Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
normalne ze w Lublinie nie moga sobie poradzić ze sniegiem a gdzie indziej dają rade bo w Lublinie ... "nie da się"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tylko nie rozumiem, w czym rzecz?! Jeżeli poza miastem nie ma chodników i budynków, a śnieg jest gdzie odrzucić to to stwierdzenie nie jest zupełnie odkrywcze... Ciekawe, czy opinia ta dotyczy także dróg pozamiejskich powiatowych i gminnych? Pewno nie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ależ w Lublinie tak jest od wielu lat. Prawdziwie europejskie miasto
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co w tym takiego dziwnego, że kierowcom z małych miasteczek trudniej sie jeździ po dużym miescie niż po trasie i własnie to od rogatek jest dla nich najtrudniejsze?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jotgie napisał:
Tylko nie rozumiem, w czym rzecz?! Jeżeli poza miastem nie ma chodników i budynków, a śnieg jest gdzie odrzucić to to stwierdzenie nie jest zupełnie odkrywcze... Ciekawe, czy opinia ta dotyczy także dróg pozamiejskich powiatowych i gminnych? Pewno nie!
W czasach gdy Lublin był jeszcze miastem (koniec 50-tych - nie było jeszcze LSM), w środmieściu stróże odśnieżali ulice a konne platformy natychmiast wywoziły śnieg poza miasto. Od tego czasu dokonał się wielki postęp cywilizacyjny, czego skutki widać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jotgie napisał:
Tylko nie rozumiem, w czym rzecz?! Jeżeli poza miastem nie ma chodników i budynków, a śnieg jest gdzie odrzucić to to stwierdzenie nie jest zupełnie odkrywcze... Ciekawe, czy opinia ta dotyczy także dróg pozamiejskich powiatowych i gminnych? Pewno nie!
Mieszkam na wsi od sierpnia i jest to dla mnie pierwsza zima poza miastem. Myslałem ze gdy spadnie duzo sniegu to nie wyjade od siebie.Jakie było moje zdziwienie kiedy po pierwszych opadach sniegu a własciwie juz w trakcie gdy snieg padał przejechał pług przez drogę gminną przy której mieszkam. I zapewniam po sob-ndz opadach na drodze nie ma sladu tych 30-40 cm sniegu - można sie nawet spokojnie wyminąc. Gdy wjezdzam do Lublina to sie zastanawiam kto tym wszystkim zarządza oraz czy ktos kontroluje prace firm odsniezajacych
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kierowcy PKS mają racje . Jechałem w nocy z soboty na niedziele od strony Dorohuska do Lublina . Panowie drogowcy szacunek . Jezdnia nie byla może czarna ale jechało sie bez problemów . Problemy zaczęły się w Lublinie moim rodzinnym mieście po którym jeżdże samochodem od 1974 roku .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...