róznicowac nie moze. To moze gospodarstwa domowe podzielimy na jednosobowe i wielosobowe bo niestety jestem starsza pania i zostałam w duzym ;mieszkaniu . co pan proponuje zamianę na kwalerke 25 m ? Bo do tej pory placilam od osoby ( jednej 6 zł )n a teraz będzę placic 34-44 zł . ILE to % podwyżki ???? Oszalal pan.Ten rzad , poslowie i radni to jedna wielka banda . Zyczeę Wam WSZYSTKIEGO NAJGORSZEGO NA SWIETA i W NADCHODZACY?M NOYM ROKU . Mnie pozostaje jeszcze doczekanie opłaty od deszczu i utylizacja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
true napisał:
Jesli o kims wiesz kto podrzuca smieci do lasu, lub zakladow pracy zglos to, bo bezmyslnie klapac w klawiature kazdy potrafi. Twoja wypowiedz jest tyle warta co stwierdzenia ze w polsce sa sami zlodzieje. A w spoldzielniach chwastow nie ma, galezi itp Wez przestan chrzanic, bo osobiscie wiem ze to wlasnie w blokach ludzie bezmyslnie produkuja smieci, nic go nie interesuje idzie i wyrzuca wszystko co ma pod reka Oczywiscie nie mozna generalizowac, ale.. I teraz znowu, starsze malzenstwo mieszkajace w domku kontra cztero, piecio - osobowa rodzina z bloku, kto wiecej placi? [/quote] [quote name='true' timestamp='1355235815' post='707928'] Jesli o kims wiesz kto podrzuca smieci do lasu, lub zakladow pracy zglos to, bo bezmyslnie klapac w klawiature kazdy potrafi. Twoja wypowiedz jest tyle warta co stwierdzenia ze w polsce sa sami zlodzieje. A w spoldzielniach chwastow nie ma, galezi itp Wez przestan chrzanic, bo osobiscie wiem ze to wlasnie w blokach ludzie bezmyslnie produkuja smieci, nic go nie interesuje idzie i wyrzuca wszystko co ma pod reka Oczywiscie nie mozna generalizowac, ale.. I teraz znowu, starsze malzenstwo mieszkajace w domku kontra cztero, piecio - osobowa rodzina z bloku, kto wiecej placi?
O,uderz w stół a nożyce się odezwą?Czyżbyś był jednym z tych podrzucających śmieci że nagle cię tak to oburzyło?Uważam nadal,że to właśnie dorobkiewicze z prowincji podrzucają śmieci.Kiedyś wynosół taki śmiecie za stodołę lub wychodek,a teraz z braku wychodków podrzuca innym (zamiast uczciwie ponieść koszty wywozu śmieci)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...