ojtam ojtam..... :) w czyms musimy być pierwsi :D:D:D
|
|
Przecież wiemy lepiej i jesteśmy ekspertami w każdej dziedzinie... Skoro znak informuje jakie jest ograniczenie prędkości to wystarczy się do niego zastosować.
|
|
a może prawda jest taka że w woj.lubelskim policjanci i straż miejska zajmują się tylko ujawnianiem wykroczeń związanych z przekraczaniem prędkości? Tak więc statystyki podają że wśród innych wykroczeń słabo ujawnianych tylko przekraczanie prędkości stanowi tu problem. Bo statystyki i kłamstwo to to samo.
|
|
A niby skąd wytrzasnęła policja te 73%. Mają tylko liczbę przekroczeń, a skąd procenty. Jeśli na 10 kierowców 7 przekroczy szybkość to bedzie 70 %. Ale równie dobrze na dziesieciu kierowców trzech przekroczy szybkośc dwukrotnie to będzie nie 60% ale 30%!
|
|
Kto to robi takie badania i po co, przecież we wszystkich województwach procent kierowców, którzy przekraczają prędkość jest taki sam 100%. Ktoś widział kierowce, który na terenie zabudowanym jedzie 50 km/h?
|
|
Ważna jest statystyka , ile osób procentowo ginie w wyniku ruchu drogowego !!! To mówi o tym, który region najszybciej się cywilizuje !!!
|
|
A może dlatego tak jest bo mamy duży odsetek debilnie ustawionych znaków. Czy wy myślicie ludzie, że nad ustawieniem np. ograniczenia do 40 km/h to się zbiera krąg modrych głów, które analizują i radzą??? Zapewniam, że nie, przyklądem tego jest wylotowa z Lublina w stronę s-ki, gdzie jakiemuś debilowi mimo ekranów za głośno było a drugi debil wkopał znak 60 na drodze dwu jezdniowej i Policja tylko zaciera ręce i łapie groźnych piratów. Takich przykładów są setki, w samym Lublinie można wskazać ze 30 przykładów debilnie ulokowanych ograniczeń. W Europie zachodniej znaki stawia się tam, gdzie są potzrebne a u nas stawia się tam, gdzie sobie zarządca chce lub gdzie straże biznesowo miejskie i wiejskie mogą ukręcić na tym mega lody. Dlatego wielu obywateli ma głęboko w d... niektóre ograniczenia.
|
|
Artykuł nierzetelny!
Na jakiej podstawie oszacowano te statystyki, do czego się odnoszą?
Liczę na rozszerzenie tych informacji.
Bo jeżeli jest to liczba wykrytych i ukaranych przypadków przekraczania prędkości w stosunku do ilości kierowców to jest to bzdura. Jedyną miarodajna informacja może pochodzić z ukrytego pomiaru prędkości wszystkich pojazdów na drodze i podanie procenta przekraczających. Ktoś robił takie badanie?
Bo z tytułu wynika że to policja Lubelszczyzny jest najbardziej wydajna w wyłapywaniu piratów co nie znaczy że jest ich tu najwięcej.
|
|
A może dlatego tak jest bo mamy duży odsetek debilnie ustawionych znaków. Czy wy myślicie ludzie, że nad ustawieniem np. ograniczenia do 40 km/h to się zbiera krąg modrych głów, które analizują i radzą??? Zapewniam, że nie, przyklądem tego jest wylotowa z Lublina w stronę s-ki, gdzie jakiemuś debilowi mimo ekranów za głośno było a drugi debil wkopał znak 60 na drodze dwu jezdniowej i Policja tylko zaciera ręce i łapie groźnych piratów. Takich przykładów są setki, w samym Lublinie można wskazać ze 30 przykładów debilnie ulokowanych ograniczeń. W Europie zachodniej znaki stawia się tam, gdzie są potzrebne a u nas stawia się tam, gdzie sobie zarządca chce lub gdzie straże biznesowo miejskie i wiejskie mogą ukręcić na tym mega lody. Dlatego wielu obywateli ma głęboko w d... niektóre ograniczenia.Super napisane sedno sprawy, mozna mnożyc przyklady. Postawiony znak do 30km/h a spokojnie bezpieczna prędkość to 70km/h a powód ograniczenia to kilka dziur na drodze, których nie mozna załatać bo taniej jest postawić znak ograniczający. To jest Polska samorządna. |
|
Mieszkam przy drodze z ograniczniem do 40 km... Droga 4m szerokosci.. Jest bardzo niebezpiecznie ... Szybkosc przekraczaja nagminnie wszyscy.. To swiadczy niezbicie o kompletnym buractwie mieszkancow ! No coz im biednirj tym wiecej zakompleksionych tlukow i drogowych idotow!
|
|
Zaraz zaraz kierowcy z województwa lubelskiego czy kierowcy w województwie lubelskim - niby to samo, a sedno sprawy zupełnie inne !!
|
|
Mieszkam przy drodze z ograniczniem do 40 km... Droga 4m szerokosci.. Jest bardzo niebezpiecznie ... Szybkosc przekraczaja nagminnie wszyscy.. To swiadczy niezbicie o kompletnym buractwie mieszkancow ! No coz im biednirj tym wiecej zakompleksionych tlukow i drogowych idotow!Zwiń asfalt bucu lub całą drogę najlepiej,bu,ha,ha. |
|
125 km/godz to ja po uni lubelskiej jeżdzę.Oczywiście po 2 piwach bo jak mniej wypiję to nie siadam za kółko.
|
|
Filaretów przy Pana Tadeusza jadąc do Głębokiej-ograniczenie do 40km/h, a kierowcy pędzą ile fabryka dała. Policji tam nie widziałam ani razu
|
|
Brak dobrych szerokich dróg powoduje ze kierowcy chcą nadrobić stracony czas ?2 .Pojęcie przekraczanie nie jest precyzyjne -czy przekroczenie 10 km do znaku to b.wielki problem.?Dlaczego jedyne miasto wojewódzkie nie posiada 100procent drogi ekspresowej do Warszawy -Białegostoku -Rzeszowa czy Autostrady doTerespola
|
|
Najmniejsza ilośc w Polsce drów wielopasmowych o podwyższonej dopuszczalnej prędkości i od razu widać efekty.
|
|
Ludzie Europy wschodniej jeszcze nie zdążyli zrozumieć, że szybka jazda nie przybliża do celu. Szybciej jadać nie znaczy, ze będzie prędzej w celu. Szybka jazda nie zwiększa przepustowości ulic. Zwiększa tylko zagrożenia i wypadkowość
Na zachodzie zamyka się centra miast dla samochodów i zwęża ulice, u nas odwrotnie.
|
|
Najwyraźniej wciąż za małe kary za przekroczenia prędkości. Proponuję nagrywać kierowców łamiących przepisy w rażący sposób i wysyłać materiał na komendę Policji. Wtedy na drogach będzie się jeździć bezpieczniej
|
|
Glupoty piszą .Wystarczy pojechać do Warszawy.Tam wszyscy jeżdżą szybciej niż nakzują przepisy.
|
|
Konfident pierwsze to ciebie nagrać jak jeździsz dopiero innych nagrywaj . Pałkarz
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|